woocashpl

Tu odpowiem tak jakby za kolegę Vario no i za siebie bo mnie też się ten temat tyczy, sprawa wyjaśniona zostałem "poinformowany" :> o hmmmm jak by to nazwać, zawalaniu posta linkami (tak brzmi ładnie i dyplomatycznie) oprócz tego faktycznie nick jest taki se ale był robiony na szybko (jak pisałem koledze Vario na PW kiedyś miałem takiego maila i nick już pozostał) z drugiej strony pisanie woocashpl żeby mnie zacytować jest dość kłopotliwe (pod warunkiem że się nie robi ctrl+c ctrl+v :>) nick niedługo zostanie zmieniony na bardziej "zrozumiały i krótszy", zabieram się już za to od dłuższego czasu ale... jak wiadomo...

Remika...? woocash to tak na szybko było... szybko bo, miałem takiego maila i już zostało też mam mieszane uczucia... a da radę zmienić? w trakcie. że tak powiem?

Witam, W niedzielę ktoś się pytał, nie wiem czy to Ty...? o mój rowerek, na czym jeżdżę i jak działa mój amorek Lefty (na ziemi próbowałem rysować :>) otóż nie ma co się rozpisywać tylko pokażę co to cacko potrafi myślę że to powie samo za siebie, dodam że pomimo wyglądu jest to jeden z najbardziej wytrzymałych amorów rowerowych i szczerze, nigdy już bym nie zamienił amora na dwu-goleniowego :> A jaką furrorę robi jak się przez miasto jedzie a w szczególności deptakiem w godzinach szczytu z kumplami... mmmm trzeba by było widzieć te miny i komentarze w tle "...tej widziałeś to...?" ostatni filmik pokazuje amorek przedni Leftiego i tylni pod dupskiem - ładnie pracują Miłego oglądania. dobra ale do rzeczy: Cannondale Rush 5 SL lefty

No to jutro dzwonię do agenta Dzięki Pepin

Pepin chodziło mi o to że jak jakiś czas temu się rozglądałem... to taka opcja była tylko w PZU, może się coś pozmieniało od tego czasu, a orientujesz się (tak na szybko) czy w Allianz jest coś takiego bo wtedy sobie dobezpieczę moje szybki :> mam kilka dziurek na przedniej i nie wiadomo kiedy coś strzeli, a nowa szybka by się przydała :gwizdanie: w razie "W" :> - "...2. jest to polisa autoszyba i nie ma wyspecyfikowane jaką szybę wymieniasz ..." no tak to jest logiczne :> źle mnie zrozumiałeś.

Tego się właśnie obawiałem... cóż pozostaje mi tylko "się przyzwyczaić" bo 500 pln nie mam zamiaru w to auto ładować ... auto szyba w PZU (np.) wiatrówka albo mały młoteczek i masz nówkę szybę za 50 PLN Z tego co się orientuję to owszem zwrotka z PZU w takim przypadku będzie, ale tylko dla posiadaczy polisy w PZU (OC/AC) np. Ja mam w Allianz i chciałem dokupić/wykupić coś takiego do siebie ale doradca/agent powiedział że to tylko dla klientów PZU więc kiszka... szkoda że dla ubezpieczonych w innych ubezpieczalniach nie oferują takiej usługi ale z drugiej strony w jaki sposób mogliby policzyć np. zwyżkę dla takiego delikwenta który wykupuje ubezpieczenie na wszystkie 4 szyby po czym po np. miesiącu traci przednią... :gwizdanie: jest to w jakiś sposób logiczne...

