Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dziwny kolor płynu chłodniczego


karolus32

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów. Mój problem jest taki. Silnik 1.6 AHL przebieg 190000, nie wiem czy prawdziwy,świeża instalacja gazowa stag. Nagle zaczęło mi ubywać płynu chłodniczego. Po pierwszy raz uzupełniłem płynem k2 różowym drugi raz awaryjnie przegotowaną woda, dolewałem ok, litra a przebiegi miedzy dolewkami nie większe niż 200 km. Dzis dolałem borygo różowe i do zbiornika wyrównawczego przyjechało mi takie cos jak na zdjęciach. na dole szklanki czarny osad. Oleju w silniku nie przybywa,ale tez nie ubywa, nie ale jest idealnie czarny, taki powiedziałbym brunatny troche. Z tłumnika lekka para i skropliny wody idą. Czy to może być UPG? Zamówiłem ten płyn do testu na alledrogo. poza tym po dolaniu płynu do pełna i nagrzaniu silnika do temp. 90 stopni przy podkręceniu obrotów pojawiła sie w zbiorniku wyrównawczym biała piana.

Zdjęcie-0337.jpg

Zdjęcie-0335.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ubywania płynu chłodniczego, tez kiedys ubywalo mi plynu choc w garazu nie bylo oznak ze cokolwiek wycieka z silnika a jednak wyciekalo jak sie okazalo, podczas zimnego plynu wszedzie bylo ok a jak silnik sie zagrzal to wąż prawie ćwierć wiekowy puszczal na zalamaniu bylo to w okolicach termostatu 10 cm wezyka zalamanego pod katem 90 stopni :) sprawdz na cieplym czy nie cieknie nigdzie :) a co do dolewania wody do ukladu chlodniczego to odradzam takie rzeczy :D potem mozna miec dopiero problem :D pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo masz to auto?  

 

Bo jak dla mnie to poprzedniemu właścicielowi przed sprzedażą ubywal płyn więc zalal układ jakimś uszczelniaczem który właśnie widzisz jego drobny w szklance,  proponuję przeplukac bardzo dobrze układ,  zalać płynem i obserwować gdzie cieknie,  skoro wlany był np ten uszczelniacz to może chłodnica ciekla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto świeżo kupione,sprowadzone z niemiec, wyczyściłem dokładnie układ wodą a następnie zalałem nowym płynem , teraz płyn jest w miare czysty, tzn nie jest taki jak był,,ale qwa muszę co 300km dolać pól litra. Najgorsze jest to, ze przeleżałem pół dnia pod autem i nigdzie nie cieknie, test tym płynem do uszczelki tez zrobiłem i nie zmienił barwy. Z tłumika leci para i skropliny, no to już nie wiem....Upg ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz może być tak że pod wpływem temperatury cieknie gdzieś po oringu i to tak delikatnie że zanim dasz radę zobaczyć to wyparuje,  mi tak ostatnio ciekla chłodnica, że zanim można było coś zobaczyć to uciekający płyn parowal,  jak był dolany uszczelniacz to takie drobiny gumy są które zalepiaja nieszczelności, sprawdź jeszcze krociec z tyłu bloku tam również lubi uciekać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak tego nie dopatrzyłem, ale mój kolega złota rączka znalazł problem, podczas montazu instalacji gazowej,,fachowiec''nie podokręcał solidnie wężów do nagrzewnicy, w które się wpiął do chłodzenia reduktora i to tam sie płyn wylewał,  Alleluja temat zamknięty. Dzięki bediks i  ^Robert^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...