Skocz do zawartości

majbaszajba

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez majbaszajba

  1. Kolego z tego co ja wyczytałem jak bawiłem się ze swoja niunią to opłaca się do ok 170PS dalej to już koszty koszty koszty...Przy zdrowym silniku to wystarczą:

    -Turbo AWX

    -Wtryski 216

    -Fmic

    W zależnosci od stanu sprzęgło.

    Jeżeli motorek byłby zmęczony to tak jak już kolega Cristoforo pisał pompa 11, a to wtedy by mozna było 230 wtryski wrzucić.Jakis konkretny hebel do wyhamowania tego by się przydał. Ale mysle ze dalej nie ma sensu i tak chyba ze nie masz co z kasą robić to spoko warto inwestować:P

    A ile to mniej wiecej moze kosztowac???Bo szukałem na necie i potrafie znalezc

  2. jakos nie wierze... :gwizdanie: 6l w Q przy palowaniu ...

    Do mojego zatankowałem 53l i zrobiłem 930km w tym połowa trasa załadowny(3 ososby+bagaz)reszta 2 sosby po gorach (Zakopane-Bukowina Tatrz.)obr. do ok 3200.Niezle co??!!

    To samo 53l ale jazda jak by mnie Policja goniła but do ziemi czeste przyspieszanie i wyprzedzanie pod gore korki 3 osoby w aucie na trasie Zakopane-Bukowina Tatrzanska=730km srednia 7.3/100!!!Sam jestem pod wrazeniem!!!
  3. : Na marginesie dodam że jak się kat przytka to robi się napór ciśnienia na wirnik turbiny od strony spalin i po krótkim czasie turbawka się wysra a wtedy koszty będą spore :blink: JEŚLI KTOŚ Z WAS WYKONYWAŁ TAKI ZABIEG NA DISLU PROSZĘ O PODPOWIEDZI!!! :mysli:

    prezkonalem sie kolego na wlasnej skorze:) kat sie zapchal i turbawka do czyszczenia:) srodek kata wywalony... teraz slychac przyjemny swist z turbiny:)

    Sorki ze sie wcinam ale nie rozumiem dalczego turbawka do czyszczenia .I jak to zrobic??

  4. Ja miałem podobnie myslałem ze to amory kupiłem bez konsultacji z mechanikie.Podczas naprawy okazało sie ze to silent blocki i łozyska sie rozsypały.[br]Dopisany: 31 Lipiec 2009, 00:15_________________________________________________

    u mnie uciekał tył i to była wina tuleji tylnej belki , amorki raczej mają mniejszy wpływ na "pływanie" tyłu na zakrętach chociaż mogą mieć z tym coś wspólnego . Ale co do takiego zjawiska maja sprężyny ?? :mysli:edmondo jak możesz to rozwiń swoją konkluzje bo jestem ciekaw ? Łożyska też raczej niewiele maja z tym wspólnego - tak myslę.

    Moim zdaniem maja.Bo jezeli łozyska sa wyrypane to koło ma luzy podczas wchodzenia w zakret i jest to napewno odczuwalne dla wprawionego kierowcy.

  5. A ja mam inną propozycję. Jak Cię tak drażni ten znaczek to pomaluj cały grill na czarno, łącznie z ramką. Wyjdzie Cię to taniej niż miałbyś kupić grill bez znaczka a efekt będzie zdecydowanie lepszy :wink4:

    Moze ma ktos fotke z takim grillem??Wrzuciłby by po kolezensku ciekawy jesyem jak by to wygladało.

  6. Co do zostawiania zimą samochodu na ręcznym to jakaś bzdura chyba że jeździsz poldkiem albo fiaciorem :decayed: ale nie w A4. Ja już kolejny sezon zimowy zaciągam i nie mam problemów chlapa potem mróz i zawsze dobrze chodzi. Odnośnie tych biegów to sam jestem zdziwiony, że tak się dzieje :mysli: może coś ze sprzęgłem bo nie wierzę, że z kompresją bo by nie chodził zważywszy, że Twój to diesel.

    Mi przy minus 12 w tym roku zamarzły chmulce bo zapomnialem sie. A co do zostawiania na biegu to msi byc cos nie ja mieszkam w gorach i z zadnej gory mi naa biegu nie zjechal

×
×
  • Dodaj nową pozycję...