Już poprawiłem [br]Dopisany: 30 Czerwiec 2011, 20:10_________________________________________________Obniżając auto w dużej mierze wyeliminujesz opisane przez Ciebie "pływanie". Ja tu widzę dwa rozwiązania. 1. Szukasz na forum AWX-a Avanta z podobnym wyposażeniem jak Twoje ale na fabrycznym zawieszeniu 1BE - sprawdasz jego kategorie wagowe (są na wlepce serwisowej, właściciel auta Ci je odczyta) dla osi przedniej i tylnej. Posiadając te dane da się ustalić numer sprężyn jakie zamontowano w tym aucie - i takie zamawiasz do siebie (nowe w ASO za 1300zł lub allegro - ja swoje springi 1BE puściłem za 200zł, ale może być ciężko znaleźć konkretny model). 2. Do obecnej konfiguracji pakujesz np. Weiteca -30/-30 (729zł). Najszybsze i sprawdzone rozwiązanie. No to super, już mam jakąś bazę. Ale, Weitec - jak utwardzi mi auto? skala od 0-10, dajmy na to że im twardsze tym bardziej ku wyższej wartości a więc: Moje seryjne sprężyny określimy jako wartość 5 i teraz, weitec ile wyniesie 6? 7? czy to jest zły tok rozumowania? czy generalnie da się to jakoś porównać w formie hmmm... pisemnej? (forum) czy tylko i wyłącznie naocznie? 730 zł jest do zaakceptowania z bólem ale jest ale najistotniejszą informacją jaką chcę uzyskać to jak bardzo weitec będzie twardszy od tego co mam? (żona,dziecko itp.) Nawiązując do mojej wcześniejszej wypowiedzi odnośnie możliwych usterek czyli to nie koniecznie muszą być sprężyny; coś ostatnio ktoś mówił o drążku stabilizacyjnym...??? można to jakoś rozwinąć? czy to może być przyczyna? Chodzi Ci o to? http://allegro.pl/weitec-sprezyny-obnizajace-audi-a4-8e-i1689349701.html

Będzie problem z ori springami - niestety temat jest poważniejszy niż się wydaje i nie rozpracowany do końca... Póki co wiadomo jak siada auto na H&R (-40mm) i Weitec (-30mm). Nie bardzo rozumiem, ... Woocash chcesz zobaczyć auto na oryginalnym zawieszeniu OOOO Sline ? - jestem totalnym laikiem ale szybko się uczącym! - Podejrzewam że mogę czasem wypalić z dziwnymi pytaniami i nie koniecznie wszyscy mogą zrozumieć o co mi chodzi :> ale już tłumaczę, Po pierwsze, jak już wiadomo porwałem się na nowe fele i do tego przyszły dystanse, na przymiarce widziałem efekt ale stwierdziłem, że nadkola są deko za wysoko i co najmniej dziwnie to wygląda dla tego zastanawiam się nad zawieszeniem tzn sprężyny... i teraz!: wiem że zawieszenie to sprężyny amory drążki itp. no i oczywiście mam to wszystko :> , ale że moje autko strasznie pływa prawo lewo przód tył a jak podjeżdżam pod krawężnik to czuję się jak na łóżku wodnym i jak już doszedłem do zmiany felungu i tak (pod pewnym względem) głupio to wygląda jak ktoś wcześniej opisał jak Allroad... to chciałbym coś z tym zrobić np: 1) założyć sprężyny np od S-lina (bo chyba są twardsze...? tak?) i tym samym obniżyć o -20mm (od S-lina sprężyny obniżają...? tak?) te -20mm by wystarczyło. 2) jeśli ktoś ma fele 17 i sprężyny od S-ki to chciałbym to zobaczyć jak wygląda, jak bardziej sztywno jest, jak wybiera na dziurach... itp. 3) ale też chcę żeby moje autko zachowało swoją oryginalność wizualną (jeżeli można tak o tym mówić), nie chcę żeby strasznie siedziało na kołach, tym bardziej że mam małe dziecko i chcę znaleźć jakiś półśrodek pomiędzy poprawieniem sztywności (w odniesieniu do tego co mam w tej chwili) i delikatnie obniżyć aby odległość pomiędzy nadkolem a kołem nie była aż tak wyraźna. 4) czy żeby osiągnąć efekt z punktu 3 wystarczy że włożę tylko sprężyny? czy muszę całą resztę też zmieniać amory itp... szkoda by było ruszać amory ponieważ rok temu wymieniałem (ale tylko tył) na Bistein-a a z przodu mam Monroe (były razem z autem) 5) zaczął mi tak pływać dość niedawno, pomyślałem że to wina właśnie tych amorów może coś poszło...? jakieś dwa tygodnie temu, pojechałem na stację diagnostyczną 84% przód i 85% tył więc chyba to nie amory 6) czy za takie pływanie auta jest odpowiedzialna jakaś inna część? oprócz amorów? i sprężyn? Tylko proszę nie pytajcie mnie jakie mam zawieszenie, sprężyny bo nie wiem ewentualnie, jutro zakładam już nowe fele i dystanse to mogę looknąć na oznaczenia kolorów na sprężynach, może to coś da... Powiem tak, autko mam od roku i nie zawsze się tak zachowywało tylko ostatnio jakaś masakra się zrobiła z tym pływaniem. - dodam że na sprężyny jestem w stanie wydać jakieś 700zł. no chyba że to jakaś pierdółka którą wystarczy wymienić... sorry że tak skaczę tematami ale one się strasznie przeplatają.[br]Dopisany: 30 Czerwiec 2011, 19:48:41_________________________________________________oj qrcze coś na gmerałem z tymi cytatami...

