blondi

Na pewno skorzystam z zaproszenia :decayed:Pozdrawiam

To

... przypominam ze w sobote 10 pazdziernika odbedzie sie Audi Driver Inetrnational... http://www.audidriverinternational.co.uk/ ....

ja sie wybieram jak byc co..

To jest ten inny pomysł

Ja tez się wybieram z chłopakami ze Swidon 10 października na ta imprę jak ktoś ma ochotę to możemy się umówić

na serwisie i jechać całą ekipą.pozdrawiam.

mysle ze ciezko bedzie sie wstrzelic jako a4klub.pl ........ ja jade jako widz...::)

to mozemy sie umuwic i skoczyc razem bo ze Swindon wybieramy sie w 5 audiczek na tą imprezkę pozdro.[br]Dopisany: 01 Sierpień 2009, 21:30_________________________________________________

dokladnie, mozna w tym roku podjechac i popatrzyc co i jak, zrobic ewentualnie grilla. a za rok odlozyc troche kasy, kupic nowe bryki lub zmodowac aktualne i pokazac sie jako klub:)

Dobra propozycja podpatrzec w tym roku angoli a w przyszlym przygotowac sie i wystartowac jako klub popieram kolege

Jezeli mozna cos wtracic to jest moja propozycja i chlopakow ze Swindon na kolejnego spota.pozdrawiam.http://www.castlecombecircuit.co.uk/events/display_event.asp?EventID=211

Kolego napisz cos wiecej jak sie zachowuje no wolnych obrotach.jak dlugo masz to autko?bo moze jakis magig zalozyl prowadzenie bagnetu nie od tego silnika bo z takim przypadkiem tez sie juz spotkalem.

Tylko ze kolega pisze ze klocki ma po wymianie i nie sadze zeby mialy na tyle duzy luz zeby stukaly i jedynym rozsadnym miejscem z kąt mogą dochodzic jakies stuki jest zawieszenie.

Oczywiście ze olej się pojawi jeżeli pierścienie zbierające są zużyte i nie spełniają swojej roli.pozdrawiam.

...ja tez sie nie chce wymadrzac,ale widzialem ,co sie dzialo w zbiorniku wody,kiedy uszczelka pekla i powiem tak- olej byl wszedzie...plyn nie mial koloru plynu,tylko byl czarny,jak olej i nie wiem,czy to byl olej w wodzie,czy woda w oleju-niewazne,czy spaliny dochodza,czy nie-olej zawsze sie dostanie do wody,szczegolnie jesli uszczelka peknie gdzies dookola cylindra...

Kolego nie wzoruj sie tylko na swoim przypadku i nie wprowadzaj kolegow w blad ze zawsze przy peknietej uszczelce jest woda w oleju lub odwrotnie.Jezeli sie myle niech ktos wyprowadzi mnie z bledu bo zaraz sie okaze ze mechanicy nie znaja sie na swoim fachu i koledze chcieli wymieniac uszczelke bez widocznych sladow wody w oleju lub odwrotnie jak pisal kolega. po co w takim razie wymyslal ktos tester do wykrywania spalin lub benzyny w uklodzie chlodzenia?podrawiam

Pierwszy raz słyszę o takim defekci i muszę przyznać ze to raczej niemożliwe żebyś słyszał stukajace klocki hamulcowe, i to co słyszysz po jeździe na nierownosciach to na 100-towę zawieszenie tak jak pisał kolega powyżej.sprawdź jak najszybciej stan opon czy nie zaczęły się zdzierac na krawędziach.pozdrawiam

kolego pamietaj ze mechanik stawia diagnozę jak lekarz i nie możesz człowieka obrzucac błotem ze ten jeden raz mu nie wyszło i nie trafił w usterkę sam czytałeś na forum ile było propozyci wymiany podzespołów. Jak byś wykonał prosty i tani test na obecność spalin lub paliwa w układzie wodny to byś spał spokojnie nie wiem ile w polsce kosztuje ten specyfi ale w angli grosze.jak będę miał chwilke to wkleje zdjecia tego testeru.pozdrawiam

kolego to albo ja jestem slepy albo ty probujesz zrobic ze mnie idiote bo nic nie pisales o zimnych przewodach za termostatem.I twoj mechanik tez jest idiota skoro nie wykryl tak banalnej usterki.kupuj nowy termostat i smigaj.pozdawiam

Raczej kolego ja bym obstawial na urwana sprezyne tarczy sprzegla lub walniety docisk.pozdrawiam

