Skocz do zawartości

NeFi

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez NeFi

  1. mi też było trudno w to uwierzyć myślałem że chłop obiecuje gruszki na wierzbie ale jak się zaczeły takie sytuacje i zobaczyłem wypłatę to wtedy uwierzyłem. tylko ze za to że ja jadę przeładowany to nie boss odpowiada tylko spedycja bo wiedzą co i ile ładuje wiec to oni dorzucają tylko ze czasami trzeba się nagimnastykować(poszantażować :naughty: ) zeby dorzucili ale to jak wszędzie jeśli chodzi o kase :decayed: ale jak to mówią masz łeb i c**j to kombinuj :decayed:

  2. Degnerix tez miałem taki problem tylko ze w druga stronę im więcej km tym gorzej biło i z im większej prędkości tym bardziej :facepalm: wymieniłem tarcze na atm mikoda gt i zrobiłem reparaturke jednego zacisku bo tłoczek był w koszmarnej kondycji(rdza) i jest spokój a hamowanie miażdży zęby o keire :decayed: a i nie smaruje się tłoczka miedzią tylko silikonem w sprayu (konserwuje gumę) :wink: powodzenia

  3. mojeA4 kolego czytaj ze zrozumieniem ;) płaci mi za każdy dzień nie ważne czy stoję czy jadę czy sobota czy niedziela, za KAŻDY. Wyjeżdżam np. dzisiaj na 4tyg i za te 28dni mi wypłaca po 150 ;] ja śmigam pod spedycja i nie obchodzi mnie ile w m-cu zrobię km mogę nawet zrobić 500km za 4 tyg a i tak swoje dostane a jak do tej pory nie zrobilem w m-cu więcej niż 10k km wiec jak bym miał na km jeździć to wg. była by porażka a nie jeżdżę dla siebie tylko u kogoś wiec chyba nie tak żle ;) a czasami spedycja też coś dorzuci np. za przeładunek, za ręczny zał-rozł, za to że zostaje dlużej w trasie niż chce, także tak jak mówiłem nie narzekam :)

  4. Witam, temat nie jest mi obcy śmigam już tak ponad 2 lata z małą przerwa :grin: i stwierdzam ze do tego tematu się wtrącę. Ja nie narzekam teraz śmigam pod spedycja mój boss płaci 150zł za każdy dzień, jeżdżę jak chce, ile chce, normę mam 13l/100km na Renault master 10ep nigdy jej jeszcze nie przekroczyłem (było blisko),średnio robię 10k km miesięcznie i jest czasami tak ze nie śpię jedna noc ale to jest max co nie spałem i w moim przypadku nie sprawdza się stwierdzenie ze nie śpię po 3-4dni tyle to czasami stoję i krew mnie zalewa. koniec bajki :decayed::banan:

  5. witam odgrzeje bo mam ten sam problem skaczacego korka i nie mam pomyslu jak go rozwiazac :facepalm: gdzies cos kiedys czytalem o wypychaniu korka i kojarzy mi sie ze chodzilo o zatkana odme ale nie jestem pewny na 100% :( moze ktos mial tez taki problem i go rozwiazal i podzieli sie wiedza :decayed: EDIT: Dodam ze chodzi o silnik AVJ

  6. Witam wszystkich :decayed: Mam na imię Norbert. Mieszkam w Myszkowie, niedaleko Częstochowy. Od pewnego czasu jestem posiadaczem Audi A4 B5 2.5TDI 180KM (podobno):naughty: jak i Audi A4 B6 1.8T mam w swoim otoczeniu :jerk: Niestety bez Q :thumbdown: Mam nadzieje ze dowiem się wielu ciekawych rzeczy, jak i w miarę możliwości i wiedzy pomogę, mam również nadzieje ze mogę liczyć na wasza pomoc jeśli takiej będę potrzebował.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...