Trynity

szukałam czegokolwiek o silnikach cr vw i tak znalazłam forum

oczywiście. :>

V z VI łatwo pomylić bo mają taki sam tył. różnią się przodem. dla kogoś kto interesuje się modelem są nie do pomylenia.

http://www.samar.pl/__/__la/pl/__ac/sec,70/mod/1066/__Volkswagen-Golf-VI.html

http://www.michaelneuhaus.de/golf6/golf6-kaufberatung.htm#motor

http://www.vwgolf.pl/dane-techniczne/vw-golf-mk6/

http://en.wikipedia.org/wiki/Volkswagen_Golf_Mk6

ja rozumiem, że jako kobieta od razu obudziłam u was przeświadczenie, że się mylę ale uwierzcie mi, to nie jest mój pierwszy golf w życiu i jestem tzw fanem marki i śledzę na bieżąco info i konfigurator vw w pl i de i na serio nie wychodziły golfy mk6 z 1.9 tdi. jako że bylismy zainteresowani kupnem tego modelu, to naprawdę zasięgnęliśmy wszelkiego info.

jeżeli ktoś posiada wiarygodne źródlo i może podać to jak pisałam : nie mam nic przeciwko. unikam wypowiadania się w tematach, na które nie mam pojęcia.

pozdrawiam

eot

źródło takiego info?.... tylko proszę ... bez jaj.

wiesz co, ty to na poważnie czy jaja sobie robisz?

nie no jeżeli są to mnie oświeć

odzyskam choć troszkę zaufania do doradców serwisowych.

na naukę nigdy nie jest za późno, a ja będę ci szczerze wdzięczna. serio.

ja mam auto właśnie z początku produkcji, przed zakupem i od chwili pojawienia się na rynku model golfa 6 został przez nas przeanalizowany doszczętnie i wszystkie katalogi, książki serwisowe z wypisanymi dostępnymi silnikami tdi, oraz wiadomości jakie zasięgnęłam w internecie i poza nim mówią, że od początku produkcji oferowany jest tylko z silnikami cr najpierw 2.0 potem także 1.6.

mówię tu o rynkach eu oraz pl, innymi nie zawracałam sobie głowy.

dlatego doszkolenie mi nie zaszkodzi i będę wdzięczna za oświecenie. szczerze.

poproszę o link czy co tam masz na temat.

ja już prawie 2 lata jeżdżę autem "nieprzystosowanym do miejskiego stylu jazdy" czyli 2.0 tdi cr (80% przebiegu miasto). i faktem jest, że miałam na początku tyle wizyt w serwisie, że odechciało mi się wszystkiego. skrzynia gwizdała, kierownica przekrzywiona i dziwny odgłos podczas pracy zagrzanego silnika. i teraz tak:

skrzynię "niby" wymienili - bo ta "niby"wymieniona gwiżdże tak samo w tym samym przedziale obrotów

kierownicę ustawiali mi 6 razy - w końcu zaprowadzili auto na geometrię poza serwisem i zrobili w 15 minut.

odgłosu nie słyszeli, bo większość serwisantów w tym rzeczoznawca mieli ciężką wadę słuchu - pojechałam do innego serwisu, gdzie naprawa polegała na regulacji napięcia paska rozrządu i serwis wystawił mi kwit, że problem był i na czym polegało jego usunięcie.

jakbym kupiła auto używane z takimi wadami to, pojechałabym na geometrię, a potem do mechanika i procedura byłaby ta sama. i jeszcze bym za to zaplaciła. tu zostało to usunięte w ramach gwarancji - co prawda musiałam się naszarpać ale jakoś się udało koniec końców. problem skrzyni - cóż pożyjemy zobaczymy. z dpf-em problemu nie ma a jak będzie to go wytnę. na razie dbam o wypalanie, bo to przecież widać, słychać i czuć kiedy zaczyna się procedura.

generalnie, jakoś totalnie nie przerażają mnie nowe auta. jest jak jest i tyle. wszystko idzie do przodu i oby nie było gorzej. np. tiguany od początku wszystkie wychodzą z 2.0 tdi cr i jakoś nie słychać jakis tragicznych wieści na temat silników.

i jeszcze jedno. moim zdaniem, największa wina jest po stronie serwisów - ponieważ oni nic nie widzą nic nie słyszą i tttm. a to z powodu braku umiejętności i niedouczenia czasem w naprawdę zatrważającym stopniu.

przykład: dzień dobry chcę się umówić na wymienę oleju w golfie 6 - jaki silnik? - 2.0 tdi 110KM - eeeeee..... to jest 1.9, nie ma silnika 2.0 tdi 110 km w golfie - proszę pana w golfie 6 nigdy nie było silników 1.9 ... - były na początku produkcji ;( . nie umówiłam się na wymianę oleju.

o ja ... a własnie się zastanawiałam nad takim pokrowcem, bo mój golfik często stoi po tydzień i dłużej , teraz niestety pod chmurką i pomyślałam, że tak by mu było lepiej

znalazlam w końcu temat odpowiadający w sposób wyczerpujący na nasze wątplwości. otóż od paru lat już jeździmy dieslami i zapomnieliśmy już jak to jest z benzynką. parę dni temu zakupiliśmy adr-a w automacie (passata b5), no i jadąc 100 km/h - było 3000 obr. i kurcze pół dnia ślęczę, żeby znaleźć czemu tak dużo i co jest skopane. a tu wychodzi na to, że jest ok.

faktem jest też, że nie był kręcony na obroty (znowu przyzwyczajenie z diesla), więc malżonek stwierdził, że straszny muł to auto i ja będę nim jeździć

witam

u mnie w Golfie VI (CBDC) jest podobne "haczenie"/zgrzytanie praktycznie od samego początku jak go kupiliśmy, ale jak wciskam sprzęgło to ustaje. zgłaszałam w serwisie parę razy - nic nie słyszą :gwizdanie:

niebawem będę jechała na zmianę oleju do innego ASO (które btw. usunęło wkurzające rzężenie jak silnik się zagrzał - bo "moje" ASO nic nie słyszało -podobno regulacja napięcia paska rozrządu wystarczyła)to zgłoszę jeszcze raz. Dodam, że miałam (podobno) wymienianą skrzynię biegów, bo gwizdała na 3 biegu - 1900 obr. ta "wymieniona" gwiżdże identycznie.

nieźle się zaczęło ...

witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów