darecki79

?

Witam Jaka pompe wspomagania kupic, nowy zamiennik czy jakas po regeneracji, uzywke ZF juz raz wymienialem i nie daje rady chyba ze ktos ma cos sprawdzonego.

nieeee z forum właśnie, u mnie na słupku jest 235/45/17, 215/50/16 205/55/16 o szerokości felgi nic nie ma

no tak mi w wulkanizacji doradzili że felgi 7J spoko mogą być i chyba nie tak na pałę skoro podają: Felga alu (zalecane) 7Jx15H2 ET39 7Jx16H2 ET42 7.5Jx16H2 ET43lub45 7.5Jx17H2 ET45 7Jx17H2 ET38 8Jx18H2 ET43lub40 Zalecane rozmiary opon 195/60 R15 205/55 R16 225/45 R17 lub 235/40 R17

kurde szkoda mi tych felg teraz sprzedawać, może 215/50R17 lub 215/45R17 na te 7J wcisnąć niby w tabelach się to mieści kolby można dostać

jeżeli chodzi o ciśnienie to sprawdzałem i na niższym i na wyższym - na wyższym niby lepiej, Fido, z tym rozmiarem felgi też się zastanawiałem ale niby w tabelach minimum do 225 jest 7J zresztą tak mi też powiedziano w warsztatach wulkanizacyjnych że spokojnie można na 7J 225 zakładać, fakt że wcześniej 205/55R16 miałem na 7,5J i nie można było taczki od ziemi oderwać a teraz lipa. Co mam 215 założyć ???

Założyłem felgi 8R0601025E 7Jx17H2 ET37 i nowe 4 opony Uniroyal rainsport 3 225/45R17 auto zaczęło pływać po drodze, strach było jechać nawet 60km/h zareklamowałem opony dwie uznali a dwie mi odesłali. (może jeszcze raz te dwie ) Zastanawiam się co dalej robić, gdyż po założeniu i tych dwóch niby spełniających normy, też tak do końca nie jest stabilnie / może zmienić rozmiar, może coś z ET??? Dodam, że przed wymianą wszystko było ok fakt że 205/55R16, teraz dodatkowo sprawdziłem zbieżność i cały zawias (wszystko ok) Miał ktoś podobne objawy, proszę o rady dość już mam ponoszenia dodatkowych kosztów a jeździć się nie da

no więc tak, auto cały tydzień w warsztacie - wymontowali turbinę i oddali ponownie do firmy regenerującej celem sprawdzenia - rozebrali/złożyli - wszystko OK, po włożeniu do auta oczywiście dalej to samo. Podobno generuje się mało spalin - padło na przepływomierz, jeśli nie on to może też coś być z wtryskami (normalnie szok), dodam że gdy padła mi turbina poszedł olej w układ - może właśnie wyjmę ten przepływomierz i go najpierw przeczyszczę ???

jest postęp check engine i 19559 - Motor for Intake Manifold Flap (V157): Malfunction P3103 - 35-10 - - - Intermittent

dzięki Piotrze za wszelkie sugestie, najgorsze jest tylko te szukanie... dziwi mnie też fakt, iż przed wymianą turiny było ok, a teraz po wymianie mam zlokalizować nieszczelność układu, no nic popatrzę jeszcze ale podejrzewam że trzeba będzie wizytę u medyków złożyć

hmm... więcej wzrosnąć - chyba nie, wg. np. filmiku instruktażowego jest ok. Warsztat, który robił mi auto oddał turbinę do firmy, która się w tym specjalizuje i ma w sumie dobre opinie w mieście, odebrali włożyli a tu bryndza – mają reklamować także zobaczymy a jak cięgno do gruchy za długie to nie będzie powodować właśnie takiej dziury do 3000 obr. ???

regulację śrubkami zostaw na koniec, bo to ostateczność. naljepiej odpalić BS grupe 11 i patrzeć na sztangę - czy się rusza. bo z logó wygląda jakby się nie ruszała wogóle sprawdzałem = sztanga chodzi - góra dół ok 2cm

wężyki sprawdzone, n75 raczej chodzi (niestety nie mam go skąd podmienić wtedy byłaby pewność), obstawiam raczej sztangę, chciałem sam ją podciągnąć ale firma regenerująca oznaczyła śrubki farbą dolot sprawdzony, intercooler prawy wymieniony bo strzelił a dalej to samo pomysłów brak !

Witam, proszę o analizę logów - poszło mi turbo, po regeneracji brak mocy do ok 3000obr BASIC SETTINGS: Grupa 004: http://vaglog.pl/log_204988.html Grupa 003: http://vaglog.pl/log_204989.html Grupa 011: http://vaglog.pl/log_204990.html Grupa 000: http://vaglog.pl/log_204987.html STATYCZNE: Grupa 014, 018, 023: http://vaglog.pl/log_204986.html Grupa 000, 001, 003: http://vaglog.pl/log_204985.html Grupa 004, 007, 013: http://vaglog.pl/log_204984.html DYNAMICZNE: Grupa 003: http://vaglog.pl/log_204981.html Grupa 010: http://vaglog.pl/log_204982.html Grupa 011: http://vaglog.pl/log_204983.html chyba za trudne chyba za trudne chyba za trudne

Jeśli chodzi o lewą stronę to mi osobiście udało się wymienić bez zdejmowania zderzaka - zdejmujemy jedynie lampę / mały torx 20 (krótki zagięty) w rękę i jazda. Trochę wolno idzie gdyż tym kluczykiem za wielkich ruchów nie zrobimy, ale lepsze to niż zwalać zderzak pozdr