Skocz do zawartości

Kajkosz

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kajkosz

  1. sprawdziłem i narazie nic nikt nie grzebał przy katalizatorze można powiedzieć ze jest nieruszany. Vag podpinało mi ze 4 znachorów i nie ma błędów i to mnie właśnie skromnie mówiąc irytuje...;/

    Jak podpinali stacjonarnie w warsztacie, to pewnie tylko błędy oczytali.

    Trzeba zrobić dynamiczne logi i popatrzeć w parametry.

  2. No to są pierwsze wyniki śledztwa.

    Wystarczyło otworzyć maskę, i plastik żeby stwierdzić że coś syfi wszystko dokoła.

    Po dodaniu gazu tumany powietrza zasyfionego wyleciały z wężyka ciśnieniowego, ot takie małe kolanko gumowe.

    Dziura w nim jasny pieron. Objeździłem tabun punktów z częściami.

    Byłem nawet w takim punkcie z używkami, ale nie mieli takiego samego, chcieli dociąć z innego, ale tak docinali,

    że zrezygnowałem. Chcieli za docięty kawałek 100PLN.

    W końcu zamówiłem w ASO za 128PLN i teraz czekam do czwartku, aż przyjdzie.

    Nazywa się toto, waż cisnieniowy intercoolera podobno i ma nr: 8D0 145 834 A

    Zaklajstrowali mi to tymczasowo taśma do rur :D

    Mówiłem im że to nie ma szans, ale się uparli że dwa dni tak pojeżdżę. Niezbyt to trzyma, ale zawsze trochę mniejsza dziura.

    Modlę się teraz żeby to było tylko to :-)

    Czy ktoś potrafi mi powiedzieć gdzie jest G81 - czujnik temperatury paliwa ?

    Skoro komp mówi że czujnik nie bangla, to odrazu bym popatrzył czy się kabelek nie urwał.

  3. Witam,

    Dawno nie zaglądałem, ale niunia zaczęła się buntować chyba, coś jej jest, a ja nie wiem co.

    Odnotowałem kompletny brak mocy, auto jeździ wprawdzie, ale max 120.

    Zaczęło się od takich wahnięć/szarpnięć mocy. Najpierw zauważyłem je tylko przy hamowaniu silnikiem.

    Potem stwierdziłem że auto jeździ jak ostatni muł. Nie opcji rozpędzić się więcej niż 120 i to też niezbyt szybko.

    Turbinka powinna zdaje się ok 2000 obr podbić zauważalnie mocy, a niunia jedzie jakby turbiny nie było :]

    Co robić ?

    Odszukałem Kablek do Vaga i vaga - zrobić logi ?

    Jeśli tak to jakie ?

    Edit ---------------------------

    Odpaliłem Vaga,

    I wyczytałem błędy z silnika.

    2 Faults Found:

    17571 - Fuel Temp Sensor (G81): Open or Short to Plus

    P1163 - 35-10 - - - Intermittent

    17964 - Shareware Version. To Decode all DTCs

    P1556 - 35-10 - Please Register/Activate - Intermittent

    Ten pierwszy o czujniku temp, to chyba już był wcześniej i nie robiło to problemów.

    Drugi po skasowaniu błędów nie pojawił się więcej, w pełnej wersji softu też już nie wyskoczył.

  4. Padł mi czytnik w mojej niuni.

    Mam ori Audi Symphony.

    Najpierw co raz częściej gubił utwory, potem przestał całkiem czytać CDki, pisał tylko Err...

    Znam się trochę na elektronice, rozebrałem, obejrzałem.... i naprawiłem.

    Z tego co się zorientowałem taka usterka jest dość częsta po kilku latach w naszych radyjkach.

    Winny jest laser, który trzeba wymienić.

    Jeżeli się komuś przydarzy taka historia, mogę zaoferować swoja pomoc w naprawie.

    Dysponuje też wyjmakami do wyjęcia radia. Mieszkam w stolicy.

    Naprawa powinna potrwać 2-3 dni (trzeba zamawiać nowy laser).

    Koszty takiej naprawy to ok 70-90 PLN za części + coś tam dla mnie za poświęcony czas (Nie prowadzę żadnej działalności w tym zakresie).

    Kto potrzebuje pomocy niech pisze na priv.

  5. Niedziałała mi lampka bagażnika. Po jej wyjęciu okazało się że luty w niej są pośniedziałe i popękane. Poprawiłem i zaczęła działać.

    Niestety działa tylko po włączeniu wyłącznikiem w nią wbudowanym. Powinna się zapalać także po otwarciu klapy.

    Czytałem na forum o tajemniczym wyłączniku z kulka, który podobno gdzieś w klapie siedzi.

    Rozebrałem tapicerkę klapy ale nie znalazłem żądnego wyłącznika z kulką.

    Stwierdziłem tylko że jest czujnik/wyłącznik w zamku - komputer wie od niego o otwarciu klapy i to działa.

    Kto miał podobny problem z lampką po otwarciu bagażnika ?

    Gdzie szukać i jak wygląda ten wyłącznik przechyłowy (z kulka) ?[br]Dopisany: 09 Październik 2007, 23:56 _________________________________________________Zaczęło działać samo :-)[br]Dopisany: 10 Październik 2007, 15:50 _________________________________________________Wychodzi na to że lampkę odpala wyłącznik w zamku klapy, ten sam który informuje kompa o otwarciu klapy.

    Nic innego tam nie znalazłem.

    Widać tak jest w nowszym modelu.

