ethernal

Diagnoza j.w przepływka zaniżała.

Już na jutro zamówiona nówka. Z tym, że chciałem się upewnić i mniej więcej porównać z innymi logami ale z tego co znalazłem to prawidłowa wartość przy 4k obrotów powinna pokazywać już okolice 90g/s a przy 3k okolice 70g? przy pełnym obciążeniu, dobrze to wywnioskowałem?

Miałem pokombinowane pliki, dłuższe logi wiec tam było prościej a dodatkowo zdjęć nie wywieje za jakiś czas tak jak linków, ale proszę bardzo : Pełne przyspieszenie + około 60% obciążenia Log #644748 LOG.TUNEZILLA.COM statyczny: Log #644749 LOG.TUNEZILLA.COM oraz mix lekkich i pełnych przyspieszeń: Log #644750 LOG.TUNEZILLA.COM

Seria,nie ma lpg, przy pomiarze wpięty manometr w listwę, sztywne 3.8-3.9bar. Tak wiem wiem, ze korekty powinny być bliskie zera, jestem tego świadomy i dokładnie to staram się osiągnąć. Z logów widać ze ewidentnie nie podoba mu się regulacja w niskim i średnim zakresie obrotów, wywala korekty na 25 nawet przy lekkim przyspieszaniu, w wyższym jest trochę lepiej ale dalej kupa. Z odpiętym przepływomierzu tego nie ma, korekta krótko terminowa nie wędruje w kosmos. przepływomierz wygląda jakby zaniżał o jakieś 10g/s-20g/s?

Witam. Nie znalazłem żadnych przykładowych logów, które mógłbym zobaczyć dla porównania i diagnostyki, wszystkie nie aktualne lub nie odpowiada strona. Czy mógłby ktoś podzielić się swoimi logami dynamicznymi ze sprawnego 1.8 T BFB. Logi sondy i przepływomierza , przy pełnym obciążeniu i ewentualnie jak ktoś posiada to przy stałej prędkości obrotowej 3000 obr. Z góry dziękuje, logi potrzebuje do porównania i diagnostyki przepływomierza, gdyż korekty częściowego obciążenia wskakują na + 18 a wolne obroty są idealne. Jeszcze raz z góry dziękuje.

Tak mam to i na benzynie i na gazie. Gaz regulowany, filtry wymienione. Bledy na vagu nie wystepuja, adaptacje przepustnicy robilem i czyscilem. Wskazania od przepustnicy ida rowno nie skacza ani nic. Jak bede mial czas to zrobie logi tylko jakie? dynamiczne czy statyczne?

Zapomnialem dodac ze przepustnica czyszczona i adaptowana. I to nie raz.

Jak w temacie. Na vagu ciagle 19.5 stopnia. Tak powinno byc czy nie? Ogolnie moj problem to falujace obroty przy wysprzeglaniu/ hamowaniu po paru sekundach sie normuja dlatego szukam problemu. Jak jest u was? z gory dzieki za odpowiedz

one sa praktycznie nie zuzyte. ich grubosc to nie cale 10 mm. w miejscu gdzie sa wyszlifowane nie gdzie ten rant jest, lepiej mi powiedz czy u Ciebie tez taki rant sie robi ;p

Na zdjeciu sa tarcze ktore kupilem, Grubosc maja ok, jutro beede tylko przetaczal ten rant co jest mierzony na zdjeciu. Zobaczymy co bedzie, moje z auta sa w oplakanym stanie.

