Mat.Rynio

Swoją drogą ktoś się orientuje ile kosztuje taka adaptacja akumulatora w ASO? Chyba i mnie wkrótce czeka wymiana akumulatora a dostępu do VCDS-a nie mam niestety. 

Szczerze mówiąc do tej pory nic z tym nie zrobiłem. Cały czas buczy i brzęczy. Na jesień będę wymieniał olej i prawdopodobnie powiem żeby przy okazji rzucili na to okiem. 

Dzięki. O to mi chodziło. Teraz będę spał spokojniej   : D 

Ta instrukcja mówi o sytuacji kiedy to my pobieramy prąd z innego akumulatora. Moje pytanie dotyczyło sytuacji gdy to my jesteśmy dawcą. W instrukcji jest napisane aby czarny przewód był podłączony do minusa akumulatora zasilającego i stąd moje pytanie co w sytuacji gdy to my jesteśmy dawcą a pod maską jest tylko plus od akumulatora bo minus to tylko metalowy trzpień służący jako masa samochodu i czy wtedy powinniśmy się wpinać bezpośrednio w akumulator czy można podpinać pod ten trzpień. 

Czytałem to co było w książce, ale nie było to do końca precyzyjnie przedstawione bo nie opisuje się tam sytuacji gdy chcemy być dawcą prądu dla innego auta i dlatego wolałem zapytać tutaj i rozwiać te wątpliwości. Dzięki w każdym razie.

Banalne pytanie pewnie dla elektryków tutaj na stronie, jednak sam do końca nie jestem pewny odpowiedzi na nie. Chodzi o przypadek gdy jeden z samochodów jest rozładowany i drugi ma użyczyć mu prądu za pomocą klemów. Zawsze to było proste:  plusy i minusy dawcy na akumulatorze, u biorcy plus na aku i minus na masie samochodu (przynajmniej ja zostałem tak nauczony). Jako, że coraz więcej samochodów ma akumulatory w bagażniku jak np. moja A5 a pod maską z przodu jest tylko + akumulatora, minus to oczywiście masa, metalowy element, w ogóle nie połączony z akumulatorem. Jak ma wyglądać książkowe ładowanie jakiegoś obcego samochodu gdy ja jestem dawcą i mam aku w bagażniku? Czy u siebie normalnie mam podpiąć klemy pod " + " pod maską i  " - "  pod maską tj. pod masę samochodu (w tym przypadku może okazać się, że czarny kabel jest z jednej i drugiej strony połączony tylko do masy samochodu a nie akumulatora) czy normalnie podpinać klemy u siebie bezpośrednio przy akumulatorze w bagażniku? 
 

Jak w temacie. Można zauważyć padający silniczek od składanych lusterek z prawej strony. Albo składa się wolno, albo nie chce się całkowicie rozłożyć. 
Jak wygląda procedura wymiany tego silniczka? Trzeba rozbierać całe lusterko, czy można się dostać do niego od zewnątrz bez zdejmowania lusterka? 
Z góry dzięki za pomoc.

Postanowiłem założyć nowy temat. Jak w opisie. Buczenie z nawiewu. Przy wyłączeniu nawiewu (climatronic na off) problem nie występuję. Od roku nowy kompresor. Link do filmiku, na którym słychać buczenie:

https://drive.google.com/file/d/19301U3XX1y4f0FyP-SsAZ5jFE09GCv8x/view?usp=sharing

Proszę o pomoc, może ktoś już się z tym spotkał

Edit1. Na postoju, gdy wyłączyłem klimę (AC), a nawiew dalej chodził, już tak nie buczało. Po ponownym włączeniu klimy znowu zaczęło buczeć. 

Odkopię temat. @lunatick Czy udało się tobie rozwiązać problem?
U mnie pojawia się buczenie z górnych nawiewów, najbardziej słyszę to przy lewym obok kierownicy, ale też ze środka. Dziwne buczenie. Po wyłączeniu klimy cisza.

Dodaje filmik, na którym słychać dźwięk buczenia. Dodam, że od roku jest nowy kompresor klimatyzacji.

