oncik67

Swiece sa ok...cisnienie w cylindrach takze w normie...a czy lepiej odpalac po zgasnieciu swiec czy az przekaznik rozłaczy swiece lub ewnt dwa razy grzac moze..

witam

u mnie w mojej A4 mam jednak dziwny problem z odpaleniem,kurcze sprawdziłem swiece jedna padnieta i cos w bezpiecznikach tez wymienili mi,,,,ale miałem nadzieje ze rano jak podgrzeje

to strzał i cyka filtr dodatki do paliwa niby wszystko super a rano przy minus ok 12st. długo musze krecic

i tak dopiero za trzecim razem zaczyna łapac pomagam mu wciskajac gaz kilkakrotnie uderzam w pedał gazu odpali nierówno pózniej po chwili juz idealnie pracuje ,kontrolka od swiec szybko gasnie i zaraz po ok.5 sek słychac pikniecie w przekazniku moze za szybko i swiece słabo[za krótko]podgrzewaja komora zimna i trudny rozruch,a moze cos z tym zaworkiem przy pompie -moze nie trzyma i paliwo schodzi,co radzicie abym zrobił w celu poprawy w odpalaniu.[br]Dopisany: 04 Grudzień 2010, 08:51_________________________________________________Latem i jesienia po małych makijarzach tylko strzał i równa praca natychmiast[br]Dopisany: 04 Grudzień 2010, 08:53_________________________________________________Nawet tak do minus ok. 6-8st takze ok...[br]Dopisany: 04 Grudzień 2010, 08:53_________________________________________________Powyzej -10st zaczyna sie problem..[br]Dopisany: 04 Grudzień 2010, 08:54_________________________________________________Witam

a co myslicie o wymianie zaworeka zwrotnego ,jesli tak długo trzeba krecic to moze faktycznie jest cos z paliwem ze schodzi ,nastepnie zanim zapoda to sie lekko zapowietrzy i jest problem[skoro swiecefiltry aku sa ok].

Masz racje zgadzam sie z tym tylko wiesz jak tak trzyma na niskim biegu i jedziesz to silnik głosno pracuje troche siara a tak wrzucisz wyzszy i sobie płynie delikatnie...no sam nie wiem co jest lepsze.

witam

nie posiadam pod silnikiem osłony silnika i skrzyni bieg..jak myslicie czy załozenie

szczególnie tej osłony pod silnikiem wyciszy troche [raczej głosna]prace silnika,,,

czy raczej to za duzo nie pomoze,moze na zewnatrz tak ale w srodku to moze byc jeszcze głosniej hałas bedzie sie od spodu odbijał i szedł do góry,,,

WITAM

tak własnie jest ze po przejechaniu ok.2km jest raczej ok i zaczyna puszczac predzej

jednak jak zimny to wydaje mi sie ze trzeba wrzucac na Tipa i jakos sie do tego

przyzwyczaic...wtedy przejechac te 2-3km i juz jest ok...nic innego faktycznie

nie mozna z tym zrobic skoro u was jest podobnie...

Dokładnie jest u mnie moze nie tak w stu proc....ale faktycznie teraz mi na ASO mówili

ze zły stary olej a przeciez wymieniałem 2 mce temu u specjalisty co zajmuje sie tylko

automatycznymi skrzyniami to o olej i filtr jestem spokojny, robił na moich oczach,,

moze własnie w sterowaniu cos mozna wyregulowac aby z tego 1go na 2gi bieg szybciej

przerzucał a nie wymuszac Tipem...co o tym sadzicie..[br]Dopisany: 26 Październik 2010, 15:38_________________________________________________Własnie czy to faktycznie trzeba uzywac w mrozy Tipa aby autko zmieniało

szybciej biegi?|? czy to jednak jest jakas usterka w sterowniku skrzyni?ciekawi

mnie jak jest u innych kolegów z takim rozwiazaniem napedu...

