Chłopie nie ma co się rozczulać. Samochód jest do jeżdżenia, a jeżdżę tak jak lubię. Ma odpowiednie "odejście" przy niskich obrotach, to po co go kręcić? Przecież to nie Honda po tuningu...
Poza tym myślę, że dłużej pojeździ niż u jakiegoś narwańca, który musi być pierwszy na każdych światłach. Wystarczy, że go przewietrzę 1-2 razy w miesiącu na długiej trasie...