Podczas gdy prasa branżowa koncentruje się na polityce taryfowej w Europie i Chinach, można zastanowić się nad faktem, że nadchodzi najtrudniejsze rozstanie dla fanów marki Audi: wersje RS6 Performance i GT są już w cenniku i mogą być ostatnią szansą, aby zasiąść za kierownicą tego kultowego samochodu rodzinnego.
Nie bez powodu ostatnio coraz częściej informujemy o nowych modelach pochodzących z Chin i nowej polityce celnej wobec marek z Azji. Na tym skupia się obecnie cała branża motoryzacyjna. Biorąc jednak pod uwagę ostatnie zachowanie marki premium z Ingolstadt, wygląda na to, że powinniśmy przygotować się na najgorsze.
Nie jest tajemnicą, że Audi RS6 Avant należy do rodziny sportowych modeli marki i przyciąga do salonów nie tylko młodych ludzi, ale także klientów z grubymi portfelami. Ci, którzy nie marzyli o zakupie rodzinnego Avanta, wpadli jak śliwki w kompot, gdy na rynku pojawiła się wersja RS. Nawet w dobie telefonów komórkowych i samochodów elektrycznych wciąż jest bohaterem portali społecznościowych, a w publikacjach zarezerwowano dla niego sporo miejsca.
Audi RS 6 Avant performance. Zdjęcie Audi AG
Faktem jest, że model marki z Ingolstadt nie należy do najlepiej sprzedających się. Decyduje o tym wyłącznie jego cena, która dla wielu jest wygórowana. Ale choć w gamie konkurentów jest wielu naśladowców, to właśnie RS6 zdominował rynek swoim sportowym duchem rywalizacji. Dlaczego więc mówimy, że ten oszałamiający samochód rodzinny o wysokich osiągach nie będzie miał następcy? Wraz z pojawieniem się nowego samochodu logiczne jest, że nadszedł czas, aby pożegnać się z legendą spalania. Najpotężniejsze R8 Audi już to zrobiło, podobnie będzie z RS 6 Avant.
Niedawno Audi wprowadziło na rynek wersję Performance oraz GT i wygląda na to, że te najmocniejsze RS6 żegnają się z tym kultowym samochodem.
Audi RS 6 Avant GT, California. Zdjęcie Audi AG
Nie jest tajemnicą, że Audi jakiś czas temu zdecydowało się na nową konwencję nazewnictwa swoich modeli. Modele o numerach parzystych będą w 100% elektryczne, podczas gdy modele o numerach nieparzystych zachowają częściowo elektryczny napęd spalinowy. Oznacza to, że nawet jeśli Audi zdecyduje się na najmocniejszą wersję tego modelu, nie dostaniesz gęsiej skórki po uruchomieniu silnika. Wszystkie warianty tego modelu będą po prostu samochodami elektrycznymi.
Audi RS 6 Avant GT, California. Zdjęcie Audi AG
Klientów nie trzeba za to winić. Biorąc pod uwagę jego historię i osiągi, absolutnie nie mieli zamiaru przestać kupować tego kultowego modelu. Jeśli chcą znaleźć winnych, będą musieli spojrzeć na Brukselę i producenta. W świecie biznesu nie ma wątpliwości, że model ten ma wartość sentymentalną, nawet jeśli przez ponad dwie dekady był piękną częścią historii marki. Podobnie było w przypadku Audi A4, które teraz nazywa się A5. Przeszło ono poważną transformację i w niczym nie przypomina modelu, który zapisał się na kartach historii. Przygotuj się więc na ostatnią jazdę próbną tym wspaniałym samochodem. Nawet jeśli nie możesz go kupić i utrzymać, warto.
Kokpit Audi RS 6 Avant GT. Zdjęcie Audi AG
Następny elektryczny RS6 ma ponad 800 KM i oferuje jeszcze lepsze wrażenia, jeśli chodzi o przyśpieszenie. Jak pokazują opublikowane i szpiegowskie zdjęcia zakamuflowanego RS6 e-tron wykonane na torze Nürburgring, marka już przygotowuje się do premiery. Z pewnością będzie ona wyrafinowana i wzbogacona o technologię. Ci, którzy nie są gotowi na takie doświadczenie, będą musieli poczekać na nowy model z rodziny A7, mając nadzieję, że wersja RS uleczy ból po utracie kultowego RS6.
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się