No witam, więc jest tak sobie... na razie testujemy i zobaczymy efekty, ale dzisiaj moja żona musiała jechać do Poznania do lekarza na badanie kontrolne... to mówię że weźmiemy młodego i razem pojedziemy... ahhhaaa to był zły pomysł! już na wysokości głogowskiej (jechałem z Komornik) zaczął się ryk... łooooo matko boska co się działo byłem najgorszym Tatą że w ogóle pomyślałem o tym żeby wziąć młodego w podróż 14km do Pozn (w sumie to miała rację 3 tygodniowe dziecko...?????) - ale każdy uczy się na błędach - rezultat kiepski, ale odnotowane i więcej nie do powtórzenia!. jednym, słowem masakra tym bardziej że całą noc nie spał bo miał "kolki" w jednym zdaniu, jak działa? bez rezultatu, póki co! poczekamy zobaczymy

Byłem dzisiaj w Gumarze tak jak zapowiadałem, Przemek na prawdę fachowiec, jedyny facet (w tej dziedzinie, a rozmawiałem z wieloma!), który zna się na rzeczy i powiedział co i jak, wynik rozmowy = jednak decyduje się na dystanse ale trochę zabulę za tą przyjemność 200 zł za przód i 350/400 za tył... na tył pójdą dystanse przykręcane do piasty na szerokość 30/35mm ale myślę że spokojnie 25mm styknie bo 30mm to już szaleństwo tym bardziej że (i tu uwaga! kolejny problem z moim autem - zawieszenie... ale to temat na inną okazję chociaż bardzo powiązany z destansami a przynajmniej z tyłem, auto strasznie się gnie nurkuje przód, tył prawo, lewo i boję się że może obcierać przy podjeżdżaniu pod krawężnik o błotnik) na przód idą dystanse 15mm tak mi się wydaje... Umówiłem się z Przemkiem na poniedziałek, mam zabrać dwie fele + dwie oponki i będziemy przymierzać przód, to będzie wyznacznikiem jakie dyst. dajemy na tył. (no nie jest to jeszcze do końca ustalone tak na sztywno) Jednak mała poprawka, po dzisiejszej przymiarce okazało się (po zapewnieniach Przemka), że na przód pójdą 20mm a na tył 30mm z tym że na tyle nie będą przykręcane do piasty tylko zwykłe przelotowe mam nadzieję że tył wytrzyma / mówił że nie będzie problemów... w środę odbieram dystanse i montuję na miejscu. Teraz tylko zawiecha by się przydała... myślę nad sprężynami komplet, od s-line -20mm (NIE WIĘCEJ!!!) chcę zachować w miarę przyzwoity komfort jazdy ale też mały pazur by się przydał :> - jaki koszt? (nie muszą być nowe, ale w dobrym stanie...) - u kogo mógłbym zobaczyć jak to wygląda? - gdzie szukać? na allegro jest tego tyle... i tyle samo firm Pozdrawiam Ł. - czym się sugerować (firma...?)