Jeżeli dobrze pamiętam to komentarze na koncie nie mogą być starsze niż rok, tj. komentarz znika jeżeli od jego dodania upłynął rok. Z tego co pamiętam allegro argumentowało to tym iż "jakość usług" może się zmieniać i ktoś kto z początku swojej działalności miał sporo negatywnych komentarzy, od tego czasu mógł polepszyć jakość swoich usług i to byłoby nie fair wobec niego.
W przypadku wyżej wymienionego sprzedawcy dziwi jednak, że na 120+ transakcji z ostatniego roku nikt nie wystawił mu negatywa. Zgłosiłem reklamację i sprzedający wykonał zlecenie kurierskie na odbiór 2 wysłanych kompletów, więc procedura zwrotu na razie wygląda ok. Zobaczymy jak się wszystko potoczy dalej.

Ad. Sprzedający zwrócił pełną kwotę włącznie z kosztami przesyłki. Przynajmniej to na plus.

33 minuty temu, joko88 napisał:

No jakiś czas temu kupowałem felgi i temat mi znany. Te do zwrotu bez dwóch zdań i dzięki za link 

Udało się tobie znaleźć koniec końców jakieś dobre felgi, tj. możesz polecić jakiegoś sprzedawcę ?

3 godziny temu, golfagn napisał:

Może sprzedawca miał praktykanta na warsztacie  

Być może, ale wtedy powinien przypilnować aby owy praktykant zaczął od malowania jakichś stalówek a nie oryginalnych felg Audi 

2 godziny temu, dekiel 13 napisał:

Wg mnie może on tego nie wykonuje i ktoś dla niego to robi. Nie zmienia to faktu ,że  felgi są do oddania. Ja oddają fele do renowacji na Al. Krakowską w Warszafce. Duża i profesjonalna firma , wzorów wykonania i malowania masa. Oddajesz wybierasz , dostajesz potwierdzenie na maila. Mam do nich 170km ale warto pojechać .

Tu adres

Renowacja Felg – Kompleksowa naprawa felg

WWW.RENOWACJAFELG.PL

 

Dzięki bardzo za link, na pewno będę miał na uwadze jak będę musiał wykonać renowacje w swoich felgach. Jednak potrzebuje znaleźć drugi komplet ładniejszych felg na lato dla "starszej części" rodziny, która jeździ Q3. Być może przyda się jak znajdę Ori felgi, które nadają się do renowacji ale będą w fajnej cenie.

To są felgi, które kupiłem:
https://allegro.pl/oferta/felgi-audi-q3-a4-a6-a8-7x18-et43-5x112-8u0-org-9818395758

https://allegro.pl/uzytkownik/MA-DAR81?bmatch=cl-dict210105-ctx-uni-1-3-0112

Nazwa użytkownika: MA-DAR81
 

Jutro telefon, że felgi wracają. Paradoks polega na tym, że po sprawdzeniu pierwszego kompletu wysłałem mu te filmiki, potem był telefon i propozycja wysłania drugiego kompletu. Przecież normalny człowiek po takiej sytuacji sprawdziłby ten drugi komplet przed wysłaniem. Cyrk.

Gość ogólnie ma kilkaset aukcji z felgami od różnych producentów. Prowadzi działalność z tym związaną. Oferty wyglądają naprawdę nieźle, powiedziałbym że wręcz zachęcają w porównaniu z innymi aukcjami. Zdjęcia felg wykonanie naprawdę profesjonalnie a tu taka lipa przychodzi.

Masakra, gość przez telefon jeszcze mi mówi, że zobaczy Pan na komentarze na allegro, same pozytywy, konto 12 lat. Na początku myślałem, ok, wiadomo może zdarzyć się jakaś lipna partia, więc zgodziłem się na propozycje przysłania 2-go kompletu. Przychodzi 2 komplet i to samo. Poranny szron na szybie trzyma się lepiej niż ten lakier na felgach, jak wspomniałem plastikową łopatką idzie zdrapać lakier...

