Witam - zgodnie z obietnicą przygotowałem tutorial w którym opisałem podmiankę seryjnego (pojedynczego) wydechu w jednostkach 1.9TDi (AWX i AVF - nie dotyczy wersji Quattro tam podwójny wydech montowano seryjnie) na podwójny od 2.5TDi FWD. W tym miejscu chciałbym podziękować wszystkim osobom udzielającym się w dziale "Układ Wydechowy" (a szczególnie kolegom KOval81, HiRide i wrclaguna) za wszystkie cenne wskazówki.
FAZA I - wydech:
Koszty:
- kompletny wydech od 2.5TDi FWD, od Quattro nie przypasi - inne prowadzenie, inny kształt baku paliwa (bez katalizatora, tłumik środkowy: 8E0 253 411 BE, tłumik końcowy lewy: 8E0 253 611 DH, tłumik końcowy prawy: 8E0 253 611 DG) - 370zł (allegro)
- osłona termiczna prawego tłumika (8E0 804 172G) - 108zł (ASO)
- nakrętki do osłony termicznej prawego tłumika (N 90708802) (5x - potrzeba 7 ale dwie odzyskamy z plasitkowej osłony komory prawego tłumika) - 2zł/szt. (ASO)
- uchwyt dla prawego tłumika (4B0 253 144J) - 80zł (ASO)
- śruby do przykręcenia uchwytu prawego tłumika (N 909 944 02) (2x) - 2zł/szt. (ASO)
- rurka o długości 10cm, średnicy wydechu (55mm, grubość ścianki 3mm) lub ciut większa
- dla chętnych, srebrzanka aby zabezpieczyć wydech przed korozją (2x200ml) - 20zł
- za przekładkę wydechu i malowanie srebrzanką, dodatkową rurkę 10cm, oraz cięcie i spawanie dyfuzorów zapłaciłem 50zł (po znajomości)
- również dla chętnych: osłona termiczna baku (8E0 201 308J) - 63zł (ASO)
Podsumowując: 705zł (mnie wyniosło 625zł ponieważ brakujący uchwyt dostałem w komplecie z wydechem).
Zanim zabierzemy się za instalację nowego wydechu - musimy jeszcze nad nim popracować. Proponuję zacząć od wyczyszczenia szczotką drucianą przy pomocy szlifierki. Następnie aby zabezpieczyć cały układ malujemy go srebrzanką (kupiłem "Śnieżkę, koledzy polecają także "Silżar" - obie trzymają do 500 stopni). Pozwoli to zamienić szrot w nówkę-funkiel jak z salonu (foto powyżej)
Jednak tą operację można sobie zostawić na koniec. Teraz najważniejsze - rura od 2.5TDi FWD wchodząca do opaski podwójnej będzie za krótka dla naszej seryjnej instalacji - próba jej montażu bez odpowiedniej modyfikacji zakończyła by się tak:
Dlatego też musimy sobie dorobić jeszcze 80mm - potrzebna jest rurka o średnicy 55mm o grubości ścianki 3mm (to wymiary dla ori). Teoretycznie można sobie odciąć z seryjnego wydechu jednak później mogą być problemy ze sprzedażą "takiego czegoś". W moim przypadku dorwałem rurkę troszkę większej średnicy, więc trzeba było troszkę pokombinować. Uciąłem 10cm z końca, następnie 10cm dodatkowej przyspawałem do pozostałej części po czym wcześniej uciętą część przyspawałem do tej większej (ori rurki schowałem w tej większej po 1cm - co daje 8cm dłuższy wydech - seryjny wydech wchodził w opaskę na jakieś 4cm, nowy po przeróbkach wchodzi na 5cm i to chyba blisko maximum). Po skończeniu operacji otrzymamy coś takiego:
Mamy przygotowany wydech - możemy teraz przystąpić do montażu.
Po wjechaniu na kanał zaczynamy od zdjęcia plastikowych osłon: baku (8E0 825 219F) oraz komory prawego tłumika (8E0 825 219H). Kolejny krok odkręcamy tylną poprzeczkę (8E0 803 183) aby łatwiej manewrować wydechem przy wyciąganiu. Teraz odkręcamy śrubę opaski podwójnej (373 252 141A) (tę bliżej tłumika środkowego), a następnie wyciągamy wieszaki wydechu z gumowych uchwytów. Pora troszkę się pomęczyć - zwykle rura w opasce podwójnej jest "nieco zapieczona" - kombinacja użycia młotka oraz obracania wydechem (tutaj naprawdę przydaje się druga osoba - jedna trzyma rurę przed opaską podwójną a druga kręci wydechem) powinna poskutkować jego wysunięciem. W opasce jest jakieś 4cm ori rury.
