cris1503

Witam. Na vagu wyskakuje blad: 00515 - Camshaft Position (Hall) Sensor (G40) 30-00 - Open or Short to B+ Wymieniłem ten czujnik na oryginalny boscha, lecz nic sie nie poprawilo, samochodem buja na wolnych obrotach, dusi sie przy przyspieszaniu itd. Po odlaczeniu kostki od tego czujnika brak zmiany. napiecie miedzy pinami 1 a 3 niecale 5V. Przejscie od kostki czujnika do kostki samego kompa jest, wiec przewody sa ok, bez zadnego zwarcia. Mechanik powiedział, że prawdopodobnie cos z rozrzadem a bardziej z łancuszkiem i napinaczem bo slychac jak chrobota. Czy mozna jezdzic tymczasowo samochodem do momentu az naprawie czy moge wiecej szkod narobic ?

Witam. Na vagu mam błąd (18010 - Power Supply Terminal 30: Voltage too Low P1602 - 35-10 - - - Intermittent) oraz brak świateł awaryjnych oraz kerunkowskazów. Gdy otwieram drzwi z pilota kierunki działają. Gdzie szukać?

drgania tylko na lpg? może wtrysk leje.

błedow brak. Raz znow wyskoczyl 561 -14. Ten co wczesniej. Ale po tym jak chodzil jakby nie palil na jeden gar i jak na 2 biegu, gaz w podlodze a on raz ciagnie raz nie to bledow brak. I nie wiem czy na ssaniu powinno miec tylko 940-980 obrotow? Szczelnośćzrobiona. Nie wiem czy to normalne ale powietrze schodziło takim dziwnym jakby metalicznym dzwiekiem, gdzie indziej nic nie slyszalem. A problem czasem na 1 biegu pozostaje. Zauwazylem ze czesciej zdarza sie gdy np. ruszam na jedynce mam w polowie gaz przez kilka sekund i nagle gaz do konca to cisnienie potrafi sie np. "zawiesic" na 0,2b, 0,1b... roznie. Szczelnośćzrobiona. Nie wiem czy to normalne ale powietrze schodziło takim dziwnym jakby metalicznym dzwiekiem, gdzie indziej nic nie slyszalem. A problem czasem na 1 biegu pozostaje. Zauwazylem ze czesciej zdarza sie gdy np. ruszam na jedynce mam w polowie gaz przez kilka sekund i nagle gaz do konca to cisnienie potrafi sie np. "zawiesic" na 0,2b, 0,1b... roznie.

Jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc. Logi zrobie jak bede mial troche czasu choc nie chce mi sie juz szukac dziury w calym ;p No i niestety jednak problem znow powrocil. Myslalem ze mam spokoj a jednak nie. Czasami owszem jest to 0,5, 0,6b ale najczesciej 0,4:/ Zauwazylem ze te 0,4b jest najczesciej na niskich obrotach, czyli np. 2 bieg. do 4 tys 0,4b i pozniej dostaje te 0,5. Ostatnio zapalilem rano samochod a on chodzil jak jakby nie palil na jeden gar, telepało nim, podciśnienie -0,7b. Nastepnie 2 bieg. gaz w podlodze a on wgl jakby nie szedl, podstal kopa na sekunde, pozniej znow zamula i znow idzie, bylo to dosc bardzo odczuwalne. Wiem, ze zaraz napiszecie "szczelnosc" ale nie mam jak zrobic:/ Posprawdzałem jedynie wezyli z kolektora czy nie przepuszczaja, i gumowe rury z IC do przepustnicy, z IC bo belki i z turbo do belki czy jak tam sie to zwie :]

No wiem właśnie, ale nie docierało do mnie, że 2 zaworki n75 i taki sam problem, czyszczenie nawet nie pomagało. Jeden rozebrałem to widać było po tłoczku, że powycierany itd. Jeszcze zrobie te logi dla pewnosci czy to stukowe itd jest ok. Szczelnosc pewnie zrobie jak znajde kogos kto mi to ogranie. A z tym ze 0,6b na 5 biegu byłopod górke a np. na 3 jest 0,5b to normalne? Czytałem gdzieś, że wycięcie kata może mieć na to wpływ ponieważ spaliny nie mają zadnego oporu i nie ma ciśnienia po stronie chyba gorącej turbiny... nie wiem czy dobrze, ale tak przeczytałem. Jeszcze dodam, że jak narazie bład o złym składzie mieszanki nie powrócił.