Próbowałem już chyba wszystkiego (poza tymi kroplami) ale żona coś wspominała o niemieckich kroplach podobno rewelacja miałem dzisiaj jechać do jakiegoś sklepu gdzie są i Babka sprowadza (Plewiska koło żabki), podlece może (na pewno!!!!) jutro i popytam. Mój Daniel jest taki knąbrny i uparty (jak tatuś) że śpiewanie, noszenie, głaskanie, przeprasowana pielucha tetrowa (na brzuch), termofor dla dzieci, krople, i herbatki z kopru nic nie pomaga jest masakra! ale nie żałuje i się nie poddaję (walczę do końca) na szczęście mój tryb pracy (3h w tygodniu :>) pozwala mi spędzać z nim cały czas. Jutro podjadę do Babki i popytam może to to samo? a teraz warta na posterunku do 4 potem zmiana :> . Pozdrawiam Ł.

Pytanie z innej beczki, jak radziłeś sobie z kolkami u twojego dziecka? 5 nocka z głowy już mnie wykańcza a nie wspomnę o moim młodym...

No i ja się też piszę na ten "event" Pogadać i zapoznać się czas najwyższy... (ale uprzedzam, nazbierało się u mnie dużo wątpliwości i pytań, na pewno porozmawiamy sobie :> ) Czas i miejsce to samo?[br]Dopisany: 24 Czerwiec 2011, 20:21:19_________________________________________________ Byłem dzisiaj w Gumarze tak jak zapowiadałem, Przemek na prawdę fachowiec, jedyny facet (w tej dziedzinie, a rozmawiałem z wieloma!), który zna się na rzeczy i powiedział co i jak, wynik rozmowy = jednak decyduje się na dystanse ale trochę zabulę za tą przyjemność 200 zł za przód i 350/400 za tył... na tył pójdą dystanse przykręcane do piasty na szerokość 30/35mm ale myślę że spokojnie 25mm styknie bo 30mm to już szaleństwo tym bardziej że (i tu uwaga! kolejny problem z moim autem - zawieszenie... ale to temat na inną okazję chociaż bardzo powiązany z destansami a przynajmniej z tyłem, auto strasznie się gnie nurkuje przód, tył prawo, lewo i boję się że może obcierać przy podjeżdżaniu pod krawężnik o błotnik) na przód idą dystanse 15mm tak mi się wydaje... Umówiłem się z Przemkiem na poniedziałek, mam zabrać dwie fele + dwie oponki i będziemy przymierzać przód, to będzie wyznacznikiem jakie dyst. dajemy na tył. (no nie jest to jeszcze do końca ustalone tak na sztywno)

Okej, zaraz uderzam do Gumaru, dzwoniłem już i pracują dzisiaj :> może coś z tego wyjdzie... Co do tego zamieniania to nie wiem... z reguły firmy nie są skore do zamiany a jeżeli już to dadzą cenę za moje że hoho ale mam też kartę przetargową jest ich 5 sztuk, w super stanie :> Pozdrawiam Ł.

