Skocz do zawartości

kanu

Pasjonat
  • Postów

    269
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kanu

  1. Auto kupiłem w komisie.

    Generalnie nie robili problemu, wydaje mi się, że "udawali" trochę zaskoczenie faktem, ale po moich przytoczonych przykładach i podejrzeniach, stwierdzili, że auto kupili na aukcji i nie byli świadomi problemu...

    Kasę przelali, następnego dnia przyjechała laweta, papierologia korekcyjna, odstąpienie od umowy i po temacie. Więc tu mogę powiedzieć duży plus dla komisu, że nie było problemu, żadnego kombinowania itd.

    Zatem można się spodziewać, że większość komisów sprzedających teraz ładne bezwypadkowe auta (bez ingerencji lakierniczej) będą po zalaniach lub przygodach z głębszą wodą. Większość komisów w zachodniej części Polski - bo blisko do DE.

     

    Człowiek uczy się całe życie i odwieczna walka przechytrzenia kupującego i sprzedającego handlarza trwa :)

  2. UWAGA!

    Moi drodzy, smutna wiadomość, a dla mnie przestroga na przyszłość.

    Audi zwróciłem, pieniążki odzyskałem (na szczęście bezproblemowo).

    Po dokładniejszych oględzinach auta, przejrzeniu zakamarków, pomacaniu gąbek pod podłogą, odczytaniu błędów z auta... krok po kroku dochodziła do mnie myśl, że z autem coś było nie tak.

    Na koniec przejrzałem też raport z historii auta... (tak wiem Polak mądry po szkodzie). Auto miało na sobie dwie szkody:

    w 2016: wyceniona na max 3000 Euro

    i teraz w czerwcu 2021 na max 15000 Euro

    Lakier na aucie był jednakowy wszędzie, śrubki wyglądały na nienaruszane lub dobrze i delikatnie odkręcane sposobem...

    Finalnie prawdopodobnie auto po zalaniu, pochodzi z Ahlen (niby żadne newsy nie mówią, że tam ich zalało, ale auto mogło być w tym czasie w innym obszarze Nadrenii).

    Szkoda wystąpiła wg kompa 23.06.2021 (wtedy zwariowała elektronika, drzwi, komp pod siedzeniem pasażera itd...).

    Woda musiała być dość wysoko, bo ślad błota (nie wyczyszczonego) znalazłem po odsunięciu boczków bagażnika, syf znajdował się też w wylotach nawiewów pod siedzeniami, z wentylacji potrafiły wypaść zaschnięte kawałki błotka, dodatkowo ślady błota były na plastikowej osłonie podwozia od strony podłogi (trzeba było palca wsadzić i pomacać). Po zdjęciu osłon śrub na kołach również błoto zaschnięte było widoczne. itd...

    Generalnie auto było dość dobrze przygotowane do sprzedaży i na pierwszy rzut oka nic nie wskazywało na problem. Tym bardziej, że siedzenia raczej były wymienione lub bardzo dobrze wyprane, choć wątpię by można było doczyścić gąbki i zakamarki w nich.

    Unikajcie tego egzemplarza, dla potomnych VIN: WUAZZZ8X6EB169676

     

    A ja szukam dla żony dalej, chyba wyleczyłem się ze sprowadzanych, czas na wersję -> salon Polska ;)

    • Pomoc techniczna 1
  3. Po około 3 latach jak sprzedałem swoją A4 B8, przyszedł czas by zakupić coś dla żony. Tak o to zawitała do nas A1 z benzynowym 1.2 TFSI i 86KM pod maską.

    Planów na modernizacje i upiększanie narazie nie ma, pozostanie w tej serii raczej 

    Do polatania po mieście idealna...

     

    a1.jpg

    • Pomoc techniczna 1
  4. Widziane w Łodzi.

    W ostatnim tygodniu B6 kombi na Chełmońskiego zaparkowana przy nowo budowanym bloku.

     

    Dzisiaj na drodze przy Dellu druga B^ ale sedan, próbująca ścigać się z BMW, fartem uniknięty mandacik, załapała się za to Q8... ;)

     

    Pozdrowienia z bordowego Lexa ;)

  5. Dla mnie to jakaś porażka, jak można oferowac klientowi "sprawdzone" auto w programie Audi select, po czym okazuje się, że auto jest jednak po naprawach lakierniczych (fajnie jak naprawiane w ASO, ale zawsze warto jednak klienta poinformować, pole do negocjacji ceny). Poza tym dostajesz auto, które ma dziwną historię napraw i po krótkim czasie auto niedomaga i musisz nim wracać na serwis.

    Kupowałem już dwie audice, B7 w 2011 sprowadzaną przez Automeritum i w 2016 kupowałem następcę - poleasingową B8 i prócz pakietu startowego oleje/filtry nic nie musiałem robić. Z czasem dochodziły elementy eksploatacji jak klocki/tarcze czy nowe opony, drobne jakieś czujniczki itd ale nigdy nie było zabawy z dwumasami i jakimiś stukami na dzień dobry.

    Auta nie były audi select, które pewnie przy salonie też się ceni...

    Jak tu ufać dealerowi?

     

    Podobna akcja pamiętam swego czasu była nagłaśniana z bezwypadkową Toyota Aygo przy salonie dealera... niby bezwypadkowa, a potem się okazało, że podłoga była pogięta, spawane podłużnice.... i walka z oddaniem auta była przy udziale TV. 

