Skocz do zawartości

sołtys85

Pasjonat
  • Postów

    1339
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sołtys85

  1. Lewy sterownik jest od zupełnie innego auta bo ten oryginalny sie zagubił podczas kolizji. 

    Prawy jest stary i zmiga az miło. 

     

    Ten błąd co wysłałem to przed załozeniem modułu się swiecił. Teraz nie mam jak podpiąc kompa i odczytac błędów. 

  2. Auto jest po kolizji z lewej strony. Przy całym zamieszaniu zaginął moduł sterowania skrętem lamp. Dziś dokupiłem drugi o takich sam numerach ale wyskakuje błąd na desce ASF. Dodatkowo jak zbliżam sie gwałtowanie do innego pojazdu to nie działa powiadomienie. Radar włożyłem stary z przed wypadku ale o nim cisza zero błędów. 

  3. Dzisj miałem pomocnika i chwilę wolny kanał. Okazało się, że prąd na rozruszniku jest na przewodzie zasilającym i na cienkim od elektrozaworu równiż się pojawia po naciśniećiu kluczyka.

    Jak zobaczyłem ile roboty jest żeby wymienić rozrusznik to mi sie wszystkiego odechciewa. 

    Jak wymienię po niedzieli to dam znać czy to rozrusznik sie spalił czy w eletromagnesie stopiły się styki i one generują błąd. 

  4. Cześć

    Wymieniałem rolkę napinacza i niestety upadła koledze na pokrywę silnika, żeby ją wyjąć trzeba było wjechać na kanał. Przekręciłem kluczyk a poluzowny pasek zakręcił sie na kole pasowym i zblokował silnik. Wskazówka obrotomierza zatrzymała sie na 6 tys obr. i po 3 sek wróciła na 0.

    Pod maską pojawił sie delikatny smród i prawie nie zauważalny dymek. 

    Obecnie wszystko działa oprócz rozrusznika. Po podpięciu kompa wywala stały błąd P3054. W necie szukałem i wychodzi, że to błąd pirotechnicznej blemy. Ominąłem ją za pomocą kabli rozruchowych i nic nie pomogło. 

    Wątpie, żę rozrusznik sie spalił bo nie raz wjeżdzałem juz na rozuszniku do warsztatu przez próg itp i rozrusznik nie jest tak łatwo spalić, śmierdzą grzeją sie itp ale kręcą. Mój milczy jak grób. Tylko tyknięcie elektromagnesu słychac i nic.

    Bezpieczniki  pod maską (pod klapką na podszybiu) sprawdzone, w konsoli bocznej od kierowcy tez, w bagażniku również. Zdjąłem nawet osłonę pod kierownicą i tam też znalazłem 3 bezpieczniki 2x40A i 60A.

    Gdzie jeszcze szukać? Nie mam czasu teraz bawić sie w wyjmowanie rozrusznika bo to zabawa na dobre kilka godzin może być a wątpię, że to jego wina.

  5. Witam

    Kupiłem Passata z 2007r 1,6 102KM silnik BSE.

    Na 4 garze brak kompresji tylko 8,5 bara. Pozostałe 13,5 i 13barów.

    Auto ma nalatane 208kkm z tego jakieś 160na LPG.

    Na zimno coś klekocze z pod pokrywy. Obstawiam, że to popychacze. Zalałem nowego motula 5w/40 i jak narazie efektów brak. Klepie mocniej na zimno później już jest lepiej.

    Podejrzewam, że dół jest ok bo świeca nie okopcona olejem itp. Mam nadzieję, że na wymianie głowicy się skończy.

    Orjentuje się ktoś, czy głowica z jakiegoś starego kapcia typu B5 lub A3 podejdzie do silnika BSE?

  6. To, że trzeba będzie rwać skrzynię to raczej jestem pewien tylko pytanie czy mam szukać koła czy tylko na kolejnym zestawie sprzęgła się skończy.

    Problem w tym, ponieważ zamierzam temat zamknąć w jedną sobotę i chce miec graty. Dwumas jak coś to tylko używka wchodzi w grę.

  7. Nie bierz najtańszych bierz NGK albo boshe i jak masz gaz to nie kupuj jak będą ci proponować jakieś specjalne do gazu

    NGK albo Boshe

    Oj Rysiu chyba źle dziś spałeś.

    Autor wątku niech weźmie NGK, Beru lub Denso dedykowane do tego silnika i na 100% bedzie zadowolony. A czym będzie się kierował przy wyborze z tej trójki nie ma znaczenia i tak będą świetnie się sprawować.

    Nie miałem nigdy świec bosch ale pierwsze słyszę, że ktoś poleca.

    A

  8. Witam

    Od zeszłego tygodnia mam problem z wibracjami na jałowych obrotach przenoszonymi na karoserię odczuwalne w zasadzie tylko z przodu i też nie zawsze, w zasadzie tylko na rozgrzanym silniku.

    Najgorsze jest kangurkowanie, trzęsienie, podskakiwanie przy jeździe w korku i podjazdach po 2 metry do przodu. Nie pomaga nawet dodanie gazu do 2 tyś obr. Nadal skacze, tak jakby tarcza nie mogła skleić się z powierzchnią koła.

    Sprzęgło wymieniałem 137 tyś temu na identyczne jak było w ori LUK. Dwumas zostawiłem fabryczny bo był w dobrym stanie.

    Sprzęgło łapie na samej górze i działą w systemie 0-1. Załączone lub rozłączone nie ma w zasadzie pół sprzęgła, ale już tak było po 50kkm od wymiany, poprzednie też tak pracowało.

    Samochód to A4 z 98r. 1,8t quattro AJL 180KM nie chipowany. Przebieg na zegarach 440kkm.

    Co jest przyczyną?

    Dwumas czy krzywy docisk?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...