No to mnie zastanawia czemu tak sie robi. Jaka to wada skoro widzialem to czterech a4 a ponadto jedna stala u mchanika jego teskst na to to : A bo tak w kazdej jest, bo klocek jest mniejszy niz powierzchnia robocza tarczy. Ajj Ci nasi mechanicy

Witam wszystkich, czy moglby mi ktos powiedziec jak ma wygladac tarcza hamulcowa z tylu w aucie juz po pewnym przebiegu? powinna cala byc wyszlifowana powierzchnia robocza czy miec od gory rant? poniewaz w swojej a4. Jak i tej z ktorej zdjelem dobre tarcze jak i w jeszcze 2 innych rany od gory jest wielkosci 7 mm. Zamieszcze zaraz zdjecie o co mi chodzi. Pytalem dzisiaj znajomego mechanika co o tym sadzi, powiedzial ze a4 tak maja ze klocek jest ciut mniejszy niz powierzchnia robocza tarczy. Mam nowe klocki i jakos jak przykladam do tych tarcz to wyglada mi na to ze rant powinien zostawac okolo 3 mm a nie 7! Co o tym sadzicie? To sa tarcze ktore w poniedzialek bede dawal do przetoczenia bo sa w dobrym stanie, szlifowane i pomalowane. Oczywiscie w swojej nie mam zapieczonych prowadnic. Czy taki rant to normalne? jak jest u was?

Kolega jak Ci szarpie przy przyspieszani to sprawdz na vagu jak sie zaczowuje przeplywka jak nie masz no to niestety jakis warsztat aby podlaczyli pod kompa. Ogolnie tez mam problem z obrotami w tym silniku i ni moge sobie poradzic. Ale troche inaczej one wygladaja.

To tak. Powrot do problemu. Po kilku miesiacach problem powrocil. Jezdzilem przez cale wakacje z odpieta nagrzewnica bo jezdzac tak woda nomrlanie jest w mormie. wszystko jest tak jak byc powinno. Poblem sie pojawia gdy podepne nagrzewnice ( wymieniana na nowa) ogolnie ogrzewanie jest ale to szczegol. Nagrzewnica nie jest przypchana. Jest drozna. Moze troche ja przypchalo ale na pewno jest drozna. Mam zamontowany gaz. I jak odepne reduktor a mam podpieta nagrzewnice to jest prawie tak jak powinno byc. Tzn na wolnych obrotach nie wyrzuca plynu ze zbiorniczka, wyrzuca ( podnosi sie poziom dopiero po dodaniu obrotow - wezykiem wyrownawczym plyn naplywa, cisnienie robi swoje) Aczkolwiek dlaczego tak sie dzieje? Nie pytac o pompe wody, temostaty i uszczelke bo to juz wszystko robilem. Glowica planowana i sprawdzana szczelnosc. Ponizej podaje 3 zdjecia jak wyglada moj uklad chlodzenia i jak wpiety jest reduktor. Tak jezdzilem przez wakacje bo tak jest ok i plynu nie wurzuca. Tak jak wepne ( oryginalnie jak powinno byc bez reduktora) to wode wyrzuca dopiero po dodaniu gazu. A tak jak powinno byc czyli nagrzewnica i reduktor w tym przypadku kilka minut po odpaleniu silnika wurzuca mi wode ze zbiorniczka. tak smiesznie bo takimi falami. jak jakby wciagalo i pchalo. Przy czym chlodnica sie nie nagrzewa i termostat nie otwiera w tym przypadku. W przypadkach powizej normalnie termostat sie otwiera i wsystko jest ok. W czym jest problem? czy uklad jest tak zaprojektowany ze ten reduktor wpiety w szereg z przepustnica robi taki problem? czy minimlanie przypchana nagrzewnica ? bo ja juz zglupialem. Mam juz trzecia ( druga nowa) nagrzewnice w domu. 2 dni temu pluchalem caly ujklad i chlodnice i bede probowal jeszcz raz z nowa nagrzewnica ale mysle ze znow polegne. Wydalem juz na to spor kasy bo uszczelka - 1200, pompa - 200 3 termostaty+ z 40 litrow plynu. 2 nagrzewnice i dalej stoje. Moze ma ktos jakis pomysl jak to rozwiazac? Moze jakos inaczej wpiac reduktor? bo to wyglada tak ze jak redutkro jest wpiety to robi za duze cisnienie przy kroccu wylotoym z glowicy i zamiast pompowac w nagrzewnice, przepustnice to on jeszcze ma na dosc tyle cisnienia zeby wyrownawczym przewodem woda leciala. Nie wiem pomozcie bo juz zglupialem. Jak mam ominieta nagrzewnice to jest doslownie Perfekcyjnie. Moge gazowac na otwartym zbiorniczku i nawet tyci sie nie podniesie plyn i tak powinno byc moim zdaniem. Wszystko sie grzeje tak jak trzeba. Wiec czemu jak mam podpiety i reduktor i nagrzewnice to wychodza tak cyrki? Moglby ktos kompetentny sie wypowiedziec? z gory dziekuje i czekam na odpowiedzi. Dodam ze po wymianie nagrzewnicy na nowa przez pewien czas byl spokoj. Wszyskow normie nawet jak gazowalem to nie wywalalo plynu. Troche pojezdzilem i znow to samo.