Po zdemontowaniu starego wydechu pora zadbać o kilka rzeczy. Przykręcamy osłonę termiczną prawego tłumika (8E0 804 172G) nakrętkami (N 907 088 02):
Następnie przykręcamy uchwyt prawego tłumika (4B0 253 144J) przy pomocy śrub (N 909 944 02):
Seryjny tłumik końcowy zamocowany jest na dwóch uchwytach - natomiast w 2.5 każdy z tłumików ma tylko jeden wieszak. Możemy więc zdemontować wewnętrzny uchwyt seryjnego lewego tłumika (chociaż nie powinien przeszkadzać) - osobiście nie wykręcałem całego, zdjąłem tylko gumę na której mocuje się wieszak.
Pora na przymiarkę nowego wydechu - pozostałe uchwyty seryjnego wydechu pasują jak ulał. Nowa instalacja podchodzi (prawie) Plug'N'Play. Wkładamy końcówkę do opaski podwójnej:
A następnie mocujemy wieszaki w uchwytach:
Na koniec zostawiłem opis założenia termicznej osłony baku – większość z osób zakładających podwójny wydech zapewne odpuści sobie ten temat – zdecydowałem się jednak na zapięcie moda na tiptop, problem w tym że osłonka nie podchodzi PNP… Brakująca osłona to 8E0 201 308J (68zł w ASO) - zbiorniki w 1.9 i 2.5 różnią się śrubami wtopionymi w bak. Nasza blaszka (8E0 201 308H) siedzi na 3 śrubach - 308J wykorzystuje 2 z nich, oprócz tego trzymają ją jeszcze 2 śruby wtopione w bak - w naszych zbiornikach ich nie ma.
Zacznę od porównania ori osłony z tą montowaną w 2.5 – na dzień dobry wiercimy 3-ci otwór w nowej osłonie:
Po założeniu wyglądałoby to tak – niestety osłona nie trzyma się stabilnie (w miejscach 1 i 2 powinny znajdować się w/w śruby). Do zamocowania osłony postanowiliśmy więc wykorzystać pasek podtrzymujący bak (zamocujemy w nim brakujące gwinty):
Zaczynamy od demontażu paska – 2 śruby na dwóch końcach oraz 2 plastikowe bolce (możecie mieć problem przy zdejmowaniu od strony wahacza ale manewrując paskiem da się go wyciągnąć):
Pasek na stół i wiercimy – otwór po stronie wewnętrznej (tam gdzie znajduje się śruba) 1cm za dziurą na plastikowy bolec. Otwór po zewnętrznej 58mm PRZED dziurą na plastikowy bolec (odległości mierzone od końca otworu na bolec do środka nowo nawierconej dziury).
Teraz spawanie – potrzebujemy dwóch śrub (samych trzpieni bez główki) które wspawamy do nawierconych przed chwilą otworów. Może to być dowolna śruba i nakrętka – byle trzymało. W moim przypadku ucięliśmy śrubę z paska a drugą „wymontowaliśmy” z A4 przeznaczonego na rozbiórkę (akurat stało obok). Po spawaniu jeszcze szlif wewnętrznej strony paska tak aby idealnie przylegał do baku w miejscach gdzie dodaliśmy śruby. Po wykonaniu w/w czynności zakładamy pasek i otrzymujemy coś takiego:
Teraz czas na osłonkę – zakładamy, dokręcamy na 3 śruby a następnie dobijamy ręką w miejscu gdzie znajdują się nowe śruby – dzięki temu zaznaczymy dokładne miejsce na nawiercenie brakujących dziur. Tutaj już po wierceniu:
Wystarczy dokręcić i gotowe:
Pozostaje tylko dokręcenie śruby na opasce podwójnej, przykręcenie tylnej poprzeczki i sprawdzenie (ruszając wydechem) czy nigdzie nie ociera. Po zakończonej operacji wygląda to tak:
Teraz pozostaje już tylko dołożenie dokładki z otworami na dyfuzory (S-Line lub seria dla 1.8T/2.5 - jak kto woli :D) oraz zamontowanie "odpowiednich" końcówek. Ale to już historia na... jutro.
_________________________________________________
FAZA II - spojler zderzaka S-Line + końcówki
OK czas uzupełnić manual o dołożenie odpowiedniej dokładki oraz modyfikację końcówek tłumików - w moim przypadku jest to S-Line z profilem na dwa dyfuzory oraz końcóweczki o średnicy 87mm.
