Perfidny

Wielkie dzięki Kamilu

witam panowie , mam prośbę - czy może mi sprawdzić któryś z klubowiczów w dziale elektrycznym w książce serwisowej w schemacie bezpieczników do B5 który bezpiecznik jest do świateł pozycyjnych(postojowych) z lewej strony (od strony kierowcy) ponieważ ja nie mam do tego uprawnień a przepatrzyłem dział elektryczny i schemat jest tylko dla klubowiczów, czekam cierpliwie na info, pozdrawiam

pamiętasz Cubrowy jak się nieśmiało chwaliłem że wesele robię, do tego doszła zmiana pracy, wyjazd, nim się człowiek zorientował kilka miesięcy minęło

Bry wszystkim po dość długiej przerwie

bry wszystkim

miłego dzionka życzę :>

witam wszystkich , spartakus - podłokietnik będzie ci pasował bo masz jaśniejsze wnętrze niż moje , a ja mam taki podłokietnik zamontowany , tylko wnętrze mam ciemniejsze , i podlokietnik z czasem dopasował mi się do wnętrza , siemian głupoty piszesz , łapa tam jest w zestawie , tylko jak ma z tyłu popielniczkę w środkowym tunelu to będzie musiał łapę troszkę poprzycinać , żeby mu popielniczka działała[br]Dopisany: 22 Maj 2009, 19:32_________________________________________________

cena jest dość dobra, ale to pewnie dlatego że jest szary. Czarne chodzą od. 300zł w góre.

i tu się z tobą nie zgodzę , ponieważ gość sprzedaje w kilku wersjach te podłokietniki , szare , czarne , dwu kolorowe , obite skórą , wszystkie w tej samej cenie , tylko że to rękodzieło nie jest ori to ma pewne wady , ale swoja rolę spełnia

Wszystkich , życzę milego udanego dnia :>

mam wrażenie że ten temat jeśli mógłbyś rozwinąć bardziej, dodając opisy , zdjęcia poszczególnych czynności krok po kroku powinieneś umieścić w dziale Warsztat - zrób to sam ,

wszystkich , dzień się piękny zaczyna więc trzeba na majówkę w góry pojechać :>

życzę wszystkim miłego udanego dnia

http://poboczem.pl/galerie/7/dziwne-napisy-na-autach/zdjecie/duze,1028058,21

nie panikuj , wcale dużo pracy z tym nie ma , wystarczy zdjąć koło , odkręcić kilka wkrętów mocujących nadkole , i masz elegancki dostęp do zbiorniczka , 2 lub 3 śruby ( jedna u góry przy zbiorniczku na płyn do wspomagania , dwie masz już na dole łatwo widoczne i dostępne)

Jak zdjąć deskę aby dostać się do parownika muszę go wymienić, chyba ???? brak opisu szukałem

pozdrawiam

co się dzieje że ktoś ci doradził wymianę ? troszkę więcej informacji powinieneś napisać abyśmy w miarę możliwości mogli udzielić ci właściwych informacji

faktycznie , ale okazało się że plecionkę trzeba kupić pod kątem konkretnego samochodu , chodzi o wymiary plecionek

od kilku miesięcy jeżdżę na shelowskim powerze , poprzednio na zwykłej orlenowskiej ropie bo na werwie nie mogłem się uciągnąć , jeżdżę bardzo dynamicznie i dużo , niuna może ponad 2 złote ciągnąć , dotychczas spalanie w granicach 6-6.5 , z klimą do 7 litrów , co uważam jest naprawde przyzwoitym wynikiem z punktu widzenia mojego stylu jazdy

osobiście używam nawigacji Manta GPS-060 z dodatkowo automapą i jak dotychczas jestem zadowolony , czytelna , w miarę funkcjonalna , i niedroga , nie oceniam punktowo ponieważ jest to moja pierwsza nawigacja więc nie mam porównania

no to macie ceny promocyjne

mnie zderzak kosztował 150 z orginalnymi otworami

zaślepki 37 za sztukę

druga pompka 100

w aso spryski z silniczkami 370 bo na szrotach nie ma

za***isty rozrzut cenowy , ktos mi powie ile sama plecionka kosztuje i gdzie ją można kupić ?

więc dla jasności - plecionkę kupuje sie na długość czy są gotowce do poszczególnych modeli ?

Twoje złącze elastyczne powinno mieć wymiary 55x100 ale dla pewności zmierz sobie suwmiarką średnice rury przed i za. Jeżeli chodzi o ceny to ponieważ też mam złącze do wymiany to ustaliłem, że jest dostępne trzy rodzaje najtańsze za 30 zł, wzmocnione za 40 zł firmy Fisher nie wiem czy prawidłowe tłumaczenie oraz złącze elastyczne Bosala które kosztuje około 80 zł. Sprzedający polecił mi Bosala stwierdzając, że on w swoim samochodzie dwie pierwsze by nie założył z podstawowej przyczyny trwałości.

jak znam ludzi , i fisher kosztowałby 80 to jego polecałby ci zamiast bosala , wielkie dzięki za szczegółowe info , jak spotkam coś wzmocnionego za około 30-40 złociszy to kupię bo wieki jeździł nie będe obecnie posiadanym samochodem , a pieniądze wolę dołożyć i kupić lepsze tarcze hamulcowe

ja sprzedawałem swoje znajomemu , zapomniałem mu pokazać jak się koduje i zablokował , trzymanie go pod napięciem celem zresetowania nic nie dało , zaniosłem do machera , zapłaciłem 50 złociszy , ponownie dałem kumplowi , oddał następnego dnia , z zepsutym potencjometrem ( gwałtowna zmiana głośności ) , zdenerwowałem się i kazałem mu poszukać sobie innego radia i znajomego

bez obrazy kolego ale po przeczytaniu tematu pierwszą myślą była - kupił porschaka i zabrakło ma super fele więc założy stalowe 15stki , a poważnie lepiej odczekać trochę dozbierać kaski i kupić coś na tzw. lata niż utopić 200 pln w byle czym i później żałować , bo odkupić od ciebie tego napewno nikt nie będzie chciał

lakiernicy się ostatnio strasznie cenią , u mnie biorą po 300 PLN za element , do tego jak pomalujesz element i będziesz chciał furkę sprzedać to klient się przyczepi że autko bite było skoro ma elementy malowane

może i ładne bo nowe , ale jak się ma zdrowy jeszcze tłumik to chyba w tych samych pieniądzach kupisz filc , pastę polerską i papier ścierny , a będziesz miał satysfakcję że to twoje dzieło no i nie trzeba będzie płacić za spawanie

No to Ok brawo ze się udało bez dużych kosztów.Dożo powstaje warsztatów które nie mają pojęcia o swojej pracy

to niestety smutna prawda , pół roku temu miałem absurdalną sytuację , pojechałem do pewnego zakładu celem wymiany drążków kierowniczych i zostawiłem samochód na kilka godzin , po powrocie robota była niewykonana ponieważ fachowiec nie mógł odkręcić śruby normalnie , więc wspomógł się pneumatyką i urwał śrubę , do tego jakby było tego mało wymienił mi z nikomu poza nim samym nieznanego powodu płyn chłodzący z zielonego dynagelu którym miałem układ zalany na czerwone borygo , gdy go o to zapytałem wypierał się tego