Witam, Od jakiegos czasu probuje sie uporac z falowaniem obrotow w 1.6 adp. Nie koniecznie na jalowym co np przy wysprzeglaniu musza np 10 x spasc na np 500 i ponad 1300 az w koncu sie uspokoja. Kilka razy juz czyscilem przepustnice i robilem adaptacje wagiem- adaptacja przebiega wzorowo. Aczkolwiek nie daje to zadnego skutku. Zadnych dzior i peknietych przewodow w podcisnieniu nie mam. Na vagu na zaplonie w blokach pomiarowych pokazuje mi 3.95 stopnia na przepustnicy w spoczynku a przy max wcisnietej pokazuje jakos 85, costam. A przy wlaczonym silniku na jalowym oscyluje miedzy 3 a 3.5 Tak powinno byc? Czy moze mam uwalona przepustnice? Gdzie jeszcze szukac problemu? Vaga moge podpiac w kazdej chwili wiec czekam na podpowiedzi. Zadnych bledow nie wywala. Nic. Zero. Czasami z rana tak mi sie wachaja obroty ze silnik potrafi zgasnac przy hamowaniu i wchaniu obrotami. Zauwazylem ze caly czas pokazuje mi temperature zasysanego powietrza na 19.5 stopnia. Zobacze jeszcze jutro z rana. Moze w przeplywce mi sie uwalil czujnik od temp albo gaziarze cos juz tam grzebali i ustawili jedna wartosc zeby im latwiej bylo mieszanke dostroic. Jakies pomysly co do tych obrotow?

Tak nosfer dolny waz byl zimny caly czas. w ogole chlodnica byla zimna. Tylko gorny waz od chlodnicy sie nagrzewal bo tamtedy pompowalo gotujacy sie plyn do zbiorniczka. Ale zimny waz dolny moze byc tez wlasnie przez termostat. Ew niesprawna pompe wody. Najlepiej zrobic walsnie taki test jak ja. Zdejmujesz 2 weze z nagrzewnicy, laczysz je przezroczysta rurka ( ja uzylem trzykawki ktora obcielem po obu stronach, akurat mialem takiej wielksoci) i wted y omijasz nagrzewnica i widzisz po dodaniu gazu czy Ci pompuje pompa ( plyn bedzie ganial) i czy przypadkiem nie bylo to spowodowane przytkana nagrzewnica. Dodatkowo mozesz nalozyc jakis inny waz na jeden koniec nagrzewnicy i dmuchnac. Jak bedzie ciezko przelatywalo powietrze to masz powod. Powinno przelatywac swobodnie. Termostat wymien 2x dla pewnosci, najlepiej jakbys mial np taki stary zepsuty na ktorym silnik nie osiaga max temp tylko tak 50-60 st. Zakladajac go w duzym stopniu moglbys wykluczyc uszkodzenie uszczelki/glowicy. Bo mi nie gotowalo na takim termostacie. A po tych probach jedz ewentualnie na badanie CO2 u mnie to kosztowalo 30 zl. najlepiej jak masz jakiegos znajomego ktory by Ci mogl to zrobic bo to roznie z tym bywa albo powtorz test z 2-3 razy. Dla pewnosci. U Mnie niby wyszko pozytywnie a glowica i uszczelka byla ok. Nie spiesz sie z rozbieraniem silnika bo to zawsze ingerencja a przyczyna moze byc banalna.

