Bonifacy

To była jednak pompa. Wymontowałem termostat aby nie przegrzać silnika bo do czasu naprawy musiałem jeździć

Nareszcie autko naprawione.

Poszla pompa wody - wirnik się ukręcił, być może dlatego. bo poprzedni właściciel nie lał płynu tylko wodę do układu i miałem tam sporo kamienia.

Żeby silnik się nie przegrzewał to musiałem wyciągnąć termostat do czasu naprawy.

Zrobiłem pompę i przy okazji rozrząd. Koszt takiej przyjemności to 600zł.

Polecam firmę Bewa z Górażdży (Opolskie). Może troszkę daleko od Opola (ok. 18 km) ale to naprawdę fachowcy. W innym zakładzie zarzyczyli sobie 760zł

[ Komentarz dodany przez: pre_pl: 18-04-2007, 15:37 ]

masz specjalne podforum do polecania zakładów, zrób to, może pomożesz komuś...

Jak można sprawdzić czy pompa wodna działa poprawnie albo czy wogóle działa???

Jest jakiś sposób???

Miałem ostatnio małąprzygodę. Jechałem sobie a tu nagle zapaliłasię lampka temperatury silnika. Oczywiście zjechałem i wyłączyłem silnik. Mechanik stwierdził że to chłodnica i termostat więc mam już zamontowane nówki. Teraz mam taki problem że silnik mi się nie dogrzewa wogóle i nie mam ogrzewania. Płynu nie ubywa, rozrząd suchy, chłodnica ciepła. Ostatnio nie daje mi to spokoju że mojej niuni coś dolega i pomyślałem że mam układzapowietrzony więc zdjołem węże od nagrzewnicy i okazało się że nie ma w tym miejscu przepływu.

O co chodzi ????????? :eek:

Cierpie ja i mija niunia

[ Komentarz dodany przez: wiki: 28-03-2007, 19:09 ]

kolega się pogubił chyba na tym forum, taki temat w newbie ! jeszcze takiego numeru nie widziałem , przenoszę i ogarnij sie chłopie

Cudowna :redface: już jestem chory i zaczynam odkładać kasę

Witam A4, 1.6, 101KM +LPG

Ja miałem taki przypadek, że jechałem sobie a tu nagle zapalila się lampka od płynu chłodzącego a wskażnik pokazał 110 stopni więc wyłączyłem odrazu silnik. Mechanik stwierdził, że to chłodnica (410zł z wymianą i termostat 45zł z wymianą).

Nie wiem co dalej dolega mojej audiczce bo teraz bardzo ciężko się grzeje a na dodatek nie mam ogrzewania. Dzisiaj zciągnołem węże umieszczone na podszybiu od nagrzewnicy, odpaliłem silnik, temperatura wskoczyła z ledwością na 70 stopni a z węży nie leciał żaden płyn i oto w ten sposób zorientowałem się dlaczego nie mam ogrzewania. :frown:

Zastanawiam się czy ten mechanik naprawdę wymienił termostat czy to jakaś inna awaria. Przeglądałem schemat układu chłodzenia i zauważyłem, że jest tam przepustnica - może o to chodzi??? Sam nie wiem co z tym zrobić.

Chętnie wysłucham jakiś porad.