Chłopaki!!! moje wszystkie wątpliwości zostały rozwiane :> będę mógł spać spokojnie o ile mój dwu tygodniowy syn pozwoli (od 3h kolki i ryk...) ale i tak mogę powiedzieć ufff.... @vario jesteś gość ! Piwko jak nic, pojadę jutro o ile będą mieli otwarte. jeżeli spocik w niedzielę aktualny i miejsce się nie zmieniło to pojawię się na nowych felach :> miłej nocy wszystkim! Ja trzymam wartę przy młodym. Pozdrawiam Ł.[br]Dopisany: 23 Czerwiec 2011, 22:51:35_________________________________________________ Kupiłeś felgi od A3 - te mają ET56. Dla A4 masz oznaczenie 8E0 601 025 AQ i przy nich ET wynosi 43 (przy tej wartości aby wypchnąć koło na wysokość krawędzi błotnika potrzebujesz dystanse 15mm na przód i 17mm na tył). No dobrze, felgi w tej chwili mam gołe, rozmiar 7,5J i dla niech mam opony 225/45/17 czy jesteś absolutnie pewny że takie dystanse będą odpowiednie? jeżeli tak to stary masz u mnie 6-pak dobrego piwa :> , nie żebym Ci nie wierzył (nic w tym stylu - ale każdy mówi co innego) zaraz się przebieram i lecę do garażu przymierzyć i pomierzyć przede wszystkim przód, i teraz moje pytanie czy wyniki pomiarów będą sfałszowane jeżeli felga jest goła? no bo nie spuszczę auta na gołej feldze na glebę... BTW mam komplet zimówek oryginalnych audi numer 8E0 601 025 i dalej 14/30 7Jx15H2 ET39 i czy mam się wzorować na tym ET? 39? Powiem szczerze nie chciałbym się rozstawać z tymi felgami ponieważ są prześliczne no i przede wszystkim prawie nowe :> podejrzewam że dużo zmienia szerokość felgi zimówka 7J i obecne 7,5J, czy ta połówka ma aż takie znaczenie? Okej, lecę do garażu, w między czasie looknąłem na allegro na dystanse i są do audi z tym rozstawem 5x112, 20-tki 30-tki 10-tki ale tych o których mówisz nie ma... poprawka coś znalazłem... zadam pytanie w inny sposób znasz kogoś w Poznaniu lub okolicach do którego mógłbym podjechać przymierzyć (różne rozmiary dystansów) i od razu kupić? albo ktoś już ma na aucie i powie mi: słuchaj stary ja mam dystanse takie, widzisz sam jak to wygląda i jeśli chcesz to kup dokładnie takie. - a może kupić na tył po prostu 20-tki i tyle... ale żeby chamsko nie wystawały, chcę aby koła były na równi z górną częścią błotnika zarówno z przodu jak i z tyłu. Da radę? - czy otwór centrujący też jest ważny czy w modelach felg ori audi jest standardowy i nie muszę się o to martwić? Sorry za ten wywód jeden jak i drugi ale sprawa jest dla mnie bardzo ważna tym bardziej że się nie znam na tym i nie chcę znowu wtopić kasę a efekt będzie nie taki jaki mam w głowie. - ooo na przykład chciałbym aby tył wyglądał tak jak zdj powyżej. Może przeniesiemy temat do odpowiedniego działu, żeby nie zaśmiecać? Tu masz porównanie jak wygląda 7,5x17 z ET43 na tylnej ośce, bez dystansu i z dystansem 17mm... Może nie jest pod sam rant - ale tak jest nawet bezpieczniej... tak sobie myślałem i myślałem że to za pięknie wygląda i wymyśliłem że twoje zdjęcie i porównanie jest, dla jakich wartości ET? standardowych? nie zapominajmy że moje ET nowych felg to 56 a np. te które są obecnie... albo inaczej - jaśniej i od początku, 1) mam komplet zimówek ori 7Jx15" H2 ET39, 2) na gablocie obecnie jakieś włoskie podróbki (które kupiłem razem z autem) ośrupane, poobcierane 5x112 7Jx16 ET35 (i wygląda to tak sobie ale "tak sobie" poniżej średniej) nauczyciel powiedział by 3= jeśli chodzi o odległości, 3) i te które chcę założyć 5x112 7,5J 17" ET56 + do tego opony 225/45/17, sorry ale raczej na pierwszym zdjęciu nie miałeś ET56? ale podejrzewam że 42 (lub coś w tym stylu, prawda? mało tego po założeniu nowej felgi na tył odległość przy poziomicy (w pionie) i zmierzeniu odległości od krawędzi felgi do poziomicy przy rancie błotnika wyniosła 55mm trochę dużo... - czy te 0,5 cala z 7,5 + dajmy na to wspomniany dystans 17/20mm tyle nadrabia? BTW aukcja zakończona jutro wizyta w Gumar Widzę że wątek się rozwinął i to w niewłaściwym dziale, pewnie za to mi się oberwie...