Skocz do zawartości

refiko

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez refiko

  1. Byłem u diagnosty (znajomego), po to aby sprawdził mi czy w prawy przód ma luzy( łupało przy ruszaniu). Oglądali zawieszenie pod kątem luzów, nigdzie nie było nawet najmniejszych. Do wymiany miałem poduszkę skrzyni biegów. Wahacze mają być ok. Zaraz po zakupie wymieniałem dwie sztuki. Dla mnie ten dźwięk który obecnie mnie irytuje po wjechaniu w poprzeczną koleinę, sprawia wrażenie jakby amortyzator był nie dokręcony albo coś w tym stylu. Jak dla mnie nie są to stuki z wahaczy, aczkolwiek mogę się mylić.

    Ktoś podpowie jak sprawdzić te łożyska przy kielichach?

  2. Przypominam, że ja posiadam avant'a, także wydaje mi się, że u mnie by to lepiej wyglądało. Jeśli chodzi o progi czy zderzaki to jestem świadom, że bez nic nie do końca fajnie może to wyglądać.

    Ogólnie sądzę, że nadkola, progi jak i zderzaki powinny być w innym kolorze niż nadwozie. Albo po prostu zwykły plastik (mam nadzieję, że domyślacie się o co mi chodzi). :tongue4:

  3. Wszystko fajnie, pięknie, może i faktycznie dobry zestaw, ale absolutnie nie za taką cene!!!

    Za cenę 1900zł będziesz miał wszystko to samo, za wyjątkiem wtryskiwaczy. W cenie 1900 miałbyś VAltec, magicJety to koszt około 100zł więcej.

    Cena 2500zł jest mocno zawyżoną.

    pozdro

    ___________

    EDIT:

    I niech mi ktoś nie pisze, że dobra regulacja tyle kosztuje itd.

    Sama regulacja, w zasadzie "robi się sama", tzn. po zalaniu gazem jedziesz kilka, może kilkanaście km i twoja elektronika sama ustawia mapy wtrysków, a gozownik poźniej podłącza to pod kompa i minimalnie reguluje krzywą wtrysku/czasu( o ile dobrze kojarzę).

    2500zł to zdecydowanie za dużo!!![br]Dopisany: 07 Marzec 2010, 13:33_________________________________________________

    wtryski Valtec( niby mogą się zaklejać, ale ich ogromnym plusem jest to, że kupujesz zestaw naprawczy i śmigasz jak na nowych, nie to co w MAGIC Jet'ach, które są nierozbieralne)

    Bajki opowiadasz - Valtec to nie powinien się nazywać wtryskiem a magici da się rozebrać i wyczyścić a kluczem do ich długiego działania jest dobry filtr np matrix i wydajny temperaturowo reduktor który dobrze nagrzewa gaz.

    a tak na marginesie Silvera da sie zamontować do auta co ma 150km a gold nieogrania dużo więcej niż 200km nie daje rady temperaturowo do silnika 1.8 125ps bo o takim chyba rozmawiamy lepiej założyć zavoli ZETA S

    Dziwne, znajomek ma dokładni taki zestaw jak ja w 1,8t od 80tyś. Nic nie robił po za wymianą filtrów co 10tyś. Gdy decydowałem się na gaz zadzwoniłem po myślę, że około 20-25 "gazowni". Pięciu czy sześciu z nich powiedziało mi, że jak mi proponują do takiego silniczka instalację które będą kosztować 2500 czy więcej, zwyczajnie w świecie mnie naciągają. Przypominam, że powiedziało mi to kilku!!! I nie jakiś "garażowców" lecz ludzie którzy mają swoje zakłady i należą do sieci BRC. Ten silnik dla gazownika jest prosty jak budowa cepa, Nie przepłacaj kolego, nie daj się naciągnąć! DIEGO G3+valtec+zavioli( nie wiem jaki dokładnie) to koszt około 1900zł. Za magic jety jeśli byś chciał dolicz sobie 100zł. Ja za STAGA 4 - 300, valteci, i zavioli dałem 2050zł i dodatkowo od gościa dostaje gwarancję na 100tyś km, o ile będę o nią dbał u niego.

