Skocz do zawartości

Radek321

Pasjonat
  • Postów

    510
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Radek321

  1. W warsztacie klient siedzi w fotelu i czyta gazetę, a na kanale stoi samochód. Przychodzi mechanik i zabiera się za auto. Po chwili mówi do klienta:

    - Przydałoby się wymienić świece.

    - To wymieniaj pan, tylko szybko.

    Mechanik czuje, że złapał frajera i nawija dalej:

    - Pasek rozrządu też do wymiany. Klocki i tarcze też. I płyn hamulcowy, i w chłodnicy, i wycieraczki...

    - Wymieniaj pan, tylko szybciej, bo nie mam czasu.

    Mechanik skończył, odstawił samochód i mówi:

    - No, gotowe.

    - No to teraz- mówi klient pokazując palcem samochód przed warsztatem- bierz się pan za mój!

  2. Idzie narkoman po pustyni. Nagle zauważa zakopaną w piachu amforę. A że spragniony był to z nadzieją wyciaga zatyczkę. Ale zamiast kropli wody z butli wyłazi Dżin i zagaduje do narkomana:

    - Masz trzy życzenia!

    Narkoman bez zastanowienia:

    - Daj mi i sobie po działce! Zapalimy!

    - Dobra, proszę!

    Zapalili. Dżin nieprzyzwyczajony, schował się z powrotem do amfory, ale po chwili wychyla się niezdarnie i mówi:

    - Dawaj drugie życzenie...

    - Daj jeszcze raz to samo - odpowiada narkoman. - Dla mnie i dla Ciebie!

    - Dobra. Proszę! Chociaż mógłbyś wymyśleć coś mądrzejszego.

    Zapalili. Dżin znowu schował się w butli. Trochę trwało zanim znowu z niej wylazł:

    - Dawaj trzecie życzenie... Tylko pomyśl najpierw, bo to ostatnie...

    - Trzeci raz to samo! - ordynuje narkoman. - Dla Ciebie i dla mnie, a co... raz się zyje...

    - No mądry to Ty nie jesteś - mruknął Dżin, ale spełnił i to życzenie.

    Zapalili, podumali, Dżin z powrotem wlazł do amfory. Mija godzina, dwie. Dżin wyłazi z butli:

    - No dobra.... Dawaj czwarte życzenie...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...