zeus32
-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez zeus32
-
czy wiskoza jeśli zmieniać to musi mieć identyczne nr czy może mieć inne bo mi się wydaje ze w silnikach 1.6 1.8 sa takie same...prawda??
-
wiskoze można normalnie zatrzymac. Dzisiaj ja nawet wyjalem wydaje sie ok, ale zaobserwowalem ze kolo od pompy wspomagania jak sie wezmie reka to delikatnie rusza do przodu do tylu tak jakby mialo luz..moze to popa wspomagania jest wszystkiemu winna?? Jeśli tak prosze o porade jak ja zdemontowac bo odkreciłem dwie sruby jedna imbusowa druga normalna i sie nawet nie rusza...
-
własnie buczenie nie zmienia sie, jest ciagle takie samo....mozliwe ze to wisko tylko jak to sprawdzic zeby za duzo nie kupowac i nie wymieniac bez sensu
-
no i Panowie mam problem...po wyminanie napinacza buczenie nie ustapilo, moze delikatnie mniej buczy.... Czy brac sie za wiskoze?? Dodam ze nie dziala ona poprawnie bo nie zwieksza mi chlodzenia jak jest goracy. Co bardziej obstawiac wisko czy moze ta pompa wspomagania?? Ciężko tak golym uchem uslyszec skad sie wydobywa ten dzwiek.. prosze o pomoc
-
dzisiaj doszedlem co to jest... na urchumionym silniku poluznilem troche napinacz paska i przestalo buczec. Czyli to on mi nawalil. W 10min wykręciłem jego i czekam na dostawe nowego. Czyli temat zakonczony sukcesem! Pozdrawiam i dzieki za podpowiedzi!
-
Witam, nie mam już sam głowy co może być dla tej mojej maszyny. Po odpaleniu słychać takie buczenie (takie zacieranie czegoś) trwa to już kilka miesięcy tylko juz mam tego dość i chciałbym coś z tym zrobić. Podejrzewałem że jest to wina alternatora - wymieniłem łożyska i nadal to samo. Cały czas taki sam dźwięk, czy ruszę czy dodam gazu nic się nie zmienia... Odpalałem samochód jak zdjąłem pasek alternatora i nie było tego słychać czyli wina albo pompy wspomagania albo napinacza???? proszę o opinie