Skocz do zawartości

zaradny

Pasjonat
  • Postów

    75
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez zaradny

  1. Elektryczne turbo ma Audi SQ7. Mam nawet takie w magazynie nowe. Mogę podesłać fotki w razie zainteresowania. Idą bodajże dwie wtyczki. Strona kompresji wygląda tak samo, "wydech" ma silnik elektryczny.

  2. jak pisalem EGR pracuje wczoraj wyjąłem go i wyczyscilem i dalej dymi

    co do odmy to po odpięciu węża leci dym więc chyba jest drożna?

    zdjąłem wąż od turbo i widac rysy wokół łopatek wirnika czyli pewnie turbo puszcza olej i dymi

    dziwne bo ciągnie ładnie nie podejrzewałem turbiny i na kompie tez ladnie pracowala

    Panowie czy dobrze mysle stawiając na turbine ?

    -po zmianie oleju strasznie dymil (wtedy nagrałem filmik)

    -podczas jazdy zostawiam siwoniebieska chmure (smierdzi olejem)

    -czasami podczas puszczania gazu słychac dziwny dzwięk z turbo takie "phhhiiiłłłł" jakby łopatki tarły

    -po odpaleniu jesli dam gaz do konca wkręca sie max do 3tys obrotów i dymi , wystarczy ze rusze kawałem i wrzuce na luz i juz normalnie sie wkręca do konca na luzie , tak jakby po odpaleniu tryb awaryjny jakis byl

    -po zdjęciu węża turbo jest suche i czyste ale czuc lekki luz wirnika i widac porysowaną obudowe wokół wirnika

    U mnie jest identyczny problem. Trochę rzeczy już sprawdziłem i dalej nic. Co do Twojego pytania to jeśli przed turbiną jest olej to są to opary z odmy. Zawsze są.

    Przez to na biało nie dymi. Ten dźwięk możesz mieć jeśli rurka od odmy przy deklu nie jest dobrze wpięta(z autopsji wiem). Jeśli auto jest na biegu jałowym to dodając max gazu

    nie wkręci się wyżej bo ma takie ograniczenie w ECU.

    Turbina w tych silnikach czasem puszcza na wydech. Jest to spowodowane tym że uszczelnienie strony gorącej jest na 2 pierścienie. W 95% turbin jest na 1 pierścień.

    Odkręć wydech i sprawdź czy jest mokro za turbiną. Co do rys to sprawdź jak duży jest luz łapiąc za wirnik i ruszają góra, dół. W razie czego pisz na priv do powiem Ci co i jak.

    W moim BPW też jest takie dymienie np przy dojechaniu do świateł. Po ruszeniu chmura dymu i się uspokaja.

    -DPF odpada bo jest drożny i nawet po 20km od wypalenia dymi sobie

    -chip był robiony, potem wgrana seria ale na serii nie ma różnicy

    -pompki ok, uszczelniacze pompek też

    -turbinę sobie zrobiłem

    -olej do 10tys od wymiany prawie w ogole nie ubywa, potem zaczyna trochę brać (0W30)

    Widzę że to chyba dość częsty problem :D

  3. Co do mojego przypadku to niemożliwe żeby raz wtryski lały a raz nie. Bo to kopcenie jest zawsze. Z tego co sie zorientowałem to jest wtedy wypalanie DPF.

    Aktualnie sprawdzam zależność paliwa jakie leje od tego jak często dymi. Sprawdzilem jeszcze soft i jest ok.

    W tych autach do wypalanie DPF wystarczy już 1000 obrotów więc tego wypalania nie czuć w czasie jazdy. Czasem wypala przy 40% a czasem przy 20% zapchania.

  4. Witajcie,

    Mam podobny przypadek co jeden z kolegów ale nie było odpowiedzi na ten post.

    Problem jest taki że samochód najczęściej na światłach, na krótkim postoju zaczyna dymić na biało (2,0 TDI BPW 140KM).

    Nie ma problemu z paleniem, na zimnym nic takiego się nie dzieje, po odpaleniu żadnych dymków. Nie jest to zapach spalonego oleju.

    Płynu chłodniczego nie ubywa, Pompki na grupach 13,18 i 23 są dobre. EGR działa, auto nagrzewa się do 90stopni, ciśnienia w układzie nie ma.

    DPF jest i dzieje się to nie zależnie od stopnia zapchania. Turbo suche, gniazda pompek sprawdzone.

    Brakuje mi pomysłów co może być. Przerabiał ktoś taki przypadek?

  5. Ja kolego regeneruje turbiny i wypowiem się coś w temacie. Nie pchaj się od razu w nową czy regeneracje. Jeździj, sprawdzaj bagnet. Jeśli ubywa oleju wtedy turbo może puszczać.

    Nawet jeśli są nieznaczne ubytki to nie co na razie ruszać. W rurach zawsze będziesz miał coś oleju, bo przed turbem jest odma i zawsze idą opary olejowe. Jeśli będziesz miał większe ubytki to możesz się do mnie odezwać i powiem Ci co gdzie jak u mnie wygląda.

  6. Sprawdź prąd jaki wychodzi z alternatora i jaki wchodzi na akumulator. Ja miałem identyczny przy[adek jak juz pisalem i okazalo się że za małe napięcie na rozruchu było. Sprawdź to wcześniej bo koszty duużo mniejsze.

  7. DPF nie ma nic wspólnego. Znajoma miała w A6 3,0TDI tak zawalony że samochód prawie od razu wpadał w tryb awaryjny, ale palił normalnie.

    Sprawdz czy z placka Ci odpali gdy nie będzie mógł zapalić. Ja dziś jeszcze do znajomego jade i zerknie mi na to jak będzie miał chwile.
    Może on coś wymyśli w tym temacie.

  8. U mnie trochę podobny problem. Dziś auto nie wiadomo czemu strzeliło focha i nie chciał odpalić. Kręcił ale nie odpalał. Wcześniej nic się nie działo.

    W ssący dostał troche placka i złapał od razu. Po tym już odpalał normalnie. Znajomy wspominał, że mogą to być oringi/podkładki pod pompkami lub zaworek na filtrze paliwa.

    Miał ktoś podobny przypadek?

  9. 1. Max 1,5mm bo potem nie wiadomo w ktorym momencie ją rozwali

    2. To zależy jakie kto ma wyczucie samochodu, auto jest trochę słabsze

    3. Jak padnie to w najgorszej wersji wałek leci do katalizatora, szczątki koła kompresyjnego w stronę filtra i na intercooler wiec czyszczenia jest sporo

  10. Przy wzdłużnym luzie wyrabia się łożysko oporowe. W pewnym momencie zaczną wirniki łapać o obudowę i rozwali ją. Luz góra-dół robi się jeśli jest brudny olej albo jeśli go brakuje. Z czasem wiadome że wyrabiać się będzie ale nie tak szybko jak łożysko oporowe. 1/3 turbin które do mnie przychodzą do roboty to rozwaliły się przez za duży luz wzdłużny.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...