Nie wyleje sie, minimalnie plyn sie powieksza wraz z wzrostem temperatury ale to jest naprawde ledwo zauwazalne. I nie wyleje sie, jedyne co to jak otworzysz korek bedzie psyk powietrza bo jak wiadomo gazy sie rozprezaja wraz ze wzrostem temperatury a plyn nie ma prawa sie wylac. Jezeli Ci sie tak robi to pewnie masz juz lekko przypchana nagrzewnice. Mozesz to psradzic np okrecajac korek i dodajac tak do 4 tys obrotow i trzymajac jak CI sie powieksza plyn to masz przypchana nagrzewnice.

Jezeli masz jakiegos znajomego to podepnij samochod pod vag i zczytaj blad. A jak nie masz to odkrec plastik ktory masz pod kierwonica nie ten bezposrednio pod kierownica tylko ten taki co masz po prawe i po lewej stronie kierwonicy nad pedalami. Po prawej stronie powinienes miec taka siwa puszke troche mniejsza niz paczka papierosow spradz czy masz wtyczke tam wsadzona do tej puszczeczki a jak masz to sproboj ja przymocowac lub przycisnij palcem tak zeby dobrze dolegala i sprawdz czy Ci odpali samochod bo ta wtyczka jest luzna i czesto nie laczy.

Nie trzeba. jak masz wszystko ok to sam sie odpowietrza. zalewasz plyn, odpalasz, czekaj az Ci sie termostat otworzy , dolej plynu zakrec korek, przedz sie troche, zobacz czy plynu nie ubylo ew uzupelnij ubytki i tyle.

Dzieki za umoralnianie, ale nie wszycy maja czas wchodzic non stop na forum i odpowiadac. Jeden z kolegow napisal do mnie PW i mu pomoglem, gg tez mam podane i mozna bylo napisac na gg jezeli ktos koniecznie potrzebowal informacji i pomocy. Tak jak napisal kolega RAFAL-L wymieniajac dobra pompa doszedlem po przewodach do tego iz nagrzewnica jest NA OBIEGU a nie wpieta dodatkowo w obieg i i jezeli jest przypchana ( nie koniecznie musi byc zaopchana calkowicie) bo ogrzewanie bylo. Ale byla przypchana tak, ze stawiala opor na obiegu i nie chlodzilo plynu tak jak nalezy. Wystarczy, ze zdjelem przewody z nagrzewnicy, polaczylem przezroczysta rurka zalalem plyn i i bez zadnego odpowietrzania nic, przestalo gotowac plyn. Jezdzilem tak z tydzien dopoki nie przyszla nagrzewnica, stara wymienilem, nowa wsadzilem, podlaczylem weze i smiga az milo. Ogrzewanie w trasie jest tak gorace ze mozna suszyc wlosy i wody nie gotuje. Wniosek? Jezeli wam gotuje wode to nie znaczy od razu, ze to jest glowica. Jezeli ktos chce to moge opiac komus na gg jak wymienic nagrzewnice ale w audi bez klimy. Bo moja nie ma. Pozdrawiam i zycze udanej walki z gotujaca sie woda. Ps: Mechanik ktory robil mi glowice powiedzial, zebym rozgladal sie za drugim silnikiem lub sprzedal samochod.

Witam, mam pytanie, czy do 1.6 podejdzie skrzynia z 1.8? i czy nie ma duzo wiekszych przelozen, o ile w ogole ma wieksze? ? Bo dostepnosc skrzyn od 1.8 jest o wiele wieksza niz 1.6. I nawet jedna mam niedaleko swojej miejscowosci, wiec moglbym ja sprawdzic a nie brac w ciemno z neta. Rozgladam sie poki co bo mam duzy luz na mechanizmie roznicowym i predzej czy pozniej bedzie wymiana. Z gory dzieki i pozdrawiam.