witam

mam taki mały problem troche mnie wkurza moja skrzynia teraz jak sie oziebiło to automat po odpaleniu

i ruszeniu musze długo jechac na 1 biegu ewnt..2gu no chyba ze wrzuce Tipa i recznie bede przerzucał

biegi to jest ok...a tak trzyma wysokie obroty na biegu nie chce zmienic,,,jak troche pojezdze ok 2-3km juz ok..

czy to cos mozna z tym zrobic..ewntualnie co jeszcze miałbym dopisac do tych informacji..

witam

podpinalismy drugie radio sprawne na 100% i jest tak samo [buczy]a wiec juz nie ma innej chyba opcji musi to byc

wzmacniacz.wyciagnelismy go i kolega miał rozebrac i popatrzec w srodku na kondesatory itp..gorzej jak nic nie znajdzie moze bedzie którys nabrzmiały lub cos podobnego-sciezka felerna,,ale mysle ze to musi byc w wzmacniaczu.

Acha zapomniałem dodac ze ten mój szpec podpinał inne radio JVC pod same głosniki i chodziło ok,bez buczenia czy to ma cos do znaczenia[mysle ze instalacja głosnikowa jest ok]raczej to bedzie wzmacniacz no ale trzeba radio wyeliminowac,a moje radio ma w sobie wzmacniacz aby poszedł głos na głosniki czy tak ???[Concert-kaseta]

ok

jutro tak zrobie to dobry pomysł aby sprawdzic samo radio.tylko powiedz mi jakie kostki wyjac i

gdzie w radiu podpiac głosniki tak aby czasem dymek nie poszedł?

Głosniki sa te same pisze na nich Bose,pozostały bez zmian.

czyli te dwie kostki spiete[zółta-zielona] jedna rozpinam i wtedy powinienem zobaczyc róznice

lub nie ok?/[br]Dopisany: 23 Wrzesień 2010, 15:12_________________________________________________A wiec próbowałem rozpiac te dwie kostki zielono-żółta i po włozeniu jednej wcale nie grało nic-cisza a jak druga zapodałem to buczenie było te same,kurcze ciezko bedzie cos zrobic-ten mój elektron. mi proponuje wyjac wzmacniacz i mi przejrzy wszystki luty poprawi łaczenia itp.czy warto w taka operacje wchodzic?

Byłem robiłem mała próbe a wiec tak

sa trzy kostki czarna-brazowa i taka dwuczesciowa zielono-zółta

jak wyciagam juz nie wiem która to albo gasnie wszystko lub radio sie pali ale brak głosu no i takze tego buczenia

wtedy nie ma,nie wiem jaka kombinacje mozna jeszcze zrobic?

Masz racje kolego inst.była pod zwykłe radio teraz sobie przypominam ja kupiłem radio concert[kaseta]oraz wzmac.Bose i w tych kostakach przy radiu cos tam musiał raczej przerobic aby było BOSE i wszystko jest ok.tylko to buczenie.czy mógł cos przy przewodach od podł.radia nie tak połaczyc i dlatego robi sie sprzezenie,ja mu od poczatku o tym mówiłem ale on twierdził ze Bose tak ma hm zmył mnie co ??

Instalacja orginalna.

czyli wyjac z radia jedna kostke -czy tak?właczyc zasilanie i słuchac?

OK

a wiec te buczenie słychac we wszystkich głosnikach z przodu i tyłu.a w radiu mam wpiete dwie kosci nie wiem czy obie powinny byc oraz antena,a moc w głosnikach napedza tylko wzmacniacz-czy tak?? wydaje sie ze jest podłaczone ok wyswietla sie Bose na poczatku ale nawet na kasecie takze słysze to buczenie tak jak w radiu,mysle ze wzmacniacz cos sprzeza ,moze sie myle tylko jak na to wpasc?

