topola

Jutro wepnę VAG-a i zobaczę czy coś wywali, dzisiaj rano ten problem sie nie pojawił ale wcześniej zrobiłem tak jak wyczytałem na forum że włożyłem kluczyk, przekręciłem na zapłon i przytrzymałem guzik na kluczyku. Nie wiem czy coś to dało ale zamknął normalnie auto i od razu odpalił. Jak coś wydjdzie dam znać.

Do VAG-a będę miał dostęp dopiero za 2 dni, nie chce do tego czasu czegoś zepsuć... dlatego pytam

Hej, czytałem parę postów ale podobnego problemu nie znalazłem . Po kolei, padł mi w aucie zupełnie akumulator przez jeden dzień odpalałem go na kable ale dziad nie chciał się ładować, dzisiaj kupiłem nowy akumulator i teraz co się dzieje. Czasami nie zawsze, wkładam kluczyk, gasną wszystkie kontrolki czyli standard i zaczynam kręcić i auto kreci silnikiem ale zachowuje się jakby nie dostawał iskry albo paliwa, przekręcam kluczyk i powtarzam i odpala na dotyk, czasami nie chciał mi z pilota auta zamknąć. Rozmawiałem z paroma osobami że to może być wina immo że nie potrafi się przekodować po wymianie i dłuższym odłączaniu aku i nie zawsze odpala/zamyka auto, co uważacie ? mam jeden kluczyk niestety więc nie mam jaki inaczej sprawdzić, da się go jakoś nastawić na nowo czy to waszym zdaniem w ogóle z immo nie wspólne.

w prawie takiej samej cenie ale jak podliczyć cenę wysyłki + tą małą różnicę w cenie + montaż to już wychodzi opona gratis, tutaj rozbiło się o czas i kasę, dzisiaj wróciłem z trasy 1700 KM i mnie nie zawiodły.

keżor jak ci sie wszysyc zjada to ci już trawa predko nie odrośnie

cóż jak to mówia google twoim przyjacielem pozatym używam tez innych for motoryzacyjnych i staram sie nie ograniczać do jednego

Odpowiadając na pierwszą część pytania... tak opłaca się na oryginalnych a nawet zalecane jeżeli chodzi o rozrząd to nie ma co się pakowac w coś takiego jak oszczędnośc np na pasku, bo zaoszczędzisz 100 zł a jak walnie to tylko raz

ja robiłem miesiąc temu rorzząd w B6 i za same częsci z pompą wody 600 zł, ten z linka wydaje sie być oryginalny.

Hej, ja chciałem podzielić się swoimi wrażeniami z ostaniego zakupu, auto kupiłem w marcu no i łysawe już Micheliny zaczynały ostro dokuczać, przyjżałem chyba wszystkie możliwe testy ADAC itp i jako cel wyznaczyłem sobie Dunlop Fastresponse 205/55/r16, no ale jak to w życiu bywa inne poważne wydatki spowodowały że trzeba było spóści z tonu. Musiałem na szybko kupić albo bardzo dobre używki lub nową oponę niższej klasy, gdyż nie widziała mi sie podróz ponad 1300 km na łysych oponach. Wybór padł całkiem przypadkowo na nową oponę na rynku, Firenza ST-08 rozmiar 205/55/r16 koszt 250 zł z montażem sztuka. Pogżebałem w necie poczytałem rózne opinie generalnie chińszczyzna ale pordukowana w tej samej fabryce co Dunlop i Falken. Co do jazdy, puki co to przerobiłem opony typu Dayton, Falken, Michelin no i w tej cenie to bardzo dobra opona, możę trochę szumi ale to jej jedyny mankament, dobrze odprowadza wodę a na suchym bardzo dobrze trzyma na zakrętach, coż czas pokaze jak bedzie ze ścieralnością ale za tą cene polecam, to tak jakby ktoś sie wachał

http://www.opony.pl/opinionsShow.aspx?idb=3490

siemano, ja w swojej B6 natomiast mam taki problem, otóż przytrafiło mi sie dwa razy iż naciskając hamulec parę razy w krótkich odstepach czasu (tak jakby pulsacyjnie) np. zjeżdzając w korku z górki, pedał hamulca zrobił się w momęcie twardy i cięzko było wyhamować tak jakby przez moment nie było wspomagania hamowania. Odpowietrzyłem układ i wymieniłem płyn i dalej to samo. I tu pytanie czy to wina pulsacyjnego hamowania przy ABS-ie kiedy powinno sie go trzymać czy to raczej serwo już kwiczy ?? a moze sterownik od ABS ?? jakies pomysły

siema keżor nie przyjadę niestety za tydzień na grilla, umknął mi mały szczegół że 11.07 o 4 rano wyjeżdżam już na urlop hehe tak ten czas zaiwania że się rozpędziłem, ale dzięki za zaproszenie

Witam