    ----------------------------------------------------

    Sprawdziłem dziś dla pewności, odłączając wyłącznik wbudowany w zamek i rzeczywiście to odpowiada za lampkę, oraz informację dla kompa :-)

  6. Napisz dokładnie jak to zrobiłeś,bo też będę musiał w najbliższym czasie zabrać się za to.

    Nie miałem pod ręka aparatu wiec fotostory nie będzie.

    Postaram sie jednak opisać. Operacja jest dość trudna manualnie.

    1. Ściągamy plastikowa maskownice przycisków, uchwytu na kubek i wyłącznika awaryjnych.

    Zamontowana jest na sześć metalowych zatrzasków, wiec zdejmuje sie przez podważanie i odciągnie do siebie.

    2. Najtrudniejsza część: trzeba wyciągnąć wyłącznik awaryjnych. Jest on wsunięty i trzyma sie na dwóch blaszkach z boków.

    Można najpierw wyciągnąć sam przycisk łapiąc za trójkąt.

    Potem kombinerkami już można złapać za obudowę i ja wyjąć.

    Uwaga, przy wyciąganiu przycisku może urwać się i wypaść mała trójkątna płytka z trzema diodami świecącymi. Niezgubic!!

    3. Odpinamy kostkę z tyłu i zabieramy wymontowane cześci do domu.

    4. Podważając śrubokrecikiem wyjmujemy płytkę ze złączem z obudowy.

    5. Wewnątrz są dwa przekaźniki. Jeden jest dwu stykowy - odpowiada za awaryjne. I drugi jednostkowy, odpowiada za

    kierunkowskaz. Wyczyściłem styki sprayem do potencjometrów i sprężonym powietrzem. Delikatnie podgiąłem blaszkę

    przekaźnika i zaczęło działać jak powinno.

    Żeby sprawdzić, można w każdej chwili podpiąć w aucie, bez składania.

    6. Proponował bym obejrzeć jeszcze dobrze luty i jeśli jakiś wygląda podejrzanie poprawić.

    Jeżeli urwała się płateczka z diodami podświetlającymi przycisk trzeba ja teraz zamontować - przylutować.

    7. Poskładać wszystko, wsunąć i zamontować zaślepkę. Jeśli urwał się jakiś metalowy zatrzask maskownicy, przykleić go.

    Najlepiej jakimś dwuskładnikowym klejem.

    I to wszystko. Całość naprawy powinna zająć ok godziny.

    Jeśli nie znasz na elektronice i nie umiesz lutować, będzie potrzebna pomoc kogoś kto cokolwiek ma pojecie o elektronice i lutowaniu.

    Najważniejsze w tym wszystkim żeby zdjąć maskownice delikatnie na tyle żeby nie zostały jakieś ślady po podważaniu.

    Dalej to już luz. Jeśli coś dalej pójdzie źle w najgorszym razie będzie trzeba kupić nowy wyłącznik awaryjnych.

    Na nim jest naklejka z nr części. 8D0 941 509 K [WBS+AK+Zusf]

  7. No dobra wściekłem sie i naprawiłem.

    Winny był przerywacz, a raczej styk przekaźnika w jego wnętrzu.

    Powaliła mnie budowa tego ustrojstwa, Niemcy wsadzili układ scalony do sterowania :D

    Wewnątrz zastałem dwa przekaźniki, jeden od awaryjnych, drugi od kierunków.

    Naprawa styku przekaźnika i po sprawie.

  8. Cosik mi się zrobiło z kierunkowskazami...

    Najpierw migały troszkę nierównomiernie, a teraz migają już tak nierównomiernie i szybko że żarówki nienadążają się zaświecić.

    Nie ma znaczenia czy lewa czy prawa strona. Obie zupełnie wariują. Nie ma też znaczenia czy manetkę włączę na stałe czy lekko ja przycisnę.

    Przy tym wszystkim awaryjne działają prawidłowo.

    Myślicie że to może być wina przerywacza ? Nie widziałem schematu elektryki i nie wiem czy jest oddzielny przerywacz dla awaryjnych i kierunków.

    I co najważniejsze, gdzie szukać tego przerywacza, zmostkował bym go najchętniej i zobaczył w ten sposób czy to jego wina.

    Z tego co poczytałem na forum, awarie kierunków to przeważnie przerywacz.

    Widziałem nawet zdjęcia jak wyjąc wyłącznik awaryjnych w którym podobno jest wbudowany przerywacz, niestety u wygląda on inaczej niż na owych zdjęciach.

    Ktoś wie jak to rozebrać? Ja mam przycisk w kształcie trójkąta (po II lifcie).

  9. w centralnym kompie audi w ASO (jezeli byl serwisowany na terenie UE)

    Nie koniecznie. Ja kupiłem serwisowany we Włoszech i sie żabojadom nie chciało wpisywać do kompa.

    Co prawda serwis był robiony z salonie WV a nie Audi, ale to nie gra specjalnie roli.

    Ludzie w ASO u nas powiedzieli że Włoszech to normalka.

  10. filtr przeciw zakłóceniowy na zasilanie radia CB,
    stosowałem w poprzednim aucie bez efektu. Byłem w serwisie CB i powiedzieli mi że ciężko czasami usunąc zakłócenia. Unidem 520XL ma fabrycznie filtr, działa ok.

    Ja używam jedno z najtańszych radyjek Cobra i powiem tak ma wszystko co mi potrzeba, działa bez problemowo i jest nie wrażliwe na zakłócenia z zasilania.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...