Zacznę od tego, że wydawało mi się iż z przekładką spojlera tylnego zderzaka będzie jeszcze mniej pracy jak z podmianką wydechu - przeliczyłem się, cała operacja zajęła nam 4h. Dużo rzeczy trzeba było dopieścić, ale po kolei:
Koszty:
Tylny zderzak S-Line (generalnie interesuje nas tylko spojler zderzaka, mnie udało się dorwać komplet - dla sedana jest to 8E5 807 521G, dla Avanta 8E9 807 521G) - 330zł (allegro, lub ok. 900zł w ASO) + 50zł wysyłka
Malowanie i naprawa spojlera - 150zł
Końcówki proste, śr. 87mm - 2 x 50zł (allegro)
Przełożenie spoilera, cięcie ori końcówek i dopasowanie oraz spawanie nowych (znów po znajomości) - 50zł
Razem: 680zł
Wszystko ładnie pięknie gdyby nie fakt, że aby rozdzielić spojler od nakładki zderzaka trzeba ściągnąć cały zderzak. Cały problem dotyczy 2-óch śrubek którymi dokładka mocowana jest do zderzaka właściwego - gdyby nie to wystarczyło by tylko wyciągnąć plastiki z zatrzasków (wychodzą ładnie gdy podważy się je płaskim śrubokrętem). W/w śruba posiada wyciągany gwint (zdjęcie poniżej)
No i teraz zaczyna się zabawa - zderzak jest mocowany do nadwozia przy pomocy 10 śrub (po 5 na stronę) które znajdują się pod lampą.
Aby dostać się w to miejsce trzeba rozebrać tapicerkę bagażnika (listwa na środku - 4 śruby, oraz boczki - 4 uchwyty do siatki i po 4 spinki oraz 1 śrubie przy słupku D na stronę) a także z prawej strony wymontować wzmacniacz. Oprócz tego spojler jest przykręcony do nadkoli (jeśli dobrze pamiętam 3 śruby na stronę). U mnie dodatkowo siedzi jeszcze parktronic - trzeba więc odpiąć wtyczkę od czujników i wyciągnąć razem z gumą mocującą wiązkę w nadwoziu.
Po rozmontowaniu całości otrzymujemy taki oto bajzel:
Teraz pora na cięcie ori końcówek (na czas spawania nie zapomnijcie odłączyć akumulatora) - wg. naszych obliczeń, cieliśmy 6cm od spawu mocującego rurkę to tłumika. Wszystko zależy od tego jak długie macie nowe końcówki i ile mają wystawać za obręb zderzaka (ja wybrałem wariant minimalny, wystają na 1cm - generalnie bardzo zależało mi na tym aby dyfuzor znajdował się w profilu zderzaka a nie pod nim - to kwestia gustu ale jak dla mnie, zbyt nisko zawieszona rura to przejaw wiejskiego tuningu).
87mm po przyłożeniu do dokładki wygląda tak (jak dla mnie to w sam raz, lub nawet troszkę za mało - tutaj już musicie zdać się na siebie):
Procesu spawania nie będę przedstawiał bo od tego jest Wasz majster. Jeśli chodzi o porady - przydaje się odgiąć skrócone końcówki tak aby nowy dyfuzor (zwykle większej średnicy niż ori końcówka) miał się za co złapać podczas spawania. My zrobiliśmy to tak - spasowanie końcówki do dokładki (czy równo siedzi w profilu i czy wystaje tyle ile chciałem czyli 1cm) i jeden mały spaw aby to "utrzymać". Za chwilę druga końcówka i tutaj było trochę schodów aby ułożyć je w takiej samej pozycji (podchodziliśmy chyba z 4 razy), ale w końcu się udało. Na koniec jak już potwierdziło się że oba wydechy są równo - dokładne zespawanie dyfuzora z końcówką, tak aby nie było dziur na łączeniach - kupiłem końcóweczki "dokręcane" ale widząc jak to się trzyma (rurki w TDI są profilowane) postanowiliśmy wykończyć to fachowo. Po wszystkim jeszcze przejechaliśmy końcówki srebrzanką (bez dyfuzorów oczywiście - tam musi być polerka.
Kolejność składania - wprost odwrotna do demontażu. Nie powinno być żadnych problemów - jedyne co moge polecić to zdjęcie plastikowych spinek ze śrub znajdujących się w nakładce i wciśnięcie ich do karoserii - dzięki temu nie połamiecie ich podczas montażu zderzaka.
Jeśli będziecie mieli problemy ze spasowaniem lamp do zderzaka - można skorzystać z regulacji (hex śruba w tej samej wnęce gdzie znajduje się śruba mocująca lampę). Nie zdzwicie się że spojler na łączeniu delikatnie wchodzi pod nakładkę zderzaka - to normalne i tak ma być.
Jak już uporacie się ze złożeniem - w nagrodę otrzymujemy taki oto widoczek.
Sorki za nie umyte auto - późno skończyliśmy więc nie zdążyłem już na myjkę. Powodzenia w rezaniu.
Autor manuala dokłada starań, aby publikowane w tym poradniku treści były rzetelne i pomocne, jednakże nie ponosi żadnej odpowiedzialności za skutki działań podejmowanych w oparciu o te treści.
Kopiowanie, cytowanie, przerabianie/edycja tekstu oraz dalsza dystrybucja są zabronione. Wykorzystywanie go w innych miejscach, bez podania źródła (link do manuala), będzie traktowane jako naruszenie praw autorskich i praw do własności intelektualnej.
Copyright © Audi A4 Klub Polska. Wszelkie prawa zastrzeżone.