Pioro

Witam, problem dotyczy silnika 1,8T AWU w którym chciałbym usunąć wyciek spod adaptera korka wlewu oleju silnikowego. Korek wchodzi w plastikowy adapter o nr 06A 103 179B, który z kolei zamocowany jest w pokrywie rozrządu (zaworów). Uszczelka pod adapterem jest taka sama jak pod korkiem wlewu oleju nr 06A 103 483D. Czy da się zdemontować ten adapter bez zdejmowania pokrywy zaworów i czy w ogóle jest demontowalny bez uszkodzenia, tak żeby można było go ponownie zainstalować z nową uszczelką? Poniżej zamieszcza zdjęcie adaptera i zdjęcie na silniku. Dziękuję za pomoc.

Zdecydowałem się na ten wałek (dokładnie ten ze zdjęcia), podobno rozmiar 61,8 mm mają wszystkie krzywki i sprzedający zapewnia o bardzo dobrym stanie (a sprawia wrażenie porządnego gościa). Koszt w sumie wydaje mi się, że jak najbardziej do przyjęcia 150zł a jak będzie na prawdę to zobaczymy jak przyjdzie . Pomalutku zbieram coraz więcej podzespołów do wymiany oby tylko gniazda pompowtryskiwaczy nie okazały się w bardzo słabym stanie. Po wymianie wszystkich elementów zastosuję MILITEC1 dokładnie tak jak Ty Zebrałem już wszystkie elementy aby wykonać robotę ale mam jeszcze pytanie czy kupić nowe panewki wałka rozrządu? W sumie wałek mam używany ale jak już składać używany wałek z używanymi panewkami to mimo wszystko chyba lepiej włożyć nowe panewki. Koszt panewek nie jest bardzo duży około 150zł (Glyko).

Dziękuję jeszcze raz za informację to chyba wyczerpuje moje wątpliwości A na pewno powinienem się trzymać tego, że nie jest to nowe auto i nowego już z niego nie zrobię Znalazłem wałek który jak twierdzi sprzedający stan bardzo dobry wysokość krzywek 61.8 mm i pochodzi z silnika AJM z golfa IV, trudno to realnie zweryfikować ale może jednak warto skoro i tak muszę wszystko rozebrać - wtedy jedna robota a efekt może na dłużej. Ponadto mam pytanie do kolegi Piotra - specyfik MILITEC1 z K2 z pewnością zastosuję tylko czy rzeczywiście dodałeś go około 150-200ml do oleju (zalecają 50ml na 1 litr oleju) wydaje się być to stosunkowo dożo a jest chyba rzadszy niż olej? Choć do tej pory jakby coś miało być nie tak to pewnie by wyszło...

Dziękuję za kolejną porcję informacji – nic tylko wziąć się za robotę . Skompletuje uszczelki do pompowtryskiwaczy i zobaczę jak to wygląda od środka. Kontynuując jeszcze tamat i rozmyślań nad usterką mam jeszcze dodatkowe pytania: 1. Wałka będę szukał używanego zobaczymy czy uda się w miarę bez problemów go dostać. A wiadomo może jaki najmłodszy silnik (kod) ma wałek pasujący do AVF tak żeby w miarę możliwości poszukać z jak najmniejszym przebiegiem? Ewentualnie czy podejdzie od AFN mają opinie żywotnych i może mniej się zużywają tylko tam jest chyba inaczej koło pasowe montowane? 2. Jak w ogóle mierzyć wałek żeby tak zgrubnie suwmiarką sprawdzić jego zużycie? W miarę możliwości proszę o jakiś rysunek z zaznaczeniem. 3. Użycie czujnika zegarowego tak jak w Twoim przypadku mogę mimo wszystko sobie podarować? Raczej nie będę miał takiej możliwości… 4. Wyprzedzająco czy pompowtryski tego typu w razie uszkodzenia regeneruje się czy kupuje nowe? W przypadku regeneracji czy wymiany jest sens decydować się na wymianę 1 szt.? 5. Dudnienie jak zdejmę rurę nakładaną bezpośrednio na filtr powietrza to słyszę ale czy to jest niewłaściwe dudnienie to do końca nie wiem. W każdym razie takie bulgotanie występuje. 6. Odnośnie moich dźwięków z koła rozrządu to są one dokładnie takie jak na tym filmie choć u mnie nieco cichsze (taki dźwięk obcierania): http://www.videorest.com/video/?id=-iqNMWC_YhY Temat związany z tym problemem: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2643887.html Napinacz rozrządu ustawiony mam prawie na znak: Zimny silnik po nocy w stanie spoczynku: Po odpaleniu zimnego silnika przesuwa się na czerwoną strzałkę: Zastanawiam się czy popuścić nieco ten napinacz i czy ewentualnie odpuszczenie (nie wiem w jakim zakresie) jest dopuszczalne aby dalej tak jeździć (o ile to pomoże)? Dziękuję