Tak tak syczylyjczyk, widze ze sie znasz konkretnie, teraz moge jezdzic z otwartym zbiorniczkiem, bo nawet przy 5k obrotow nie wzrasta poziom, a skoro u Ciebie tak jest to zycze powodzenia w dalszej eksploatacji silnika, bo tak samo masz cos porypane. :gwizdanie:

Basik co do termostatu to czytaj uwaznie. Napisalem przeciez ze na postoju grzeje do 90 i sie nie gotuje tak? co do glowicy przed pompa. POMPE SPRAWDZALEM ale nie wyjmujac jej z auta. A ze to nie byl termostat ani glowica to juz w ostatecznosci ja dzisiaj wymienilem. Rozbierajac pol osprzetu w silniku doszedlem do bardzo ciekawej rzeczy. Pompa ofc byla sprawa, ale zalozylem nowa, bylo dalej tak samo. Problem rozwiazalem sam. Nie byla nim pompa, nie byla nim uszczelka i nie byl nim termostat. Za co wszyskim dziekuje za mile rady i mechanikom ktorzy juz mi kazali auto sprzedawac albo nowy motor latwic bo blok pekniety. Ot ku***a znawcy w ch***j (mowa o mechanikach). Temat mozna zamknac. Jakby co to mam na sprzedaż pompe do 1.6 adp i 2 termostaty : 0 A co do czyszczenia nagrzewnicy to jest taki preparan kosztuje cos okolo 15 zl idz do sklepu z czesciami i powiedz ze chcesz odkamieniacz do chlodnic. wlej poczekaj 10 minut pozniej przepłucz woda pod cisnieniem i ogrzewanie wroci Btw jak jezdzisz na wodze to bedziesz mial gorsze ogrzewanie. Bynajmniej tak bylo u mnie.

Dzisiaj dane auto do mechanika, jak odbiore to pochwale sie czy problem znikl, bedzie planowanie glowicy, wymiana uszczelniaczy, ofc nowy pasek, oraz wymiana zuzytych popychaczy, nie wszystkich, o wszystkich uszczele typu walka itp, dam znac jakie sie auto bedzie sprawowalo jak je dostane ;d jestem dobrej mysli, bo wiem ze ma je w rekach mechanik ktory nie zedrze ze mnie. Odeze sie jak dostane furke [br]Dopisany: 13 Wrzesień 2010, 19:40_________________________________________________witam ponownie ;d uszczelka nowa, sprawdzona szczelnosc, spanowana, nowe gumki etc. koszt 930 zl razem z nowym olejem i filtrem. Efekt? dalej to samo. Wkurwilem sie zabralem od mechanika samochod, myslalem moze termostat za 40 zl do d*py. Dzis kupilem wahlera. Dalej to samo. Ale bylem drugi raz na badaniu co2. I niby nie ma. Czyli raczej blok nie pekniety. Juz mam kupiona dzisiaj nowa pompe wody. Zakupilem dzisiaj, ale juz nie bylo czasu wlozyc. Zrobie to jutro. Juz mi rece opadaja. Jak to nie bedzie pompa, glowica szelna, dermostat na 200% dobry to co? blok? bo ja juz pomyslow nie mam. juz na same czesci i na plyn wydalem chyba z 1500 zl i te badanie co2. A plyn dalej wy***rdala jak wypierdalalo. juz nie mam pomyslow. Najfajniejsze jest to ze obaj mechanicy rozkladaja rece. Ma ktos jakis pomysl? [br]Dopisany: 20 Wrzesień 2010, 23:52_________________________________________________Edit: dodam iz jak wstawie termostat ktory nie dogrzewa auta w czasie jazdy tylko potrafi zagrzac do 90 na postoju to nie gotuje wody i nie wywala. A jak tylko wstawie termostat ktoory sie otwiera prawidlowo to gotuje wode i wywala. termostaty na bank sprawne. Bo stary, nowy werner i nowy wahler czy whaler zachowuja sie tak samo...

Witam, ma ktos moze z was pojecie czym roznia sie te dwie glowice? mozna zalozyc glowice od AHL do bloku ADP? Przypasuje?