Skocz do zawartości

poras

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez poras

  1. a wystarczy dobrze naoliwić przed założeniem nowej zawieszki.

    w życiu o takim czymś nie słyszałęm ,podchodzi to pod druciarstwo i ekologie (gdzieś olej musi sie wylać ) . jak coś jest nei halo to sie wymienia inaczej poco kupowac audi ,kupic auto ze zwyklym zawieszeniem typu mc person i tam problemów z zawieszeniem nie ma.

    i smarujesz wszystkie sworznie

    jak niby sworznie nasmarujesz ? w srodku jest smar jak go wypłucze ten olej pojedzisz troche i wahacz bedzie na złom , a jak gumke sobie rozwalisz mechanicznie to już wogole długo to nie pojezdzi ,do tego nie które gumy nie tolerują oleju i pekają od tego.

    Kolego skrzypi bo tego smaru już tam nie ma.Igłą gumek nie rozwalisz a co do wylewania oleju to nie chodzi o wielkie wycieki. W mojej :audi: nie miałem luzów tylko głośne skrzypienie i po tym zabiegu nic z tych opisanych przez ciebie żeczy czy też zjawisk pękających gum :facepalm: nie stwierdziłem. To że nie słyszałeś o takim czymś to nie znaczy że chcę tu siać defetyzm i herezję. Ja tak zrobiłem u siebie i jest wszystko git. A druciarstwo to jest jak ktoś ma siatkę ogrodzeniową w zderzaku. Na forum nikt nikogo do niczego nie zmusza.

  2. witam

    objawy u mnie są takie, że jak jade to na nierownosciach /typu lezacy policjant, na nierownych drogach/ glownie przy mniejszych predkosciach slychac skrzypienie z przodu. podobnie zaczyna byc z tylu, ale na obu osiach tylko z 1 strony samochodu. jak naciskam na samochod podczas postoju to tez skrzypi. jak jade na trasie /po rownej nawierzchni/ to nie slychac. skrzypienie slychac na zewnatrz jak i wewnatrz samochodu.

    ogolnie zawieszenie z przodu wymienilem na nowe jakies 5 tys km temu. nie wymienialem tylko amortyzatorow i sprezyn. czy to amortyzatory do wymiany czy jednak cos innego?

    aha, jeszcze zauwazylem, ze jak popada i jest mokro to przestaje skrzypiec.

    witam

    objawy u mnie są takie, że jak jade to na nierownosciach /typu lezacy policjant, na nierownych drogach/ glownie przy mniejszych predkosciach slychac skrzypienie z przodu. podobnie zaczyna byc z tylu, ale na obu osiach tylko z 1 strony samochodu. jak naciskam na samochod podczas postoju to tez skrzypi. jak jade na trasie /po rownej nawierzchni/ to nie slychac. skrzypienie slychac na zewnatrz jak i wewnatrz samochodu.

    ogolnie zawieszenie z przodu wymienilem na nowe jakies 5 tys km temu. nie wymienialem tylko amortyzatorow i sprezyn. czy to amortyzatory do wymiany czy jednak cos innego?

    aha, jeszcze zauwazylem, ze jak popada i jest mokro to przestaje skrzypiec.

    Miałem dokładnie to samo i po małym zabiegu do dziś cisza. Do zrobienia samemu. Idź do apteki kup igłę nr.4 i strzykawkę nie musi być duża. Ogarnij jakiś gęsty olej do przekładni zębatych i auto na lewarek lub podnośnik zwal koła.Zatankuj olej do strzykawki i smarujesz wszystkie sworznie i gumy aż będzie się lało z nich a ciszę i spokój na długi czas będziesz miał jak ja no i o kasie już nie wspomnę. Dodam że w Alfach jest ta sama przypadłość i ludzie mnóstwo kasy zostawiają w warsztatach na nowe zawieszki a wystarczy dobrze naoliwić przed założeniem nowej zawieszki. Miłej i owocnej pracy :thumbup:

  3. Witam wszystkich Klubowiczów. Niedawno odkupiłem A4 B5 99r po lifcie od typa który nie umiał dbać o tak śliczną czwóreczkę.Podupadła trochę na ogólnej kondycji ale mam nadzieję że z waszą pomocą i ogromną wiedzą na temat tej marki jeszcze będzie śmigać jak nowe autko.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...