Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR 1.8] Para z wydechu...


tomaszu

Rekomendowane odpowiedzi

Temat już sie kiedyś pojawial, ale jakoś nie bylo konkretnej odpowiedzi, więc jeszcze raz:

Gdy jest zimno na dworze, po odpaleniu auta z rury leci chmura pary - to normalne. Gdy normalne auto sie rozgrzeje to para znika - a u mnie nic, para jak leciala tak leci (nawet po przejechaniu +100km). To niby szczegół, ale bardzo mnie to irytuje. Czy ktos potrafi mi wyjasnic czemu tak sie dzieje? Jezdze na gazie i nie mam katalizatora. Oprocz tego mam uszkodzony srodkowy tlumik. Czy przyczyną może być któraś z tych rzeczy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez para leci caly czas jak jezdze na gazie, na paliwie po jakims czasie znika. Ja uwazam ze poki ta para nie zamienia sie w niebieski dymek to jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ta para leci tez na benzynie. Miedzy przegladami (10.000km) znikają tylko śladowe ilosci plynu chlodniczego, wiec to chyba nie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprawdopodobniej brak katalizatora i uszkodzony tłumik to są przyczyny ale wszystko jest ok samochody na gazie tak mają :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy idealnym spalaniu (całkowitym) powstaje H20 I CO2. Biorąc pod uwagę, że nasze silniki nie są idealne oprócz H2O i CO2 mamy jeszcze CO, HC i O2 (te powinien dopalać katalizator) to z nadmiaru wody (w postaci pary) można się tylko cieszyć. Świadczy to o dobrym spalaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...