Domine

1 Stycznia 2011

Witajcie

Mam problem z irytującym stukaniem w okolicy tylnego prawego koła. Pojawia się nieregularnie (pierwszy raz ponad miesiąc temu) i zanika po kilku kilometrach, po kilku dniach..... albo wcale. Przez 2 tygodnie nie występowało, a teraz od kilku dni znowu.

Stukanie jest wyraźnie słyszalne w kabinie i na zewnątrz. Czasem jest ciche a nieraz bardzo głośne i można je dobrze odczuć trzymając rękę na podłokietniku czy kierownicy. Dźwięk jest tłumiony, przypomina jakby uderzanie prętem o oponę. Ostatnio kilka razy słyszałem krótkie zgrzytnięcie.

Mam wrażenie że pojawia się przy większym mrozie, ale nie znika od razu po wzroście temperatury.

Stukanie jest zależne od prędkości, występuje nawet przy powolnym toczeniu (ok 1 uderzenie/obrót). Jest wyraźnie głośniejsze po zdjęciu nogi z gazu. Nie zależy natomiast od jakości drogi.

Początkowo myślałem że coś siedzi w oponie, ale powietrze nie schodzi a oględziny opony (bez demontażu) nic nie wykazały.

Łożysko wymieniane jakieś 25tyś. km temu, więc raczej odpada.

Będę wdzięczny za sugestie co sprawdzić w pierwszej kolejności, abym nie zostawił u mechanika majątku.

Pozdrawiam Noworocznie.

7 Września 2010

Muszę jeszcze sprawdzić spalanie, bo mam wrażenie jakby dużo żłopał. Mam nadzieję że to tylko humory wskaźnika poziomu paliwa.

W każdym razie bardzo dziękuję za pomoc.

6 Września 2010

Wymieniłem gruszkę i sprawdziłem stan turbiny (kierownice chodzą ładnie, luźno i bez zacięć). Wyczyściłem też przepływomierz i N75.

Dolot przy turbinie przeczyściłem preparatem Wynn's EGR 3 .

Sztange gruszki ustawiłem "na czuja", gdyż poprzednio było na 100% źle. Patrząc na log 11 chyba nie jest najgorzej z długością sztangi??

Po zabiegach różnica w jakości jazdy jest kolosalna - rwie asfalt w porównaniu ze stanem poprzednim.

Z uwagi na duże zmiany zrobiłem komplet logów:

Statyczne:

000 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21841.html

001 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21836.html

003 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21840.html

004 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21839.html

007 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21838.html

013 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21842.html

014 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21837.html

018 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21835.html

Basic Settings:

000 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21843.html

004 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21844.html

011 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21845.html

003 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21846.html

Dynamiczne:

000 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21851.html

001 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21847.html

003 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21852.html

004 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21849.html

008 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21850.html

010 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21848.html

011 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21853.html

Proszę o ocenę i kolejne sugestie.

5 Września 2010

Witam

Proszę o opinię odnośnie odmy.

Przewód powietrza pomiędzy przepływomierzem jest od wewnątrz pokryty olejem, podobnie przewód powietrza z odmy.

Po odkręceniu korka oleju na wolnych obrotach leci dymek, który zanika na wyższych obrotach. Korek nie podskakuje po położeniu na wlewie.

Odma w ciągu ostatnich kilku lat nie była wymieniana (a może i od nowości).

W silniku mam Mobil1 0W40.

Auto w zasadzie nie bierze oleju (max 1l / rok / 17000km)

Czy należy wymienić odmę teraz czy można poczekać? Jeśli to nie konieczne wolałbym teraz tego nie robić ze względów finansowych.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

2 Września 2010

Jeżdżę już tak 3 lata. Nie miałem pojęcia, że jest aż tak beznadziejnie.

Wymieniłem prawie wszystkie przewody (od N75 do zaworka zwrotnego był rozerwany i a inny przy N18 sparciały). Dolot jest szczelny.

Auto wyraźnie lepiej ciągnie powyżej 2500rpm. Poniżej logi:

Basic Settings:

010 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21441.html

Dynamiczne:

010 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21439.html

011 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21440.html

Przymierzam się do wymiany gruszki (jest podrdzewiała i od złego modelu - ktoś zamontował od 1.9 TDI), do czyszczenia całej turbiny (najprawdopodobniej kierownice są zapieczone, bo od dawna nie miały pełnego zakresu ruchu), czyszczenia dolotu i przepływomierza.

Proszę o dalsze wskazówki.

29 Sierpnia 2010

Witam, proszę o pomoc w analizie logów.

Auto jeździ dość dobrze (nie mam porównania z innymi), nie kopci zbyt dużo, ale w trasie szczególnie w gorące dni dość często wchodzi w tryb awaryjny. Miałem błąd 00575 (Intake Manifold Pressure; 11-10 - Control Limit Not Reached - Intermittent). Mój mechanik rozłożył ręce, więc zwracam się z prośbą do Was.

Dodatkowo po podliczeniu spalania wyszło 12-14 !!! w trybie mieszanym z przewagą miasta, liczone z kilku miesięcy. Na dłuższym wyjeżdzie (sama trasa) wyszło 8,5-9,5.

Temperatura silnika 60-70 st max.

W czwartek wymieniłem termostat na ori i teraz mam >80 st. (88 st. w VAGu, a 83 st. na klimatroniku). Wyciąłem również katalizatory - były dość mocno zabite. Po wycięciu zrobiłem logi.

Statyczne:

001 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21021.html

004 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21022.html

003 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21023.html

000 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21024.html

007 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21025.html

023 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21026.html

013 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21027.html

018 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21028.html

014 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21029.html

Basic Settings:

000 http://vaglog.rtnet.pl/dominik_21030.html