lukas_ss

vag nic nie dal. Bezpiecznik nic nie dał. Nie wiem jakim cudem rano bylo ok.

Witam . Panowie mam taki problem ze stał samochod bez akumulatora około 3 tygodni. Po podłączeniu akumulatora nie pokazuje ani daty , godziny , przebiegu i dziennego przebigu. Jest podświetlone na czerowno ale poprostu nie pokazuje przebiegu ani daty i godziny. Reszta wszystko chodzi ok bez probelmu. Audi a4 2003r. 1.8T Avant.

Czlowieku z potęznymi NIE KALKULUJE CI SIE TO !!

Kolego u mnie ubywało powoli płynu i tez dymil. Diagnoza !!! Nie chce Cie smucic peknieta głowica . Tam jest metalowa za***iście mocna uszczelka pod głowice i one malo kiedy padaja. I pamietaj woda moze nie z tego powodu ubywac i turbo tez masz chlodzone wodą !!!!

Palcem to mozemy spraawdzac czy jest tylko mokro . Przy uwalonym napinanczu lancuch pod palcem jest sztywny jak nowy !! Wlasne doswiadczenie . Chyba ze sie rozsypie.

Mi tak jeczy jak odpale od jakis 7 lat i jezdze przyzwyczailem sie ale mi to sie zdarzy tylko przy odpalaniu. Otworze wlew paliwa i tego nie ma. Z tego co mi powiedzial mechanik. Problem z odpowietrzeniem czy cos . Nie przeszkadza mi to

ale przeciez kulturalnie pytam i nie moze nikt odpowiedzec co po kolei trzeba zrobic??

wszystko robi sie od dołu?? nie trzeba demontowac nic w srodku? podlokietnika czy cos??

Ma ktos jakies pomysły jak te linki wymienic zeby nic nie połamac w audi A4 AVANT 1.8t 2002 ?????

W klimie wywala mi blad jakiejs klapy spiętrzajacej cos tam cos tam nie kojarze błedu cos z jakąłś klapą. Ale nie wydaje mi sie ze to od tego choc teraz tak sobie pomyslalem ze jak skasowałem ten błąd to jeden dzien bylo wszystko dobrze ale nie wydaje mi sie ze to od tego. Hmm panowie a co ma klima do zapowietrzania sie układu?? Nie kumam tego auta dzis wsiadam przejchalem 20 km zero wywalenia płynu. Normalnie. Postal ostyg i płyn sie sam delikatnie podniósł he. Rozbraja mnie to. A jesli chodzi o pompe wstawiłem SKF to chyba najwyzsza półka i zrobione o bylo jakies 8 tyś km temu

Korek juz podmieniłem a przewód dmuchnołem to cos delikatnie bylo ale to chyba woda bo ogólnie jest drożny. Powiem z tym ogrzewaniem dzialo mi sie tak juz zima. I tez byla podobna sytuacja. A od zimy zrobilem jakies 7 tys kilometrów i myslisz ze bym tyle wyjezdzil na uszkodzonej uszczelce. I co lepsze te 4 miesiace bylo wszystko normalnie moze te ogrzewanie nie bylo szałowe ale cos tam grzało i nie zwracałem uwagi na to dodam ze auto normalnie jeździ jak klima chodzi np w ciepłe dni. Mowie a wczoraj bez zarzutu wszystko dzis juz lipa . Nie wiem co sie dzieje poprostu brak pomysłów. Powiem tak zeby pękł blok to raczej mialbym wode w oleju albo przeciwnie. Jedynie wychodzi głowica albo uszczelka.

Słuchajcie mam taki nietypowy problem wczoraj jeździłem autem cały dzień zrobiłem jakieś 70 km do 100 km. Wszystko było OK zero problemów ogrzewanie ogień z wentylatorów przyjechałem pod dom zaglądam do zbiorniczka płyn w normie przewody Ciepłe wszystko normalnie ogrzewanie chodzi , wszystko tak jak powinno być. Zgasiłem auto poszedłem spać przychodzę rano otwieram maskę dla kontroli i patrzę już podniesiony płyn w zbiorniczku delikatnie no nic myślę odpalam jadę . Ogrzewania brak i trochę płynu wyrzuciło ze zbiorniczka. Panowie i tak jest co jakiś czas. Rozumiem że może być to uszczelka pod głowicą ale jakbym wczoraj zrobił te 70 km i to nie żałowałem sobie gazu stałem normalnie w korkach, ogrzewanie waliło na max dla sprawdzenia własnie wszystko w jak najlepszym porządku to już wczoraj przy tej uszczelce myślę ze by się coś działo a to wszystko w normie zero problemów , uważam że uszczelka sama sobie nie może się naprawiać Dziś po przejechaniu jakiś 20 km. dotykam przewodów obok akumulatora dolny gorący górny lekko ciepły ogrzewania nie ma jak nie było.Co to może być rozkładam ręce. Pompa zmieniona przy rozrządzie jakieś 11 tyś km temu (SKF). Termostat , nagrzewnica , Uszczelka , Głowica , Blok , poprostu nie wiem i nie chce na darmo wywalać pieniędzy.