  4. drogo jak na taki zestaw. Polecam gazownika w Rawie Mazowieckiej, przy ulicy Tomaszowskiej, kilkadziesiąt metrów za tamtejszą Komendą Policji. Wiele osób mi go poleciło i też skorzystałem. Nie mogę nic powiedzieć na temat instalki jaką mam, bo używam jej dopiero od około 1000km, Oczywiście bez zarzutu.

    Ja mam elektronike STAGA 4, wtryski Valtec( niby mogą się zaklejać, ale ich ogromnym plusem jest to, że kupujesz zestaw naprawczy i śmigasz jak na nowych, nie to co w MAGIC Jet'ach, które są nierozbieralne) do tego parownik Zavioli + zbiornik w kole = 2050zł.

    Cała instalacja założona jak dla mnie super profesjonalnie, wszystko ładnie pomocowane, nic nie "dynda" pod maską, izolacje, naprawdę solidnie i schludnie.

  5. Witam, tak jak w temacie.

    Centralny nie działa z pilota-kluczyka.

    Kluczykiem normalnie otworzy/zamknę.

    Próbowałem "manewru" z przekręceniem kluczyka w stacyjce i trzymanie przycisku "zamykania/otwierania". Nie działa oczywiście.

    Pilot-kluczyk na 3 przyciski, chyba oryginalny.

    Mechanior ze mnie żaden, ale z tego co wiem to w kluczyku jest "coś" co działa z immobilaiserem, więc jak to jest, że to działa a tamto nie?

    Gdzie szukać, co robić?

    Mam ten sam problem :( a co to za "manewr" który opsujesz? Czasami pomaga? :mysli:

    Gdzieś na forum znalazłem opis "parowania" kluczyka z centralką, bo rzekomo mogą się czasem "zapomnieć".

    Z tego co ja zrozumiałem to wkładasz kluczyk do stacyjki, przekręcasz go tylko częściowo(tak aby pozapalały Ci się wszystkie kontrolki), i gdy kluczyk jest w tej pozycji wciskasz przycisk otwierania lub zamykania. Trzymasz wciśnięty przez jakieś 10sek. U mnie oczywiście nie działało.

    Pozdro

  6. Witam, autko 1,8 bez turbo.

    Stuki pojawiają się gdy mamy poprzeczną nierówność na drodze( mam na myśli "odwrotny garb", zagłębienie).

    Dźwięk sprawia wrażenie jakby coś było nie dokręcone. Ciężko mi to opisać.... :decayed: :decayed: :decayed:

    Dodam, że w wahacze są ok, był sprawdzane.

    pozdro

    ____________________

    EDIT:

    Dodam, że dźwięk dochodzi i z lewej i z prawej strony. okolice, wahaczy, amortyzatorów....

  7. Witam, tak jak w temacie.

    Centralny nie działa z pilota-kluczyka.

    Kluczykiem normalnie otworzy/zamknę.

    Próbowałem "manewru" z przekręceniem kluczyka w stacyjce i trzymanie przycisku "zamykania/otwierania". Nie działa oczywiście.

    Pilot-kluczyk na 3 przyciski, chyba oryginalny.

    Mechanior ze mnie żaden, ale z tego co wiem to w kluczyku jest "coś" co działa z immobilaiserem, więc jak to jest, że to działa a tamto nie?

    Gdzie szukać, co robić?

  8. Witam, z racji tego, że odbłyśniki w moich soczewkach są już mocno okopcone, prawie nie świecą, poszukuję nowych lamp. Najlepiej, jakby wyglądały jak oryginalne, choć jak będą jakieś "ciemne" czy coś to też mogą być.

    Mam tylko jedno pytanie, czy orientujecie się może, jak wyglądają odbłyśniki w któryś z tych nie oryginalnych lamp? tzn czy są wykonane z jakiegoś tworzywa, metalu, alu czy jeszcze czegoś?? Jeśli jakieś plastikowe, to wolę dać swoje do regeneracji.

    pozdro

×
×
  • Dodaj nową pozycję...