Skocz do zawartości

tomstat

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tomstat

  1. Witam, problem wygląda następująco.. Odpaliłem z rana autko, pojechałem do pracy. Stojąc na światłach zerknąłem w lusterko i spostrzegłem kłęby białego dymu wydobywającego się z mojego audi. Motor był jeszcze zimny. Czy to normalna para wydobywająca się na wskutek zwykłej różnicy temperatur czy zaczynjąca sie jakaś syfoza?

    Od tamtego momentu zacząłem obserwować auta innych drogowców i u niektórych kopci u innych ni ch.a :gwizdanie:

    Dodac należy że ostatnio wystąpił problem z odpaleniem autka (2 razy raz zimnego raz nagrzanego). Trzeba było dłuuugo kręcić a jak już załapał (po ok 10 sek kręcenia) przy dodaniu gazu wpadał w drgania i nie miał mocy (woda w układzie?) po kilku sekundach jak juz "przedmuchał" się wszystko wracało do normy. Po rozgrzaniu silnika dym (para?) tez zniknela.

    A teraz pytanie.. Czy to normalne podczas tej pory roku? Auto stoi pod chmurką. Zbiera się wilgoć i stąd te przyjemności? W VW Vento 1.8 tego nie miałem. A może to termostat bądź uszczelka pod głowicą? :(

  2. No i wreszcie wyciągnełem radio, odłączyłem wszystkie kable na 5 minut. Po podłączeniu i uruchomieniu płytki popłynął piekny dźwięk z wszystkich glosnikow :> pojechalem na zakupy, po wyjsciu ze sklepu wsiadam, wkladam panel, odpalam i... zas tylko przod gra. Operacje powtorzylem, znow wtyczka out/in CD on i gra ladnie, zmieniam na tuner, znow na cd i znow d*pa :wallbash: czyzby walniety soft radia?? ;(

  3. Cytat: tomstat Dzisiaj o 00:29

    Moglbys powiedziec czemu nie polecasz ADR do quattro? confused4

    jakie masz opony ?

    Standard - 195/65 15'

    Wiec wg Was naped ten sluzy do swirowania, palenia laczków na mokrych jezdniach itp. U mnie okolo 10s do 100km/h jak sie czlowiek postara i wystarczy. Wszak to rodzinne auto ma byc.

  4. Wytelepany na kilku roznych stacjach i obejrzany przez paru magikow oto co stwierdzono.

    1. Primo - wydech kaput - Tworzyciel hałasu nr.1

    2. Primo - lekko zuzyty banan w przednim lewym kole

    3. Primo - Ultimo - tył=8 tulejek na stronie do wymiany :shocked:

    Koszta:

    około 4200zl :wallbash:

    MIlo bylo Panstwa poznac, ide strzelic sobie w torbe z łuku. :hi:

  5. Wydech mi pada, 3 elementy sa juz skorodowane, auto zaczyna pierdziec, w srodkowym wydechu wszystkie 3 plaszcze przeżarte. W zasadzie trzyma sie to na slowo honoru. BYlem w serwisach i u magikow w Tychach i dowiedzialem sie ze do quattro to tylko orginal na zamowinie, cena 3 tys :slina:

  6. POMOCY! Czy ktos zna gdzieś na ślasku jakiegos niedrogiego i dobrego magika od wydechow? Ponoc u mne w aucie jest mozliwosc wymiany jedynie na orginal (ok.3000zl) BYlem w 3 zakladach i u prywaciarza. Podjal by sie ale mowi ze nie daje gwarancji ze to co dosztukuje bedzie dzialac :kwasny: nie chce ryzykowac. Mial ktos moze podobny problem w tym aucie z wydechem? Moze jest jakis zamiennik albo podpasowal komus z innego auta?? ;(

  7. WItam, moje pytanie dotyczy poziomu głosnosci w waszych A4. Jak sie ona ma podczas jazdy po wybojach, kocich lbach etc. O co chodzi? Ano u mnie w aucie jest dosc.. glosno! Mimo przeroznych "trzesawek" na korych wychodzilo bezzmiennie ze lewy przedni wahacz niedlugo bedzie do wymiany, nic innego nie wychodzilo!! Mam te auto od niedawno, poprzednio Vento 1.8 i na przysiaglbym ze bylo cichsze. Napiszcie prosze jak z tym u was. Jak polykacie dziury, odglos jest tepy-wytlumiony czy twardy-glosny? Jaka moze byc przyczyna jesli cos u mne nie tak? :wallbash:

  8. Witam wszystkich. Jestem nowy tutaj wiec prosze o wyrozumialosc jesli temat nie w tym miejscu.

    Od wczoraj jestem wlascicielem A4 quatro 1,8 z 1995 - 250 tys przebiegu. Wczoraj wracajac od sprzedajacego wszystko dzialalo wysmienicie (ok 100km), dzis z rana jadac do roboty nie moglem wrzucic wstecznego, nastepnie problem byl z 1, 2, 3 etc. Myśląc ze autyo jest na luzie zapalilem je ponownie, okazalo sie ze bylo na biegu (silnik drgnal i zgasl - normalka). Ogolnie drążek lata jak zyd po pustym sklepie. Odslonilem skorzany mieszek, w srodku jest drazek zakonczony kulą, calosc osadzona na czyms w rodzaju plytki, ktora jest totalnie luzna. Biegi nie lataja na kuli ale wraz z cala plytka na ktorej osadzono kulę. Nie ma tam zadnych srub trzymajacych plytke.

    Zalamany jestem bo kupilem auto wczoraj, chce jechac na swieta a tu kicha. :wallbash:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...