gepardsc

Ja rownież miałem problemy ale z rezonansem całego samochodu(nie buczenie, nie drgania) podczas przyspieszania. U mnie winowajcą był ledwo wyczuwalny luz przedniego łożyska w przednim kole. 

Cześć, i co z tą skrzynia??

Ja przypalałem sprzęgło bo pomagało na jakiś czas aż w końcu zaczęło mi się sprzęgło ślizgać. Tak więc prędzej czy pózniej i tak skończy sie wymianą sprzęgła. Ja się męczę z tym od ponad roku. 

Problem z szarpaniem u nie zażegnany

U mnie problem występował od początku kupna samochodu, w szczególności jak był dobrze rozgrzany (korki po mieście) lub jak długo jechałem na autostradzie i zatrzymywałem się do bramki, wtedy – masakra.

Szarpanie występowało głównie w końcowej fazie ruszania (tak jakby sprzęgło brało "nierównomiernie").

Po drodze wymieniłem sprzęgło + dwumas + łożysko w MegaCars w Wawie i nic to nie pomogło.

Ostatnio zostawiłem u znajomego mechanika (w zasadzie to spora stacja serwisowa) celem dokładnej diagnostyki całego ukł. napędowego, zrzucili skrzynię i wszystko po kolei badali.

Raport po naprawie obejmuje:

• skasowanie luzu wałka w skrzyni;
• łożysko oporowe wałka sprzęgłowego w skrzyni 079105313A;
• łożysko wyciskowe SACHS 3189 600 002;
• olej przekładniowy CASTROL

Z tego co mówili, to łożysko wyciskowe było w kiepskim stanie, co mnie dziwi, bo przy wymianie dwumasu teoretycznie było (powinno być) wymienione, a od wymiany minęło około 30.000km a łożysko jest tragiczne. <szok>

W każdym razie przejechałem już ok 2kkm i jest spokój

No może czasem bardzo delikanie szarpnie, ale to już raczej mieści się w normie

Po przecztaniu wszystkich odpowiedzi, jedynie kolega bziku podjął konkretne kroki, które przyniosły efekt. I jeżeli u mnie te poszarpywania się pogłębią to pewnie też będę zrzucał skrzynię.

Takie same objawy miałem w nowym Seacie Leonie 1.9tdi 105KM 2010r. przebieg 50 000 tys. i w serwisie stwierdzili, że to mieści się w( ICH )normie.

No i tu mam problem bo chciałbym po nowym roku coś zrobić z tą moją powalająca mocą 120 KM i boję się, że może to

pogłębić te drgania. Nie mniej jednak jestem już zdecydowany więc zobaczymy czy wpłynie to w jakiś sposób na te drgania.

U mnie szarpało i zrobiłem program w R-Performance z 143KM (było 152KM) na 188KM, nie wpłynęło to w żaden sposób na szarpanie, może nawet troszkę się zmniejszyło, bo poprosiłem przy okazji programu, żeby podnieść delikatnie dawkę paliwa na jałowym

Ja szukałem kogoś na miejscu i znalazłem w Piotrkowie Tryb. firmę Evorider. Specjalnie piszę jaka to firma bo może ktoś miał z nimi do czynienia.

W każdym razie porozmawiam z nimi i może tez pomyślimy z tą dawką paliwa.

Witam,

widzę, że szarpanie przy ruszaniu to dość powszechny problem

bo u mnie tez się to niedawno pojawiło.

Mam przejechane 190 000 tys, kpl sprzęgło w serwisie wymienione było przy 170 000 tys.

U mnie szarpie najmocniej jak jest zimny (3 pierwsze ruszania), a później w czasie dnia odpuszcza lub szarpnie

tak delikatnie ze czuje tylko kierowca pod sprzęgłem. A bywają takie dni, że w ogóle nic się nie dzieje.

Na razie nie zauważyłem żadnych zależności ale wydaje mi się

że najbardziej szarpał jak było na minusie (ok -5), oraz po dosyć ostrej jeździe (jeżeli taka może być przy 120 KM hehe).

No i tu mam problem bo chciałbym po nowym roku coś zrobić z tą moją powalająca mocą 120 KM i boję się, że może to

pogłębić te drgania. Nie mniej jednak jestem już zdecydowany więc zobaczymy czy wpłynie to w jakiś sposób na te drgania.

P.S. u mnie też wyczuwam delikatnie nierówną pracę silnika na biegu jałowym na zimnym silniku

może ten typ tak ma...