Tak montowałem odzielnie kupione radio i wzmacniacz ale instalacja i kosci były orginał z tyłu wzmacniacz podłaczylismy

w kostke i ok. radio takze myslałem ze moze własnie cos z masa lub raczej wina wzmacniacza to od niego idzie zasilanie itd.moze kurcze kupic drugi na podmiane ciezko od kogos pozyczyc nikt ze znajomych nie posiada,no nie wiem w co uderzyc,a ucho drazni szczególnie jak sie stoi w korku a miasto całe w remoncie dróg.

witam

mam zamontowany orginalny zestaw Bose--Concert[kaseta] wzmacniacz takze pisze Bose i powiem szczerze juz od poczatku po zamontowaniu na zupełnie sciszonym do min,słysze w głosnikach takie jakby buczenie-sprzezenie jak odpale to takze słychac oczywiscie jak podgłosnie to nie słysze tylko muza..ten niby elektronik rózne robi łpróby i kondesator podstawiał i z masami i nic-mówi ze ten typ tak ma lub moze wzmacniacz,tak mnie raczej zmył.A wkórza mnie to bo silnika nie słysze na postoju tylko ten dzwiek..czy moze ktos sie spotkał z takimi objawami-co robic?

.[br]Dopisany: 09 Wrzesień 2010, 14:09_________________________________________________.[br]Dopisany: 09 Wrzesień 2010, 14:10_________________________________________________

witam

ponownie jestem mam takie pytanko czy istnieje mozliwosc jakiejś regulacji skrzyni[moze cisnienia] poniewaz dlaczego tak mi sie dzieje

ze podczas ruszania obroty rosna-silnik mocniej głosniej pracuje a odejscia za bardzo nie ma,,,czy by sie układ-sprzegłowy ślizgał,czy

cos podobnego,olej wymieniałem a moze za mało wlali ,kurcze ale specjalista od skrzyn to robił[ok.5L wlał]chyba by sie nie pomylił

dla mnie to jakby poślizg łapało,,co myslicie o takim zjawisku?dzieje sie to tak od 1000-2000obr/min..na wyzszych obrotach jest raczej

ok,sam nie wiem?czy podpiecie pod Vag cos pokaze?

Sam nie wiem czy warto-czy mozna cos jeszcze pokombinowac,,,troche załamka no cóz,,,,

Witam zrobiłem sporo testow z szpecem i podsumował na koniec ze jestem zbyt wrazliwy i troche przesadzam..

bład był tylko 1375,ale niby to nie ma wpływu na prace turbiny itp.sprawdzał wszystkie wezyki cos tam wymienił

niby te podejrzane ocenił ze turbo wg.danych nieco wolniej sie zbiera ,ale nawet po regeneracji duzej róznicy

nie bedzie,acha sztange wyregulował-rozkrecił i mówił ze pracuje na pełnym zakresie i jest ok.sprawdz,cisnienia

w wezykach i ok,,turbina podaje prawidłowe cisnienie tak ok. 1900obr/min ale własnie ponizej wydaje mi sie

ze silnik powinien lepiej sie zbierac a nie duzo hałasu i efektu nie za bardzo,,jak myslicie czy odpuścić juz

sobie i tak jezdzic ? czy cos mozna ewnt.zrobic-regulowac itp,

Ok dzieki dzis jak zona wróci i bede jezdził po południu to sobie zrobie próbe resetu czasu,,,,dzieki

ok sorry ze tak dopytuje ale nikt mi tu nie pomoze,,,a słuchaj co 2 godz, miga aby zrobic przerwe [co ma migac]nie zauwazyłem

tego no kurcze jechałem kilka razy juz ponad 200 km to co cały wysietlacz ma migac aby dac znac zeby sobie przerwe zrobic,czy

tak mam rozumiec??

Cocoo a mozesz mi napisac co mi po kolei wyswietla Fis

wiem ze ile w danym momencie spalam paliwa

chyba ile srednie spalanie wynosi na 100km,,

a co poza tym,jeszcze?

Pod przełacznikiem kompa?? w którym dokładnie miejscu,mozecie okreslic ...

ok czyli jak jade to nabija czas podobnie jak kilometry..czy mozna to resetowac tak aby podczas podrózy startowac od zera? a nie np.od,14,25??[br]Dopisany: 08 Wrzesień 2010, 10:18_________________________________________________A moze trzeba jakiś przycisk dłuzej przytrzymac,np. przez trzy-cztery sekundy?