Witam,
mam pewien problem z moją B7 1.9 BRB z 2007 roku, przebieg 225 tys km.
Może pierw opiszę krótko historię autka.
Zakupione 08.2013 od znajomego kuzyna (raczej pewna osoba, była świadkiem na jego weselu). Na co dzień użytkowany był w DE. Odkupił go wcześniej od jakiejś firmy.
Niby wszystko okej z autem, sprawdzał go ich sprawdzony mechanik, do którego często przyjeżdżają z autami.
We wrześniu okazało się, że olej gdzieś ucieka, bo cały silnik brudny. Problem występuje cały czas, po dłuższym postoju widać na ziemi sporą plamę spod silnika.
Mechanik (inny niż powyżej) stwierdził, że to może być przez uszczelkę pod głowicą, mieli wymienić, a tylko uszczelnili sylikonem...
I niby odma w pokrywie zaworów jest zabita na amen, przeczyszczali benzyną, ale nic nie da się zrobić.
Można to jakoś samemu rozebrać i sprawdzić?
Znalazłem ten temat:
http://a4-klub.pl/index.php?/topic/305992-zasada-dzialania-odmy-w-pokrywie-zaworow-19-tdi-brb/
Ale tam nikt nie wypowiedział się jak to rozebrać na czynniki pierwsze.
Wracając do tematu, po pewnym czasie pojawiła się pierwsza kontrolka filtra DPF, zrobiłem parę KM na wyższych obrotach i kontrolka zgasła. Niestety od pewnego czasu problem pojawiał się coraz częściej, aż w końcu zaczęła mrygać świeca żarowa, a kontrolka silnika nie gasła po odpaleniu silnika.
Komputer wykazał błędy czujnika filtra DPF.
Zdecydowałem u jego wycięciu, przeprogramowaniu silnika i przy okazji podwyższyłem moc silnika poprzez chip. Wyszło, że filtr zabity na amen, więc nawet oczyszczanie go chemią nie dałoby efektu.
Autko jak wspomniałem wcześniej, przejechane ma 225 tys, sam zrobiłem nim niecałe 20 tys.
Niestety wtedy okazało się, że z wydechu wydostaje się biały dym jak na filmiku poniżej i mocno czuć spalinami. Podpięcie pod komputer nic nie wykazało, wszystkie parametry nie wzbudziły u mechanika podejrzeń. Powiedział, że przez mocno zapchany filtr cały syf osadzał się na innych elementach, kolektory itp. Zalecił przejażdżkę 180/200 przez ok 100 km, żeby silnik sam się przeczyścił co też uczyniłem wczoraj. Niestety dziś rano nadal wydostaje się zbyt intensywny dym. Podczas postoju na światłach, czy gdziekolwiek unosi się za mną chmara dymu. Normalnie wstyd jeździć takim autem...
Filmik przedstawia opary na ciepłym silniku:
Czy może to być nadal problem z uszczelką pod głowicą? Może coś z turbiną?
Dawno nie sprawdzałem oleju, ale teraz jest na niewiele nad poziomem minimalnym, na ostatnim rzędzie tych kropeczek. Płyn chłodniczy pomiędzy MIN, a MAX.
Proszę o pomoc!