     

  6. W dniu 3.05.2018 o 09:42, drummersky napisał:

    Jak pewnie niektórzy widzieli poszukuję pojazdu dla siebie. Interesuje mnie A4 B8 po 2012 roku sedan. Niekoniecznie musi to być Sline. Silnik na pewno benzynowy. Czy 1,8 czy 2,0 to bez znaczenia. Skrzynia koniecznie manualna. Teraz jeżdżę starym pojazdem, gdzie koszty utrzymania są dość niskie, jak również koszty podróży ze względu na LPG

    Na dniach będę sprzedawał moje Audi (ogarne fotki i opis i będę wystawiał), jak chcesz zapraszam do dyskusji na priv. W podpisie masz link do statystyk kosztów utrzymania. 

    1) Ile zapłaciłeś za swoje Audi?  78000zł

    2) Jaki dokładnie model?  A4 B8 lift quattro manual sedan

    3) Jaki rocznik, jaki przebieg? 2012 (kupiony przy 84000, obecnie ponad 103000km)

    4) Ile musiałeś włożyć po zakupie? (wymiana oleju)

    5) Ile wydajesz miesięcznie na paliwo i ile km robisz? (jezdze głownie w kolo komina, czasem trasa)

    6) Ile wydałeś na naprawy i przez jaki okres czasu? (wymiana oleju, filtrow x2, tarcze i klocki z tylu, nowe opony letnie) wszystko od wrzesnia 2016 do dzisiaj.

     

    LPG możesz założyć tylko to spory koszt przy TFSI...

  7. Mam załatwione bardziej drzwi kierowcy (prawdopodobnie wózek marketowy) do podkładu i już z rok tak jeżdże i nic sie nie dzieje.

    Od kilku miesięcy mam zarysowany i lekko wgnieciony lewy błotnik z tyłu i też odpukać ruda nie wchodzi :)

     

    Nie ma czasu odstawić do lakiernika... :kwasny:

  8. Ja mam taki ale w 100% Ci nie potwierdzę póki nie usunę małego wycieku gdzieś z okolic oringu.

    Póki co pomiędzy wymianami co +/- 10kkm nie dolewam więcej niż 1L. Jak usunę usterkę wycieku, będę mógł stwierdzić czy to wszystko co "zżerało" olej :)

     

    • Pomoc techniczna 1
  9. Po dalszym rozpoznaniu tematu, googlaniu, napisaniu do ASO Audi, wniosek jest taki, że coś jest nie tak z obiegiem chłodziwa i wstępna diagnoza coś nie tak z termostatem. ASO zasugerowało od razu wymianę termostatu i pompy wody (5 godzin roboty i ponad 3300 kosztów).

    Pojechałem do DeeJay'a zrobiliśmy testy pod VCDSem i prawdopodobnie coś dolega termostatowi, choć niby pracuje normalnie patrząc na wskazania...

    Posprawdzane: 

    - przewody

    - wtyczki

    - organoleptycznie nasłuch aktywności elementów :)

    Błąd chwilowo zniknął, za parę dni sprawdzę, jak wróci zmieniamy termostat.

  10. Witam

    Ktoś może mi powiedzieć co może być tego przyczyną i co naprawy wymaga?

    Zaznaczam, że mam auto z manualną skrzynią.

    2 Faults Found:
    15447 - Thermostat for Transmission
              P19A2 00 [047] - Open Circuit
              Confirmed - Tested Since Memory Clear
                 Freeze Frame:
                        Fault Status: 00000001
                        Fault Priority: 2
                        Fault Frequency: 65
                        Mileage: 101201 km
                        Date: 2018.03.12
                        Time: 19:46:03

                        Engine speed: 2172.75 /min
                        Normed load value: 5.5 %
                        Vehicle speed: 21 km/h
                        Coolant temperature: 75 °C
                        Intake air temperature: 34 °C
                        Ambient air pressure: 980 mbar
                        Voltage terminal 30: 13.867 V
                        Unlearning counter according OBD: 40
                        Engine: operating status: PU
                        STATE_LS_SAE[1]: CL
                        T_AST_SAE: 57 s
                        MAP_MES_SAE: 25 kPa
                        Lambda probe voltage: bank 1: probe 1 (broadband probe): 1.582 V
                        FAC_TPS_1_SAE: 14.062500 %

    15451 - Thermostat for Transmission
              P19A1 00 [032] - Short to GND
              Intermittent - Not Confirmed - Tested Since Memory Clear
                 Freeze Frame:
                        Fault Status: 00000001
                        Fault Priority: 2
                        Fault Frequency: 7
                        Mileage: 101247 km
                        Date: 2018.03.14
                        Time: 19:15:45

                        Engine speed: 1672.00 /min
                        Normed load value: 5.5 %
                        Vehicle speed: 41 km/h
                        Coolant temperature: 97 °C
                        Intake air temperature: 12 °C
                        Ambient air pressure: 980 mbar
                        Voltage terminal 30: 14.863 V
                        Unlearning counter according OBD: 25
                        Engine: operating status: PL
                        STATE_LS_SAE[1]: OL_INTR
                        T_AST_SAE: 907 s
                        MAP_MES_SAE: 26 kPa
                        Ambient temperature: -48.00 °C

    Readiness: 0000 0000

    Po wyczyszczeniu błedów, zawsze przy uruchamianiu silnika wraca  1 błąd:

    15447 - Thermostad for Transmission

    P19A2 00 [036] Open Circuit

    Intermittent - not confirmed .....

     

    Jakiś pomysł? Wujek google rzuca różne hasła ale żadnego konkretu.

  11. Moje 1.8 cjeb z 2012 ( miesiąc 10) wyswietlilo ostatnio komunikat o minimalnej ilosci oleju.

    Generalnie od wymiany oleju jest już ponad 10000km więc dolałem litr i praktycznie jest maxymalna kreseczka. Czyli coś tam tego oleju żre, ale przy turbobenzynie to chyba w miare normalne... Póki się nie zwiększy zapotrzebowanie na smarowidło to nie będę marudził.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...