Skocz do zawartości

zdzis

Pasjonat
  • Postów

    489
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zdzis

  1. ehh kolego przekaż kobiecie niech w przyszłości bardziej się przyłoży. Ta ankieta w oczy szczypie. Nie no bez urazy ale ma nieco źle sformułowanych pytań/poleceń ponadto wkracza zbyt agresywnie w sferę prywatną zniechęcając respondenta i zamykając go na śmiałe otwarte wypowiedzi.

    Pozdrawiam i życzę powodzenia

  2. Raz że nie ten dział a dwa że więcej spuścisz z ceny niż byś dał lakiernikowi za parę poprawek.

    Ja był stawiał na taką opcję że dogadaj się z lakiernikiem i zrób za niego brudną robotę on tylko przygotuję powierzchnie na podkład i lakier, tak żeby było jak najtaniej i bez jakiejś lipy. wtedy klient lepiej patrzy niż na jakieś domowe zaprawki.

  3. Jasne że masz racje ale od strony prawnej jest to nielegalne.

    I skontrolować mogą ci całą instalacje. W mojej okolicy były przypadki że podczepiali ludzie wodę która ma iść na ogródek do domu np do kuchni na 1 kran, skończyło się na jakiś karach finansowych.

    Robiąc cokolwiek by nieco obniżyć rachunki pamiętaj że nagły spadek lub wzrost zużycia wody może zachęcić do kontroli.

    Powodzenia w oszczędzaniu ;)

  4. jak to jest z opłatą za odprowadzanie ścieków?

    Ścieki są rozliczane na podstawie pobranej wody która idzie ci do domu. Stawka za ścieki jest około 2x wyższa niż za pobraną wodę.

    Jak masz licznik założony na ogródek to wiadomo że ścieków nie płacisz.

    Czy gmina ma prawo przyjść i zweryfikować moją instalację wodno kanalizacyjną?

    Ma prawo.

    Wodą ze studni możesz sobie podlewać. Możesz też wpiąć ją do domu co do końca nie będzie legalne.

    W wolnym państwie mógłbyś pić własną wodę z własnej studni na własnej ziemi i korzystać z własnego szamba.

    Lecz jak już masz podłączone to nie możesz się odłączyć.

  5. Konstrukcyjnie wielkich różnic w tych lewarkach niema. Tylko jakość wykonania jest inna.

    Zapewne taki ze śrubą... Średnio poręczne i bardzo nie stabilne, żaba są dość stabilne. Z resztą warto mieć i taki i taki lewarek. Żabę w bagażniku wozić to nie wiem czy najlepszy pomysł ;P

  6. Warto to mało powiedziane. Taki lewarek to często nie oceniona sprawa i ułatwia życie. Ja mam żabę YATO 2,5 T i radzi sobie nieźle, przy uniesionej całej osi po dłuższym czasie coś tam popuszcza ale nie znacznie.

    Dźwignia obrotowa to też ważna rzecz bo i w tych trudniej dostępnych miejscach można ją łatwo napompować.

  7. Ja powiem ci tak. Dziennie wychodzi koło 2 ml i to głównie zależy jakiego atomka będziesz używał i jakiego liquidu, są takie że zalejesz i po chwili już sucho. Ale to już życie cię nauczy czego używać i inni użytkownicy z forum które podał ci kolega wyżej i pokrewnych.

    Ja używam samoróbki więc ci nie polecę konkretnego modelu, każdy woli co innego.

    Obecnie używam kartomizerów pod 510 nie wiem co za model nie pamiętam, podpiętych pod 6v chmórzą jak trzeba i żaden sprzęt temu nie dorówna ;P

    Inna kwestia mocy liquidu i ilości pochłanianych. Na przykład nawet jak z fajek przerzucisz się na 36mg to cię przytka po kilku buchach z dobrego sprzętu.

    Polecił bym ci konstrukcje które wykorzystują akumulatorki które wykorzystuje się w modelach czy latarkach, da ci to więcej możliwości.

  8. Jako że znam temat to powiem ci tak. Uważaj na podróbki bo masa ich, nie dość że może walić zdechłym kotem czy jakimś plastykiem to i bateryjka będzie ciągle wołała papu.

    Pamiętaj kupując to z myślą o rzuceniu palenia wydaj lepiej więcej na start i nie pożałujesz bo i tak ci się zwróci to raz a dwa nie kupuj taniochy ze względu choćby na to że będziesz się tym inhalował, fajek też byś pewnie nie kupił nieznanego pochodzenia z zabójczo niską ceną ;P

    Warto kupić coś na więcej niż 3,7V i mieć zapas liquidu bo 10 ml to starczy ci na kilka dni.

    Odwiedź stronkę dpv9.pl (nie reklamuje to jedynie przykład) a tam zobaczysz coś poza tym co oferuje się zwykle w kioskach z e-fajami i allegro.

    I powodzenia w rzucaniu.

  9. :hi: Witam

    Mam kilka pytań do posiadaczy i użytkowników kluczy pneumatycznych.

    Jaki Klucz byście polecili do użytku domowego (małe grzebanko przy autkach) do powiedzmy około 500 zł

    Czym się kierować przy wyborze?

    Jakie firmy polecicie?

    Jakie parametry powinien mieć klucz by poradzić sobie z zapieczonymi śrubami?

    Jeśli chodzi o powietrze to moja sprężarka bez problemu obsłuży nawet ten powietrzochłonny sprzęt.

  10. Potwierdzam co wyżej napisano, łatwe lecz prowizoryczne.

    Masz listwę pod nogami lutujesz oczko i wkręcasz elegancko jak trzeba.

    Przy montażu owych złączek jak także wyżej napisano uszkadzasz włókna kabla w którego się wpinasz co go uszkadza, a jeśli chcesz zrobić to nie inwazyjnie to raczej nie w ten sposób.

    Przecież nawet usuwając izolacje łatwo przeciąć owe druciki a co dopiero wpinając jakże uniwersalną szybkozłączkę.

  11. Albo zabrudzone jak napisano wyżej albo plus nie łączy bo blaszki nie trzymają. Ja znów miałem problem z tym że po wsadzeniu zasilacza od navi nie działa zapalniczka. Bo jakiś chiński inżynier wymyślił szerszą nakrętkę która trzymałaby zasilacz rozginając tym blaszki które powinny trzymać zapalniczkę.

    Ogólnie wniosek jest taki że zapalniczka to zapalniczka, a w aucie powinien znajdować się rozgałęźnik który byłby przeznaczony do zasilaczy.

    A po drugie wsadź pokręć dociśnij jak napisano także wyżej i w ten sposób ustalisz co ci tam nie styka.

  12. Koledzy wybieram się po weekendzie w okolice Zakopanego jak możecie podajcie ceny na na trasie Łódź Katowice ewentualnie dalej w stronę Zakopca. Bo nie wiem jak zaplanować to paliwowo że tak powiem :)

    Aha chodzi mi o ON zwykły

  13. Kolego wiele nie zdziałasz bez paragonu, jeśli masz podbitą gwarancje to możesz coś tam u producenta działać. Ale nawet w warunkach gwarancji pisze że wymagany jest paragon.

    Paragonu możesz nie brać jak kupujesz jogurt w sklepie. Choć też bym nie ryzykował bo może okazać się zepsuty. W sumie bez paragonu to nawet nie udowodnisz że to koło jest w ogóle twoje. Może zrobili to nie świadomie a może szukali łosia który się natnie na coś takiego.

    Przykra sprawa ale skończy się to pewnie tak że będziesz miał nauczkę na przyszłość.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...