Dziękuję bardzo za odpowiedzi i wskazany temat rzeczywiście rzucił całkowicie nowe światło na mój problem i w znacznym stopniu go wyjaśnia. Bardziej precyzyjne pytania jakie przyszły mi do głowy na tę chwilę to: 1. Zestaw uszczelniający do pompowtryskiwacza to chodzi o ten z numerem z ETKI – 038 198 051 C najlepiej zakupić coś takiego? Czy inaczej je zdobyć? Jest szansa że w sklepach motoryzacyjnych pod tym numerem sprzedają cały komplet? 2. Czy gniazda pompowtryskiwaczy w rezultacie zostały jakoś zrobione przez Ciebie? 3. Czy nowy wałek i szklanki w przypadku wymiany należy szukać wałek Ruvile i szklanki INA? Takie zestawy widziałem, że są dostępne. 3. Jak ściągacie koło z wałka rozrządu , posiadacie dedykowany do tego ściągacz? 4. Znalazłem ciekawą stronę odnośnie zmiany pompowtryskiwaczy: http://turbodiesel.hswg.pl/montaz-i-regulacja-pompowtryskiwaczy-w-silniku-tdi-i-sdi/ Czy należałoby ją jakoś zmodyfikować/uzupełnić o coś czy można na tym bazować? 5. Szklanki - podejrzewam, że przy sprawdzeniu ich ruch powinien być przy dociskaniu sprężysty a u mnie jest taki wpadający aczkolwiek wracają do swoje pozycji gdy odpuszczam. Nie bardzo wiec co o nich sądzić. Borykam się z jeszcze jednym problemem ponieważ ostatnio wymieniany rozrząd z pewnością nie był wymieniany z uzyciem dedykowanych blokad, nie była także zdejmowana pokrywa zaworów i nie był blokowany wałek rozrządu. Z kolei po samej wymianie przy kole wałka rozrządu po prawej stronie (stojąc przed samochodem) słychać taki dźwięk tarcia. Mam ten dźwięk nagrany i zauważyłem, ze nie jedyny po wymianie rozrządu mam z tym problem i jednym ze wskazań tego problemu jest właśnie niechlujnie ustawiany rozrząd. Macie może Panowie jakieś przemyślenia/doświadczenia w tej sprawie? Pociesza mnie fakt, że Twój wałek jest w podobnym stanie i mimo wszystko działa J. Martwi mnie nieco moje sprawdzenie szklanek. Aktualnie nie chciałbym wymieniać wałka rozrządu i szklanek a Twój przypadek może wskazywać, że także w moim przypadku nie jest to aż tak bardzo konieczne. A może tylko tego sobie życzę Zdjęcia faktycznie podmieniłem bo też mnie to zaskoczyło, ze wyszły takie małe i chyba doszedłem z tym do ładu Dziękuję za pomoc.

Witam Wszystkich, natchniony tematem byłem przekonany, że broki mi również powypadały. Okazało się zupełnie inaczej choć nie wiem czy lepiej, mianowicie czytając o wszystkich problemach wskazanych w temacie sprawdziłem: 1. broki (sprawdzenie optyczne) 2. wałek rozrządu (sprawdzenie optyczne) 3. szklanki (dociskanie i obserwowanie reakcji) 4. pompowtryskiwacze (sprawdzenie VAGiem: dawki grupa 13 i BIPy grupa 23). 1. Z brokami jest wszystko w porzadku sztywno siedza wszystkie 4 sztuki. 2. Wałek rozrządu niestety widać że ma wytarcia choć nie wiem czy te w moim przypadku go całkowicie dyskwalifikują i jest do wymiany? cylinder 1 cylinder 2 cylinder 3 cylinder 4 3. Szklanki wszystkie które były w górze i wystawały około 0,5 cm powyżej gniazda jak je dociskałem to bez większego trudu czy siły uginały około 0,5 mm. Odniosłem wrażenie że jedna ugięła się ale jakby się dociskało sprężynkę pozostałe to tak po prostu się wcisnęły. Sprawdziłem 6szt. które wystawały około pół centymetra ponad gniazda, dwóch nie sprawdziłem bo były praktycznie zlicowane z gniazdem (chcąc je ugiąć nie udało). Nie za bardzo wiem czy w warunkach w jakich je sprawdzałem jest źle czy jednak dobrze? Żadnego dźwięku stukajacego zaworu nie ma czy to zimny czy to ciepły silnik. Czy powinienem zmienić tylko szklanki a może szklanki z wałkiem? 4. Pompowtryskiwacze no cóż jeden (cylinder nr 1) wygląda na to że bez dwóch zdań do wymiany. Czy tego typu pompowtryskiwacze regeneruje się, naprawa czy po prostu nie kombinuje i wstawia nowe? Proszę o poradę jakiej marki kupić i czy może jakiś innej konstrukcji? Słyszałem, że występują dwa rodzaje? Pytań dosyć dużo i będę bardzo wdzięczny za udzielenie wskazówek, odpowiedzi na powyższe pytania korzystając z doświadczenia i wiedzy znających problem lepiej ode mnie, Dziękuję bardzo.

Witam, mam pytanie do autora tematu czy pokrywa zaworów którą prezentuje na zdjęciach jest tym starszym typem pokrywy z wadliwą odmą? Pytam ponieważ występuje jeszcze pokrywa z górnym przetoczenie skośnym a nie poziomym. Jeśli ktoś mógłby mi to jednoznacznie określić będę wdzięczny. Dziękuję i pozdrawiam.

Dziękuję za odpowiedź. No cóż nie będę kombinował tylko też wymienię złączkę. U mnie cały tłumik bardzo mocno drży w sumie na całej długości. Badając sprawę pojawiły się komentarze, że dość typową usterką powodującą tego typu drgania jest uszkodzenie środkowego tłumika (uszkodzone przegrody wewnątrz), słyszałem o przypadkach gdzie po wymianie złączki nie było żadnej zmiany a dopiero zmiana tłumika pomogła. Ponadto podobno warto przyjrzeć się uchwytom gumowym na których zawieszone są tłumiki.

Witam, minęło bardzo dużo czasu ale chcę spytać autora tematu czy wymiana złączki elastycznej zaraz za turbiną pomogła? Czy drgania tłumika zmniejszyły się, komfort w środku auta poprawił się wibracje ustały? Problem dotyczy także mnie i w moim przypadku złączka co prawda wyłącznie z oględzin zewnętrznych wygląda bardzo dobrze ale to tylko z zewnątrz. Dziękuję za dokończenie tematu.