[B5 AHU] Zle odpala na zimnym

[yrek88 0]

Witam kolegow. Mam problem z moja A4 tdi. nie mialem tego auta wczesniej i nie wiem jak powinno sie zachowywac. Przejde do rzeczy.

Moje auto rano ciezko zapala... trzeba naprawde dlugo je "hyhlac". jak juz odpali wszystko jest cacy. nagrzane pali super, nawet jak postoi 3-4 godziny tez nie ma wogole problemu z odpaleniem. Auto ma spalanie normalne 6-7litrow ON (automat). Nie kopci na bialo, czasem tylko przy wiekszej przygazowce pusci czarnego nieduzego dymka. Auto jest aktualnie u elektryka wiem tyle ze na komputerze wyswietlane sa bledy na 4 czujnikach. zamowiony zostal jeden o ile pamietam od pompy paliwa. Po zresetowaniu bledow i po odpaleniu silnika pojawiaja sie na nowo i nie mozna ich od razu skasowac. Elektryk dopiero wymieni czujnik w czwartek bo tyle co go zamowil. wiem ze bede mial odpowiedz juz niedlugo od niego, ale boje sie o moja "perelke" i prosze o jakas pomoc. dodam ze elektryk wspominal cos ze zle dochodzi prad do swiec. nie slyszalem calej rozmowy gdyz rozmawial z innym czlonkiem rodziny.

Koledzy prosze pomozcie. Czy to zajechany silnik? Bo od roznych osob slysze ze to moze byc powod.

[zegarmistrz 0]

Prąd do świec albo dochodzi albo nie.. nie słyszałem o źle dochodzącym prądzie . Odnośnie świec żąrowych to może być właśnie ten problem, że nie grzeją wogóle (ale jak to elektryk to powienien się na tym znać). Co do czujnieka to może to czujnik położenia wału (Ale głwoy sobie nie dam urwać). Jak wymienią ten czujnik to zobaczysz czy jest ok czy nie. Jak nie i dalej będą mówić coś o "źle dochodźącym prądzie" to na oprzyszłość zmień elektryka.

PS.

Nie chcem być zgryźliwy, ani żaden policjant ale tematu się chyba troszeczke inaczej "tytułuje"

[yrek88 0]

Sorki nie nazwal tego zle dochodzacym pradem... taki mi sie ubzduralo ze stresku. Elektryk jest najlepszy w okolic, powiedzial chyba ze albo do jednej swiecy nie dochodzi albo ze dochodzi z opuznieniem, jak juz mowilem nie bylem przy tej rozmowie.

ps.

Jakbym wiedzial ze tak niemilo mnie potraktujesz kometujac to, to bym nic nie pisal:/

[Gość Murzyn]

tematu się chyba troszeczke inaczej "tytułuje"

zdecydowanie - tak nazwane ida do kosza

Problem nie jest dziwny. Zanim zaczniesz cos grzebac sprawdz vag'iem kat satyczny[br]Dopisany: 03 Wrzesień 2007, 23:35 _________________________________________________

Jakbym wiedzial ze tak niemilo mnie potraktujesz kometujac to, to bym nic nie pisal:/

temat poprawilem i prosze nastepnym razem nazywac zgodnie z 2 pkt regulaminu, oraz wczesniej uzyc funkcji szukaj, bo o zle odpalaajacych klekotach na zimnym silniku pisalismy juz niejednokrotnie