Skocz do zawartości

jazzman

Pasjonat
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jazzman

  1. Jeżeli dalej ktoś ma z tym problem to po dwóch latach znalazłem rozwiązanie!
    Objawy występujące u mnie:

    Zostawiałem auto na noc, rano podczas ruszania były wyczuwalne szarpania tylko przy 1 lub 2 ruszeniu, wystarczyło przejechać 500m i objawy ustępowały. Szarpanie nasilało się w zimne dni lub w typową zimę. Były to strasznie irytujące bo, nie dało się samochodem normalnie ruszyć, a z biegiem czasu kangury były coraz większe. Podkreślam, ze objawy w ogóle nie występowały na ciepłym silniku. 
    Diagnostyka:

    W pierwszej kolejności, zdjęto skrzynie i okazało się, ze koło dwumasowe nadaje się powoli do wymiany. Także zostało zamontowane nowe kompletne sprzęgło LUK. Samochód wrócił na drogi, ale kangury dalej występowały. Co prawda w polowe mniejszym nasileniu ale były dalej.
    Rozwiązaniem problemu okazały się uszczelniacze pompowtryskiwaczy! Co prawda nie wyglądały na zużyte, ale profilaktycznie zostały wymienione, ponieważ nie było już pomysłu, co to może być. Po wymianie kompletu problem znikł, a samochód rusza jak nowy!  

  2. a) pianownica PA- najlepsza do domowego karchera

    B) rękawica CarPro-Cquartz Wool Wash mitt- sam używam naprawdę polecam

    c) ręcznik Guys Woolly Mammoth

    d) neutralna piana shiny garage fruit snow + premium car shampon shiny garage

    - wosk Doda juice+ cleaner lub jak chcesz coś z wyższej polki to zymol Carbon + hdc

    -glinki valetPro, Blit Hamper, meguiars

    e) na początek nie drogie może być rownież shiny garage Ef Wheel cleaner

    d) meguiars Endurance tire Gel

    Moim zdaniem nie musisz kupować wszystkiego od razu, osobiście wole kupować stopniowo ale lepsze produkty

  3. Ewidentnie ktoś zrobił auto na sztukę po dzwonie. Radziłbym sprawdzić miernikiem całą ćwiartke aby zobaczyć czy dalej nie ma dużo kitu. Jeżeli tak kazał bym lakiernikowi zeskrobac to i zabezpieczyć pożądanie aby później nie było nowych niespodzianek za jakiś czas :) Twoje leczenie środkiem antykorozyjnym jest doraźne, jeżeli raz a porządnie tego nie zrobisz temat cały czas będzie wracaj

    Życzę powodzenia i dobrej myśli :)

  4. Wczoraj zabrałem się za czyszczenie turbiny ku mojemu zdziwieniu nie była jakoś mocno zapieczona, nagar był ale wydawało mi się, że będzie gorzej. Wyczyściłem turbinę wraz z kolektorem ssącym, złożyłem. Przyszedł czas na przejażdżkę... a auto jedzie jeszcze gorzej niż wcześniej przejechałem z 10km i auto w ogóle nie ma mocy. Podniosłem maske i ku mojemu zdziwieniu nie wpiąłem węża od przepływki :facepalm: szybko założyłem i pojechałem. Audi jakby dostało SKRZYDEŁ idzie pięknie turbina chodzi jak należy! od razu BANAN na twarzy, zero błędów i idzie bez problemu nawet się nie zająknie XD

    Wiec u mnie znikł problem, którym były zapieczone łopatki od turbiny :)

    Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i pomoc !

  5. Nikogo tez nie podejrzewam iz jest wrozbita, tak jak mowilem zrobie logi po swietach. Mowie tylko jakie mam spostrzezenia wiec wole napisac wiecej niz mniej. Twoj komentarz Hezen byl zbetny bo nie zauważyłem aby wniosł cos nowego.

  6. Witam, jezeli dubluje juz jakis temat to z gory przepraszam ale nie moge sie doszukac jednoznacznej odpowiedzi. Mianowicie posiadam silnik o kodzie AFN, mam nastepujacy problem. Kiedys podczas jazdy na drodze ekspresowej po przekroczeniu 120km/h silnik przeszedl w tryb awaryjny, po wlaczeniu na nowo szedl juz elegancko ale.. Od pewnego czasu na 3 biegu po przekroczeniu 3 tys silnik przechodzi w tryb awaryjny, teraz zawsze wlacza mi sie tryb awaryjny po przekroczeniu ok 100 km/h i nic nie daje wlaczajac silnik na nowo bo przy ok 100km/h znow to samo i tak w kolko. Szukajac w tematach duzo osob ma blad o tym samym numerze ale innej nazwie roznica doladowania czy jakos tak. U mnie znow pisze zbyt wysokie cisnienie. Zmienilem zawor n75 ale dalej to samo. Obstawiam przeplywke, zawor zwrotny lub sztange od gruchy albo zapieczona turbine w co mi sie malo chce wierzyc poniewaz na 1 i 2 biegu mozna go krecic do konca i nic. Szukam przyczyny w osprzecie silnika, moze ktos mial identycznie i jakos sie z tym uporal. Jakis czas temu lecial ponad 200 bez problemu pozniej zaczelo odcinac coraz czesciej i czesciej az w koncu caly czas po przekroczeniu ok 100 samochod dostaje tzw "móła"

    Z gory dzieki za odpowiedz!

  7. przemek11

    Korekta + dobry wosk który dobrze zabezpieczy lakier typu: zymol, swiss etc. No i wiadomo powtarzać zabieg aby wosk cały czas chronił lakier. Od razu odpadają myjnie automatyczne, bezdotykowe. Najlepiej pre-wash szamponem z neutralnym ph z pianownicy, później 2 wiadra i miękka gąbka z fibry lub rękawica z CarPro. W ten sposób uchronisz lakier przed duża ilością rys. Gdy wycierasz auto nie jeździ ręcznikiem tylko przykładaj :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...