Witam
Tydzień temu miałem mało paliwa w baku i auto zaczęło ciężej palić. Pojechałem na stację dolałem 10l i jeździłem aż wieczorem auto zgasło podczas jazdy i już nie odpaliło. Po podpięciu komputera wyskoczył błąd.
Wczoraj ze szwagrem dolaliśmy paliwa do połowy baku i odpowietrzanie według wskazówek z internetu. Podczas próby uruchomienia silnika wyskoczył błąd 01318 czyli od sterownika pompy paliwa. Skasowałem go i już się nie pojawił ale za to później wyskoczył ten błąd i nie mogłem go skasować aż do dzisiaj.
Dzisiaj wszedłem w blok 004 i pokazało takie coś
Po chwili zaczęło coś bzyczeć w pompie i ostatnia wartość z poprzedniego zdjęcia się zmieniła na takie coś,ale tylko na chwilę
Może mi ktoś powiedzieć co jest grane?
Dodam jeszcze,że jak się poluzuje nakrętki z wtrysków to paliwo psika aż miło ale nie chce zapalić. Jak odpiąłem wtyczkę od sterującego to wtedy rozrusznik nawet nie chciał zakręcić a podobno,że jak jest ten wtrysk uwalony to autem można jeździł.
Logów niestety nie umiem zrobić.
Przepraszam za taką epopeje ale już nie mam siły do auta.