Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[FOTOSTORY] Naprawa regulacji manualnej/ręcznej reflektorów przednich


Pavetti

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegoś czasu był problem z moimi lampami, a konkretnie nie działającej regulacji. Diagnosta próbował je ustawić, ale kończyło się to zawsze: "Panie nie da się", i tyle. W nocy nic nie było widać przed autem, aż w końcu się spiąłem i właśnie piszę tutorial dla tych, którzy być może myślą już o zakupie nowych reflektorów, tak jak ja myślałem. Założyłem nawet temat, ale nic z niego nie wynikło, więc enjoy.

1) Wypinamy kable, wykręcamy reflektor i wyciągamy. Pamiętamy także o tym aby wyciągnąć żarówki (kierunkowskaz należy lekko wykręcić i wyjdzie, reszta to już będzie dla Was pryszcz. Wybaczcie, że nie mam zdjęć, ale można bez problemu znaleźć w sieci i tu na forum jak to zrobić. Włożyłem imbus i tulejka oraz koło zębate działają, także musiałem szukać przyczyny w środku reflektora.

2) Następnie wrzucamy reflektor do piekarnika. Ja ustawiłem na 100°C i zostawiłem na 30 minut. Polecam ustawić sobie odliczanie na telefonie, aby nie przedobrzyć. Testowałem zawsze zostawiając na pół godziny i nie było większych problemów. Dlaczego trzeba to zrobić? Pomiędzy plastikiem, a kloszem reflektora jest czarny, mocny klej i musi się rozgrzać. Jeżeli myślicie, że to koniec, to niestety ;) Musimy popodważać najlepiej płaskim śrubokrętem w kilku miejscach i wszystko elegancko odchodzi.

3) Dobra, jesteśmy aktualnie na takim etapie, że możemy sprawdzić co się dzieje. W moim przypadku latał odblask, szybko zlokalizowałem, że na końcu tulejki, która poruszała się w momencie kręcenia imbusem/krzyżakiem i w efekcie odpowiadała za regulację odblasku, złamał się końcowy odcinek przykręcony do lampy, w który wchodziła tulejka:

CVxWyaN.jpg

4) Wypinamy odblask z tych kulkowych trzonków, spokojnie one tylko wyglądają na dość łatwe do wypięcia ;)

Y14WR3m.jpg

5) Naszym oczom ukazuje się problem całego zamieszania:

Xg6SU84.jpg

7EnSlQF.jpg

Ja go skleiłem klejem do plastików odczekałem swoje i zrobiłem największy błąd w historii świata, a nawet i okolic.

4JHLDdk.jpg

Próbowałem go wbić kiedy już go przykręciłem, a jak już zdążyliśmy się nauczyć trzeba trochę siły, aby wypiąć odblask z niego. Czyli tak nie robimy.

6) Polecam złożenie najpierw dolnego trzonka, a następnie drugiego. Dopiero po tym na tulejkę nałożyć ostatni trzonek (ten naprawiony przez nas) na tulejkę aby wskoczył, a następnie przykręcić go nieco się gimnastykując. Wierzcie mi. W przeciwnym wypadku znowu może się złamać tak jak to było u mnie i znowu trochę czasu w... nos zanim ponownie się skleją elementy.

7) Dalej składamy wszystko, tj. klosz spasować z plastikiem, na 30 minut znowu do piekarnika aby klej się rozpuścił i związał ponownie te dwie rzeczy. W przypadku, kiedy powstanie gdzieś nieszczelność, to dobrze jest się zaopatrzyć w silikon. Robiłem tak kiedy ostatnio polerowałem klosze, tak zrobiłem i teraz.

8) To wszystko, możecie być z siebie dumni. Ja byłem, a co będę sobie żałował. Pojechałem na stację diagnostyczną, wyregulowano mi lampy (musiałem zrobić obie) bez problemu i zadowolony odjechałem zaoszczędzając jakby nie patrzeć kilka stówek.

Teraz tak, jeżeli to nadal nie działa i lub macie wyszczerbione kółko z zębatkami, to mam taką informację: możecie nawiercić tulejkę, włożyć kawałek metalu coś na ten wzór:

HYRjgvC.png

Fakt, pięknie to nie wygląda, ale albo kupicie reflektor z demontażu (zazwyczaj uwalone zaczepy) i możecie przełożyć kółko- tak jest to możliwe- wystarczy podważyć kółko imbusem od góry ;) albo kupicie nowy reflektor za kilka stów. Nie ma opcji aby gdzieś dostać same kółko, dzwoniłem do 10 sklepów motoryzacyjnych i nic.

Jeśli ułamana tulejka, spróbujcie ją skleić. Gwarancji nie daję, że da się ją wyciągnąć, ponieważ nie robiłem tego.

Edytowane przez Pavetti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...