SLuchajcie chlopaki kupilem nowa pompe kyb oryginal audi co prwada nie ze stalym kolkiem jak u mnie bylo ale z przykrcnym ale mniejsza o to nowa 110 bar jak w starej i wspomaganie dalej wydaje dzwiek jakby wycie czy moze to byc spowodowane walnieta przekładnia?

LMI wymienione w tamta zime przejechaly raptem 20 tys nie wierze ze to wachacze a pozatym wachacze sprawdzone na wszystkie mozliwe sposoby chyba mi pozostaje przrzucic poloske

To jest bez znaczenia stukniecie jest tylko jak dajmy na to jade normalnie przez miaste gdzie zaparkuje ide cos zalatwiam wyjezdzam na wstecznym na hamulec i co.. i ostre pierdolniecie bez znaczenia czy mam wcisniete sprzegło czy nie czy na luzie czy na biegu zawsze jebniecie jest takie samo co pozniej juz jak mi stuknie moge ruszyc do przodu odrazu po tej sytuacji i bede cofal i bedzie cisza dopiero dzieje sie po dluższym odcinku jechania do przodu i to nie zawsze i to mnie w tym wszystkim wk***ia bo zajezdzam do mechanika mowie zawieszenie _- Ideal szapraki nic nigdzie nic nie wybite a pierdolniecie jak 105!! hehe

wahacze nowe szarpak mi mowie ze zawieszenie jest w idealnym stanie 8 miesięcy LMI amorki 4x Sachs!! a stuka jak cofam i naciskam hamulec jak skur... pozniej juz moge jak raz stuknie normalnie cofac i cisza !!

nie mam pojecia jak Ci to stuka ale obstawialbym chyba jednak na przegób

na szarpakach nie wyszlo nic2

cale zawieszenie LMI ma niecaly rok amory SACHS tyle samo moze byc poduszka lub przegób wewnetrzny?

Koledzy nie wiem gdzie podpiac ten post ale chyba do zawieszenie jak jade normalnie autem i sie zatrzymam i nastepnie wrzucam wsteczny ruszam i nacisne hamulec i stane to w momencie nacisniecia hamulca to mam przeraźliwy stuk jakby cos z czegos spadlo w okolicy prawego kola lub gdzies w okolicy przedniego prawego zawieszenia silnika ciezko wyczuc. moze podpowiecie mi co to jest myslalem ze przegób ale niestety po wymiane zew. przegubu nadal sytuccja sie nie zmienila!!

Vag podlaczony bledow brak swiece na bank dobre bo nowe i na bank dochodzi do nich prad i jak ktos wczesniej slusznie wspomnial ze w tych na pompowrtyskach swiece grzeja dopiero od -1 i dalej bo czujnik temperatury jest za to odpiowiedzialny i niestety to co mowicie wszystko zrobiony kat wtrysku ksiązkowo a odpala MASAKRA juz jak bylo u mnie wczroaj +8 to rano sie zesral

he dobre dobre

Słuchajcie jestem użytkownikiem A4 w 1.8T 2002 r. ale chcem zadac pytanie zupełnie z innej beczki bo mam problem z autem mojej mamy. A3 1.9TDI silnik ASZ 130 KM . Mianowicie kiedy temperatura zbiliza sie okolo 10 stopni samochod zaczyna fatalnie odpalac jakby mu brakowalo paliwa oczywiscie tylko o poranku. Zmieniony rozrząd - SERWIS ustawil , zmieniony czujnik temperatury wody - oryginal 92 zł , POMPOWTRYSKI- po regenaracji 1280 zł sad auto jak zle paliło tak dalej zle pali sad moze ktos mi cos z naszego forum podpowie bo na forum a3 juz nie maja pomysłów . Prosze o pomoc nadmienie ze sprezanie i swiecie są w jak najlepszym porządku. Nie wiem co to moze byc rozkładam rece. Pozdrawiam

podasz w serwisie G28 to Ci powiedza cos tam bylo w numerze 407 a w firmie Hart kupisz z Boscha oryginal ktory w serwsie kosztuje 299 zł za jakies 150 jak masz rabat i jest identyko jak oryginal wlasnie zmienilem u siebie w AVJ w miniony poniedzialek

Wymienilem go w 5 minut nie wiem skad to sie wzielo ze dlugo byc moze u mnie w 1.8 jakos lepsze dojscie jest. Pozdrawiam temat zamkniety czujnik wymieniony