Skocz do zawartości

Slawek350

Pasjonat
  • Postów

    44
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Slawek350

  1. W moim przypadku jednak byla to wina wytartego wałka.Po zmianie wałka,panewek i sklanek.auto zaczeło pracować bardzo cicho i miekko,ale słaby...dałem.mu kilka dni na dotwrcie się cześci a pózniej buta...i widze że nie ciągnie z dołu i góra też słaba.no to jeszcze raz patrze w wężyki a tu podczas wymiany wałka musiałem niechcący odpiąc wężyk na złączce która szła na dół do sztanki.wpiąłem i wreszcie zaczał isc jak powinien...Własciciel zabrał go na testy...póki co nie skarży sie więc chyba wreszcie bede mógł temat uznać za zamknięty?

  2. Wiec...wymieniony wałek na kuty(euro cams),szklanki(mv)popychacze czarne(ina) uszczelniacze pompowtrysków.Stary walek miał zdartą kompozycję na 3 krzywkach i rzaden wymiar nie byl zbliżony do orginalu,szklanki miekko chodzily i mialy odgniecenia na zewnatrz oraz delikatne jakby pęknięcia......po poskladaniu autko chodzi cichutko miekko...ale problem nie ustapił...chyba mnie szlag trafi.jede powoli pod gorke 1.400obr.wciskm do dechy i auto nie ma mocy żeby się rozpędzić.....to jest masaqra.już.mi ręce opadają.

  3. Witam.wiec temat leona dalej nie rozwiazany.Gosc przez jakis czas sobie jezdzil bo najpierw on byl na wczasach pozniej ja...a potem.zmarl moj tata i nie miale glowy do tego zlomu.Tak czy inaczej jak wrocil wywalilem turbo.odeslalem.wrocilo wyczyszczone i ustawione od nowa

    Z wykresami..podobno jest wszystko ok...zmierzylem cisnienie w cylindrach 23,23,21,22,turbo jak bylo wyjete przegladalem jeszcze raz weze.nigdzie nie widac zadnego uszkodzenia

    Ustawilem cisnienie na pompkach na 180stopni..bylo srednio okolo 10stopni mniej....i nic...

  4. Jeszcze z uporem maniaka walczą mi sie slownik i poprawia jak wysle...masaqra....tak czy inaczej...tetowalem go na przeplywce orginalnej-raz 200 raz ok 450,na przeplywce od ASZ 350-380-zamulony.ciagnie pozno i malo kopci.na nowej ze sklepu wypozyczonej NTK-ok 320-350...srednio ciagnie njmniej kopci..i na przeplywce ktora wysnupalem gdzies w garazu z mojego AWX ktorego mialem z 8lat temu.zapodalem MAF ok.430-szedl nawet niezle.ale smuge zostawial przeokrutna.podmienialem tez czujniki doladowania....ale to widoczne bylo tylko w logu bs 011 na ori 940-980 off,1060-1120on

    Z ASZ 1060-1080off,1140-1220 on

  5. hej.to znowu ja..nie mialem czasu zbytnio grzebać...ale coś zauważyłem...gdy mam blok 003 i pozycje trzecią MAF i tu jest knif. jak MAF jest 0k200 auto ciągnie od ok 2200-2500.ale wczoraj odpaliłem i MAF pokazywał ok 420-450 idzie tak jak iść  powinien.Auto samo od siebie tak zaczęło iść.Jutro sprawdze czy znów tak pojedzie.A od czego może zależeć ta wartść MAF? 

  6. Aaaaaa. Jeszcze chciałem dodać do tematu to ze stare turbo było trochę wyplute (luz osiowy)i kidalo olejem w egr i gdzie popadnie....ale auto tez nie ciagło. Sztanga chodziła płynnie. Pomimo to tak samo ciągnął jak teraz i kopci. ..dlatego tak upieram się ze to nie turbina.Co jeszcze mogło by mieć na to wpływ,za tak chodzi?walek rozrzadu?,pompki?może z odmy ciągnie lewe powietrze?a może intercooler?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...