Mam problem z felgami zamówionymi na allegro. Felgi oryginalne Audi, ale po renowacji lakierniczej. Problem z tym, że lakier idzie zdrapać lekko suwając paznokciem po lakierze, wystarczy też delikatnie przyłożyć plastikową szpatułką do odśnieżania i po prostu lakier schodzi bez problemu, 3 minuty i można całą felgę "ogołocić". Tu na dysku są filmiki jak to wygląda: https://drive.google.com/drive/folders/1W-OBTd3zi-zwvFc3q0FYppHi9CJ1nG-f?usp=sharing

I moje pytanie do was forumowicze, może macie z tym doświadczenie. Czy lakier na tego typu felgach po renowacji z reguły jest takiej beznadziejnej jakości, czy ewidentnie ten sprzedawca sprzedaje "buble". Rozmawiałem z nim przez telefon i mówił, że może jakaś lipna partia wyszła, że lakier powinien być na lata. Po telefonie wysłał drugi komplet i problem ten sam. Ciężko mi sobie wyobrazić że jadę z takimi felgami do wulkanizatora i on nie trafia kluczem dynamometrycznym idealnie w otwór, albo felga dostaje po pierwszej jeździe jakimś kamieniem... Jaka jest wasza opinia na podstawie tego filmu powyżej? Reklamować i oddać ten szajs?

Ja w tym roku jestem po takiej przesiadce w swojej A5, także mogę tobie podpowiedzieć w kwestii komfortu. Osobiście nie odczułem żadnej różnicy w środku, jeździ się równie komfortowo. Jak najeżdżam na jakąś większą dziurę, to słychać, że po prostu zawieszenie troszeczkę mocniej potrafi zapracować, ale nie odbija się to w żadnym stopniu na komforcie w kabinie. Do tego na plus dochodzi fakt iż mam wrażenie, że na tym niższym profilu auto jest lepiej "przyklejone" do drogi, czuć to głównie na zakrętach. Z zawieszeniem nie jest to tajemnicą, że większy rozmiar kół wpływa na jego zużycie, ale wszystko sprowadza się do tego po jakich drogach się jeździ. 

Jak w temacie. Biorę Audi A5 Sportback w leasing. Podczas oględzin auta olałem to czy auta jest zarejestrowane jako ciężarowe lub osobowe, bo wydawało mi się to oczywiste w tym przypadku, bo auto z 2014 a odliczenie pełnej kwoty VAT dla aut z kratką już chyba od 2010r. jest nie aktualne. W środku oczywiście kratki nie ma. Ale nie ważne. Wszystko już załatwione i zastanawiam się jak wygląda sprawa zmiany auta z ciężarowego na osobowy w leasingu. Właścicielem będzie bank BGŻ, więc ciekawi mnie czy mogą robić problem gdy będę chciał wykonać tą zmianę. Może ktoś zna taki przypadek z autopsji?

Moduł Centralnej Elektryki albo Moduł komfortu do sprawdzenia.

Ok. Dzięki za odpowiedzi. Będzie trzeba grzebać w zamkach :/

Prosiłym o pomoc. Na kanale 46 tj modułu komfortu pokazują mi się takie błędy:

2 Faults Found:
01559 - Drivers Door
61-00 - Won't De-Safe
01561 - Left Rear Door
61-00 - Won't De-Safe

Objawy są takie, że gdy moduł komfortu zamyka drzwi po przekroczniu 15km/h to potem gdy się zatrzymam i wyjmę kluczyk, nie zawsze otwiera on zamki w drzwiach. Dodatkowo tylne lewe drzwi nie reagują na przycisk otwierania umieszczonego w drzwiach (ktoś zawsze musi otworzyć klamkę od wewnątrz). I nie wiem co robić bo wyjąłem moduł był cały suchutki, więc opcję zalania go można wykluczyć. Może miał ktoś taki problem lub wie czy problemu powinienem szukać w drzwiach czy w module (kupować nowy) ?

Mam jeszcze pytanie co do tego zamykania drzwi po przekroczeniu 15km/h. Czy moduł powinien zamknąć drzwi na "dobre" tj. otworzą się dopiero gdy użyje przycisku/kluczy? Bo umnie wystarczy 2 razy szarpnąć klamką ( za 1 otwiera zamek, za 2 drzwi).

Ok, dzięki. W najbliższej przyszłości się za to wezmę bo teraz leje na zewnątrz...