[B5 AEB] Nie wchodzą biegi - czy to wina sprzęgła ?

[matig7 1]

Wczoraj jechałem kilkanaście metrów na wstecznym, gdy już się prawie zatrzymywałem coś jak by delikatnie chrupnęło i silnik zgasł. Po odpalaniu biegu wstecznego nie da rady wbić wcale, jedynka strasznie ciężko, dwójka troszkę ciężej niż zwykle. Pozostałe biegi chyba w porządku. W czasie jazdy nie słychać nic niepokojącego, od 2 do 5 wszystko działa normalnie. Aha, na zgaszonym silniku wszystko działa w porządku, gdy wbije wtedy wsteczny, zapalę silnik mogę normalnie jechać do tyłu i nic niepokojącego nie słychać. Kiedy na zapalonym silniku próbuję wbić bieg wsteczny czuć, że samochód wykonuj minimalny ruch do tyłu, podobnie jest gdy wbijam jedynkę. Znajomy obstawia, że na 90% będzie to wina sprzęgła a nie skrzyni. Co o tym myślicie? No i ewentualnie jakie sprzęgło polecacie do 1.8T? Na razie seria, w przyszłości może delikatny program.

[mily 4]

Ja też bym raczej skrzynię odstawił, bo jak na postoju wchodzi to raczej jest ok.

Samo sprzęgło tez bym wykluczył, tylko skupiłbym się na tych ciulstwach co sprzęgło obsługują. Jak dla mnie wygląda to tak że teraz Ci niżej łapie i dlatego 1 i R nie możesz włączyć.

Normalnie żeby włączyć 1 musisz wcisnąc sprzęgło do końca ale już z 2-3 nie trzeba go wciskać do końca bo na tych biegach łapie wyżej.

A teraz tak sobie jeszcze myśle że może syncho poszło.

Ale niech się mechanicy wypowiedzą.

[wojtekce 1]

raczej sprzęgło do wymiany wsteczny bieg nie jest synchronizowany

[mily 4]

A która część sprzęgła?? Bo chyba nie tarcze i docisk?? By się raczej ślizgało?? Zresztą nie jestem mechanikiem to się może nie będę odzywał.

[wojtekce 1]

ja bym wymienił komplet

[matig7 1]

Czyli mówicie, że nie ma sensu skrzyni wyciągać i w niej grzebać tylko kupować sprzęgło od razu? Jeśli tak to co polecacie? Budżet ograniczony. Wchodzi w grę coś używanego czy nie ma sensu zawracać sobie głowy używkami i nastawiać się na większy wydatek?

[wojtekce 1]

sprzęgło używane

[Wihajster 31]

Wchodzi w grę coś używanego

oszalałes....komplet nie jest az tak drogi

[wojtekce 1]

sprzęgło LUK to jest wydatek jakieś 530zł

[matig7 1]

oszalałes....komplet nie jest az tak drogi :cool1

Tak tylko zapytałem

Wihajster też stawiasz na sprzęgło? Bo głupio było by gdybym je wymienił a tu jednak później wyjdzie, że dalej to samo i skrzynie trzeba wyciągać

[mily 4]

Ja tam bym się na Twoim miejscu wstrzymał i poczekał aż inni się wypowiedzą ten jeden dzień do jutra do wieczora. Ja bym sprzęgła nie wymieniał. Mi się wydaje że to któryś z mechanizmów puszczających tarczę nawalił a to nie są drogie elementy.

[matig7 1]

Nie no dziś i tak zamawiał nie będę. Również wydaje mi się, że warto było by wcześniej to sprawdzić, może rzeczywiście da się coś z tym zrobić jeszcze. Poczekam jeszcze na wypowiedzi innych

[.Pablo. 16]

Ewidentnie sprzęgło do wymiany mi to wygląda na docisk jak już wyjmiesz skrzynie to będziesz widział sprzęgło jeśli to one, będzie miało widoczne uszkodzenia i nie baw się w żadne używki i wymieniaj tylko i wyłącznie komplet. Co do objawów jeśli była by to skrzynia to nie wbił byś biegu nawet na zgaszonym silniku. Gdy silnik chodzi to sprzęgło ciągnie normalnie ale uszkodzony docisk powoduje za mało wysprzęga i w rezultacie nie można wbić biegu wstecznego (nie synchronizowany) a jedynka bardzo ciężko wchodzi i jest uczucie że samochód bo wbiciu jedynki do przodu "skacze". Sprawdź ewentualnie siłownik sprzęgła czy nie ma wycieków i czy chodzi jak jest w porządku skrzynia w dół

[matig7 1]

Trochę odświeżę temat. Do tej pory nic nie wymieniałem. Parę dni temu nastąpiły pewne zmiany w działaniu Teraz wsteczny i wszystkie biegi wchodzą normalnie jednak tylko do około 3tys. obrotów. Im wyższe obroty tym ciężej lub wcale wbić biegu się nie da. Czy to potwierdza, że ewidentnie sprzęgło jest do wymiany? A i dodam jeszcze, że podczas jazdy przy położeniu nogi na pedale sprzęgła i minimalnym wciśnięciu czuć dość mocne drżenie. Czy sprzęgło sachsa o numerze 3000 951 210 będzie odpowiednie dla mojego silnika?

[mily 4]

Wiesz jeszcze się tym układem w A4 nie bawiłem, ale w Audi 100 jest to zrobione tak, że przy pedale sprzęgła jest taka pompka, ona pompuje płyn hamulcowy dalej do sprzęgła. Jak ona złapie troche powietrza to właśnie jest taki efekt. U mnie była ona do wymiany, bo sprzęgło wkońcu wpadło całkowicie w podłogę. Ale to że już jest coś nie tak było czuć dużo wcześniej od roku. Poprostu z każdą chwilą łapało mi sprzęgło coraz niżej. Koszt nowej pompki to ok 100 zl.

Nie wiem jak jest w A4 ale ja bym raczej sprzęgła nie ruszał na początku, bo koszt jest spory, a moim zdaniem to jakaś głupota się sypnęła. Jak następnym razem tak Ci się zrobi to wciśnij szybko sprzęgło i szybko puść, pewnie wróci z opóźnieniem (tam są takie przepusty, jak jest brudny układ to one się zapychają, jak wciśiesz szybko to one się przepchają)[br]Dopisany: 10 Maj 2009, 11:16_________________________________________________A to drżenie to właśnie nie wiem od czego jest, ja mam to samo i w passacie i w a4. Kiedyś się pytałem ludzi tutaj to mówili że tak większość ma.

Byłu zdania że może być uszkodzony dwumas, ale część nie miała dwumasa a i tak mieli to stukanie. Chodzi Ci o takie drżenie jak się zaczyna półsprzęgło.

[Łepski 0]

Czy sprzęgło sachsa o numerze 3000 951 210 będzie odpowiednie dla mojego silnika?

Tak, będzie dobre.

Jednak najpierw zainteresuj się tematem hydrauliki sprzęgła, czyli tak jak kolega mily radzi, a dopiero później wyrzutka skrzyni i ocena sprzęgła lub samej skrzyni.