Kto ci wymienial te zacisk? bo moze ktos wlozyl za ciasne klock.pozdrawiam

Nie chce kolego sie wymadrzac tylko pomoc koledze i tak jak pisalem najlepiej jest wykonac test zeby nie stawiac blednej diagnozy i bez senu wydawac kasy na zbede podzespoly u mnie pekniecie uszczelki bylo tak znikome ze nawet po sciagnieciu glowicy nic nie bylo widac.A to ze sie nie gotuje na zimnym silniku z zalozonym termostatem to chyba logiczne bo auto chodzi na tzw. malym obiegu i dopiero po otwarciu termostatu plyn wraca do zbiorniczka z nazbieranymi spalinami i z tat ten efekt .Po wyjeciu termostatu auto chodzi na duzym obiegu i nie ma opci przy malym peknieciu uszczelki zeby wyrzucalo plyn bo spaliny odrazu z woda wedruja do zbiorniczka wyruwnawczego a nadmierne cisnieniejest upuszczany przez korek wlewowy na ziorniczku.Dodam tylko jeszcze na koniec ze przed zdieciem glowicy korek u mnie tez wymienilem bo zaworek ktory sie w nim znajduje tez potrafi sie popsuc.pozdrawiam

pamietaj kolego zeby zbieznosc ustawic z tylu po naprawie.pozdrawiam

Nie do konca macie koledzy racje ja mialem taki sam przypadek jak kolega,wymienilem wszysto po kolei termostat,pompe wodna i nic.po wyciagnieciu termostatu wszysko ok po zamontowaniu czajnik. dopiero po wykonaniu testu na obecnosc spalin i paliwa w plynie chlodzacym okazalo sie ze poszla uszczelka pod glowica.Dlatgo warto zrobic test przed pakowaniem sie w niepotrzebne koszta.po sciagnieciu uszczelki mialem mieszane uczucia poniewaz nie bylo najdrobniejszych sladow na uszczelce ze cos jest nie tak i tak jak u kolegi plyn czysty olej tez.ale po montazu nowej uszczelki i planowaniu glowicy wszystkie watpliwosci zostaly rozwiane auto smiga i wszystko jest ok.pozdrawiam

Jezeli linka jesst ok i nigdzie sie nie wypiela to oznacza ze podczas wbijania tloczka rozregolowales mechanizm i musisz przestawic dzwigienke od recnego.o ile sama operacja nie wydaje sie zbyt skomplikowana to sciagniecie samej dzwigenki moze dac troszke w kosc.ale mysle ze troszke perswazi i wd-40 powinno zalatwic sprawe.powodzenia

Z jakiej firmy masz klock? ja kupilem kiedys tanie zamienniki i mialem podobny problem.dopiero po wymianie na orginaly problem ustapil.prawdopodobnie polaczenie sondy z klockiem bylo wykonane wadliwie.pozdrawiam.

Raczej nie powinno sie nic uszkodzic. kolega podal ci dobry sposob zeby sprawdzic dzialanie zacisku tylko najlepiej jak bys wyciagnol klocki i wlozyl zuzyte wciskaj hamulec na zamontowanym zacisku bo inaczej mozesz szukac tloczka po krzakach lub zrobic komus krzywde.jak ci sie wysunie sprubuj wkrecic tym razem i wszystko powinno byc :good:pamietaj tez o odpowietrzeniu ukladu.pozdrawiam.

Czujnik jest to wymiany ponieważ nieszczelnosc powstaje na szczycie czujnika w miejcu gdzie wychodzą przewody elektryczne.dodatkowym utrudnieniem w zlokolizowaniu wycieku z czujnika olejowego jest znajdująca sie na nim gumowa osłono przewodów elektrycznych.dlatego w celu oględzin należy usunąć osłonę przewodów odpalić auto i wszystko już będzie wiadomo.u mnie na niskich obrotach minimalnie kapał olej a na wysokich dosłownie leciał cienkim strumykiem.na vagu nic ci nie pokaże ponieważ czujnik pracuje poprawnie tylko jest nieszczelny.pozdrawiam

Na zdjęciach po wyżej kolega zaznaczył miejsce swojego wycieku u ciebie czujnik znajduje sie dokładnie po drugiej stronie pod kolektorem ssącym.Najlepiej jest sie do niego dobrać od spodu auta.pozdrawiam

Panowie należy pamiętać ze klocki dobieramy do tarcz i stylu jazdy.jeżeli po kilku ostrych hamowaniach zaczynaj nam piszczeć to znaczy ze mamy je za twarde i zamiast sie ścierać zostaje na nich spalony nalot z opiłkami tarczy i ztat ten pisk.najlepszym spososobem na pozbycie sie piszczenia jest przeszlifowanie klocków drobnym popierem ściernym.pozdrawiam :quattro:e

Sprawdź działanie klimy czy dobrze schładza,jeżeli slabo tryka do jedz jak najszybciej do serwisu i nabij układ świeżym gazem to może uda sie jeszcze uratować kompresor.masz objawy zacierającego sie kompresora. Musisz pamiętać ze kompresor jest smarowany mieszanka gazu i oleju ,nawet zima trzeba włączać klime zeby przesmarować kompresor.pozdrawiam

slyszalem ze robia testy na obecnosc C02 w plynie chłodzacym, jego obecnosc sugeruje na awarie uszczelki pod glowica lub pekniecie samej głowicy

Dobrze kolego slyszales to najszybszy i najbardziej wiarygodny test,przedewszystkim prosty w uzyciu.Jezeli ktos bedzie zainteresowany jak to wyglada to moge wkleic fotki.pozdrawiam