No wiec kupilem ori n75 i to chyba bylo przyczyna. Teraz na 1 i 2 biegu idzie jak zły. Nie przypuszczałem że 2 zaworki są tak samo uszkodzone:/ Cisnienie ma sie tak ze boost na chwile podskakuje do 0,6b i odrazu trzyma 0,5b... Depnalem pod gorke na 5 biegu to przez dluzsza chwile trzymal 0,6b wiec chyba wszystko ok. Jak bede mial chwile czasu to wrzuce jeszcze raz logi. Dzieki.

No ale jak nie ma mi kto tego ogarnac no to musze sie zdac sam na siebie niestety... dlatego sprawdzam wezyki, sciagam itd. O kompa troche trudno w przyzwoitej kasie. A czy kodowanie immo sam ogarne?

No nie mam jak zrobic szczelnosci pod kompresorem... nie posiadam i nie znam kogos kto by to ogarnal.

zakladane 2 zaworki i czyszczone i to samo? To nie jest tak ze jak odepne wtyczke od n75 to cisnienie idzie na gruche i ma byc zawsze te 0,3? a nie ze raz jest 0,3 a raz wogole nie ma albo jest jakies 0,1b? Ale ok, jak bedize niebawem przyplyw gotowki to kupie nowke zeby miec 100% pewnosci.

No dolot wymienilem, wszystkie wezyli do n75, mechanik mowi ze odma ok, nawet czyms pryskal i nic nie widzi, poprzegladalem wezyki z kolektora i zaworki od niego tez wydaja sie byc ok. Nawet przeplywke podmienilem i tez nic. Podcisnienie zawsze 0,8b. Jeszcze jak bede miec troche czasu zobacze jak wyglada odcinek turbo-przepustnica, ale dziura jest albo jej nie ma a nie ze raz jest a raz nie.

Nie znam sie ale wedlug mnie tam juz nie ma elektroniki zeby cos nawalilo. Jak nie ma n75 to ma dawac 0,3 bara a tu nawet tego nie ma czasami. DV nowy, Turbo nowe... juz jestem blady. Dziwne jest to ze czasem jest dobrze a czasem wogole nic. Jakby bylo dziursko to by to cisnienie uciakelo caly czas a nie ze raz jest a raz nie.

Tak, już pytałem. Najdluższy do dolotu, srodkowy do turbo no i 3 do gruszki. Takze w tym wypadku napewno nie jest to wina n75. Czasami nawet jak jade na 2 biegu np. dzisiaj... kawałek jechałem na 2 biegu przy na ok 3-3,5tys obr. nagle dałem gaz do dechy i znow turbo nie pompowało. Jakas magia.

To dlaczego przy odłaczonym n75 gdzie turbo tylko z grucha jest polaczona i powinna dawac 0,3 bara tez czasami wogole nie daje? albo daje jakies wlasnie 0,1bara?

No ale turbo praktycznie nowe, i w starej turbinie dzialo sie to samo tylko ze klapka byla luzna no i wymienione zostalo wszystko za jednym razem. Juz sam nie wiem co podmieniac. Myslalem o przpeustnicy ale jak sie zaadoptowala to raczej nie ona. Dziwne jest to ze raz ciagnie super a raz nie. Jakby cos sie blokowalo a raz chodzilo idealnie. Narazie chyba dam sobie z tym spokoj i bede jezdzil tak jak jest bo szkoda kasy i nerwow Takze dzieki za pomoc, jak sie kiedys rozstrzygnie co bylo nie tak, na 100% napisze. Pozdro. Jeszcze jedna rzecz, dzisiaj zdarzyło się tak, że na 1 biegu gaz do podłogi, turbo przy ok. 2500 obr nabiło 0,1b, przy ok. 4tys obrotow bylo 0,2 bara... a przy około 5tys obrotow nagle przeładowało do ok 0,7-0,8 bara i w ułamku sek. zbiło do 0,5bara. Może to wam coś podpowie bo naprawde mnie to irytuje. Wątpie żeby sterownik maczał w tym palce.