Rozrusznik czy mechanik ge(j)niusz?

[Glonojad 0]

Witam

Panowie taka sprawa. Po roku używania auta zaczął się sypać rozrusznik. Gdy przekręcałem stacyjkę było słychać charakterystyczne ziiiuuum i albo zaskoczył albo nie zaskoczył - trzeba było kręcić parę razy. Pomyślałem, że rozrząd i tak muszę wymienić, zrobię również rozrusznik. I teraz tak oddałem auto do mechanika, części zakupiłem sam (via allegro). Przy wyjeździe od mechanika, wszystko zapaliło jak złoto i byłem pewny, że po problemie. Po przyjeździe od mechanika samochód postał 20min i gdy chciałem go odpalić powtórnie - tym razem słychać tylko charakterystyczne "cyk", przygasa światło w kabinie i nic się nie dzieje. Muszę robić to kilka razy, aby odpalił - zdarzyło się, że musiałem przekręcać 16 razy -,-, jednak gdy już zakręci, to rozrusznik kręci perfekt - szybko odpala i powiedziałbym solidnie. Czasami odpala za pierwszym, czasami jest zabawa. Ogólnie jest gorzej niż było przed wymianą, a to frustruje...

I teraz pytanie: Czy to jest wg Was wina rozrusznika, czy raczej mechanik coś spierdzielił? Część została zakupiona na allegro (praktycznie zero negatywów), Rozrusznik niby nowy tzn po profesjonalnej regeneracji "Bosh"... Wg sprzedawcy wszystkie są sprawdzane i on raczej nie sądzi, żeby to była wina rozrusznika. Ale wiadomo, jemu to na rękę. Powiedział, że jeśli to wina rozrusznika (w co wątpi) to oczywiście nowy przyśle na swój koszt, ale montaż znowu stówka w plecy. Co wy o tym sądzicie? Gdzie leży wina wg was?

P.S. Wyciekał mi płyn z przekładni kierowniczej, było widać na przeglądzie, ale płyn ze zbiorniczka praktycznie nie uciekał, wyciek nie był duży i zakupiłem płyn do wspomagania z uszczelniaczem. Z uwagi na to, że rozrząd, rozrusznik i olej wymieniałem na raz, zaproponowali, że wymienią ten płyn gratis. Tamten stary, używany płyn miał taką syfiastą czarnawą barwę (chyba od wilgoci). Jednak okazało się, że mechanik spuścił tylko połowę (może 40%) płynu i resztę dolał...Bo cięzko blebleble. Teraz kierownica, zwłaszcza zaraz po odpaleniu chodzi jak w traktorze z lat 80tych. Miał prawo dolewać czy fuszerka? Mechanik zbiera dobre opinie, bywałem już tam i było ok.

Z góry dziękuje za odpowiedź, bo frustrująca sprawa, że oddaję do mechanika, kupując "nowe" części i jest gorzej niż było.

Edytowane 27 Stycznia 2016 przez Glonojad

[Kazek 1.9 5]

Jedz kolego do innego mechanika może ktoś z forum ci poradzi gdzie w okolicy masz kogoś kto robi porzadnie i solidnie a nie scieme wali ... co cie obchodzi że ciężko ty płacisz ty wymagasz ma być wszystko robione na tip top ... co do rozrusznika to niewiem jak u ciebie ale możesz mieć problem z imo ja tak miałem u siebie i coś automat mi szwankował ... ewentualnie coś na stacyjce sie może pierdzielić lukaj na vaga może coś pokaże ... dolać prawo miał ale jak mówisz płyn był już max wywalony od wilgoci to zrobił fuszere po maxie .. ja rozumiem jakby olej gdzieś troche uciekł ale przy wymianie nie robi sie takich błędów ... a i jeszcze jedno zależy co on ci zalał .. części stare ci zdał widziałeś je ? przypatrz sie żeby cie w balona nie zrobił ... coś tu śmierdzi

[Gac3k 20]

AD1 Rozrusznik
Miałem podobną sytuację. Gdy ruszałem przewodem od wiązki idącej do rozrusznika (Mazda 6 CiTD 136KM) auto odpalało. Prawdopodobnie masz problem ze zwarciem w wiązce. Sprawdź. Mechanik wymienił ci graty to zwary nie było. Auto pojeździło a wiadomo diesel trochę trzęsie się w śodku i znowu masz zwarę. Ja bym szukał tu przyczyny tym bardziej że światła przygasają więc pobór jest. Jak się sprawdzi to lecisz do elektryka od furmanek.

AD2 Przekładnia
Płyn wymienia się banalnie w B6 chyba w B5 będzie podobnie - jest opis na forum jak użyć butelki. Proponuję samemu pod domem jeśli masz możliwość. Wymiana połowy płynu jak dla mnie to jak wymiana połowy oleju w silniki - gra nie warta świeczki.

Edytowane 28 Stycznia 2016 przez Gac3k

[wesz82 79]

Za co Ty chcesz winic mechanika???

Daj auto do elektro niech sprawdzi co jest nie halo bo jezeli przed i po wymianie masz te same objawy to na bank wina w czyms innym.

Co do magla to sam jestes winny sobie myslisz ze dajac plynu z uszczelnieniem zrobiles madrze???

Ciesz sie jak pompa przezyje bo magiel i tak juz masz do roboty.Kiedy sie nauczycie ze nie ma zlotych srodkow a chodzenie na skruty daje po portwelu....

Jak nie masz kasy na regeneracje magla to znajdz na forum jak robi sie plukanke ukladu zakup 3litru lhm plus i wymien sam plyn chodz najlepiej byloby oddac magiel do roboty.

[Glonojad 0]

Dzieki Panowie za odpowiedzi.

@Gacek Myślisz, że to może być zwarcie skoro czasami odapala za pierwszym, czasem za 4-5, ale koniec końców odpala?

@wesz82 Kolego wyluzuj i czytaj ze zrozumieniem. Przy pierwszej awarii rozrusznik się kręcił, czy tam próbował, było to słychać, zresztą kolega mechanik, gdy wsiadł to powiedział, że rozrusznik bankowo.

Po "naprawie" gdy przekręce stacyjkę jest tylko "cyk" przygasa światło i zero reakcji.

[wesz82 79]

Nie spinam sie.no moze na chwile przmruzylem brew hehe.

Sluchaj z tym uszczelniaczem to zaszalales ja na miejscu mechanika bym Ci to wybil kluczem z glowy.

Druga wazniejsza sprawa to mechanik mogl zrobic zware bo mozliwe ze nie odlaczyl aku i moglyby sie sie przepalic kable.jedz do niego i powiedz mu o tym niech zobaczy wejdzie pod i popatrzy.

Skoro tego nie bylo to albo wina.rozrusznika albo cos spitolil chodz nie wiem czy mozna tam cos spitoloc.

Wpierw odwiedz kolege mechanika jak nic nie ustalicie to szukaj elektro.

[Tiger1143 0]

Zanim pojedziesz z powrotem do tego mechanika podłącz auto pod kompa i zobacz czy nie ma jakiś błędów. Rozrząd też wymieniłeś ? bo problem w odpalaniu może leżeć tez po stronie źle złożonego rozrządu ( czy jak odpalisz auto to trzęsie nim , źle wchodzi na obroty, ma mniej mocy ?)

Edytowane 29 Stycznia 2016 przez Tiger1143