Drgania klimy

[k4mi1]

Na jesień wymieniałem łożysko klimatyzacji i rolkę napinacza (plastikowy zamiennik) i wiadomo w zimie jej nie używałem (nie włącza się poniżej 2'C). Teraz gdy zaczęło się robić ciepło to zacząłem jej znowu używać, chłodzi ekstra lodem po kilku sekundach od włączenia. Jednak pojawił się pewien problem a mianowicie jak odpalę klimatyzację to na biegu jałowym czuć i słychać wyraźne drgania (po wyłączeniu nic), podczas nawet niewielkiego podniesienia obrotów drgania i dźwięk ustają. Dla mnie to brzmi niepokojąco, bo jak wiadomo coś jest nie tak a lepiej uniknąć ewentualnego uszkodzenia klimatyzatora lub innego elementu.

Co może być przyczyną tego problemu? Wymieniona rolka (plastikowy zamiennik) czy może coś innego (zastanawiałem się nad założeniem oryginalnej z przeprasowanym łożyskiem)?

Edit:

Rozebrałem dzisiaj napinacz i okazało się, że zamiennik jest sprawny i nie w nim leży problem. Pomimo tego zmieniłem rolkę na oryginalną (tyle że z wyczyszczonym i przesmarowanym łożyskiem).

Problem bez zmian nie ustąpił zatem wniosek jest taki, że przyczyną musi być coś w sprężarce (sprawdzałem łożysko koła pasowego - bez zastrzeżeń). I tutaj pytanie brzmi co może niedomagać w sprężarce powodując stulanie/terkotanie i drgania?? Są w środku jakieś łożyska lub może to być wina jakiegoś zaworu który się nie otwiera czy jak? Bo to terkotanie ustanie po podniesieniu obrotów na biegu jałowym już od 1100-1200.

Sprawdziłem jeszcze dzisiaj błędy i są dwa na klimatroniku:

603 Siłow.klapy przestrzeni dol./odmraż.-V85
zablokowany lub brak napięcia
1274 Silnik sterujący klapy przepływu powietrza-V71
zablokowany lub brak napięcia

Wydaje mi się że są one chyba niezwiązanie z moim problemem.

Proszę o pomoc i czekam na opinie :/

Edytowane 25 Kwietnia 2015 przez k4mi1