Skocz do zawartości

pestekk1

Pasjonat
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pestekk1

  1. Moje auto to a4 b6 1.8t napęd na przód. Podczas przyspieszania coś buczy, wyje. Dźwięk przypomina problem z wałem napędzającym tylna os w autach rwd; na zewnątrz zaś słychać trzeszczenie. Dzieje się to niezależnie od prędkości i występuje tylko podczas dodawania gazu, przy jego ujęciu dźwięk zanika. Wyczuwalne jest "mrowienie" na lewarku skrzyni biegów. Dodatkowo jak na wbitym biegu lewarek ten poruszę w lewo lub w prawo dźwięk się nasila. Na biegu wstecznym buczenie nie wystepuje.

    Dodam, że od jakiegoś czasu (nim pojawiło się buczenie) auto delikatnie trzęsło się przy stałym 160 km/h na prostej drodze, przypominało to niewyważone kola i tak też myślałem bo letnie i zimowe opony to nokiany made in russia... Ale trzesienie to zeszło już do niższych prędkości i wystepuje coraz częściej.

    Macie jakieś sugestie? Czytałem wątki z podobnym problemem do mojego tyle że tam hałas występował po odjęciu gazu.

    Za wszystkie pomysły będę wdzieczny.

    Pozdrawiam

    Link do youtuba z buczeniem

    https://youtu.be/24j-R3lsFtk

  2. U siebie zauważyłem, że siedząc z przodu bas wydobywa się jedynie z przednich głośników, natomiast gdy siedzi się z tyłu suba słychać znacznie wyraźniej.

    Muszę spróbować tej porady, jednak mam pytanie do autora. Mianowicie gdzie szukać tej wtyczki, czy jest ona przy radiu czy gdzieś obok subwoofera?

  3. Ja zmieniłem z 10w40 na 5w40 motula, przed wymianą zastosowałem płukankę LM, po 700 km na miarce poziom min. Na10w40 przejechane 9 tys. kilometrów i nic nie trzeba było dolewać.

    Dodatkowo ubywa płynu chłodzącego, jak pocisnę, to czuć jakby przepalony płyn chłodniczy.

    Jakieś pomysły, sugestie?

  4. A słyszeliście aby butla z gazem sama wybuchła?

    Ona jest na duże wyższe ciśnienie niż pompowane.

    Co ciekawe sam kiedyś myślałem że jak zawór odbija to już jest pełno i nic wiecej nie wejdzie.

    Na zagranicznych niektórych stacjach tankowałem, to gość nie wyłączał pompy gazu po odbiciu zaworu.

    Trzymał ile się dało, aż pompa już nie dała rady pchać i nic się nie stało tym bardziej że byłem w cieplejszym kraju gdzie 30stopni to normalka w cieniu

    było takie coś w Polsce że facet odjechał ze stacji i butla wybuchła... ale nic mu się podobno nie stało..

    Aczkolwiek powiem że ja miałem uszkodzony pływak w butli i mi wchodziło normalnie 55 litrów ale nic się nie stało...

    To zależy od instalacji wszystko jest jest dobrze zrobiona nic sie nie stanie a jak ujowo to może być problem :facepalm:

    W momencie gdy zatankujesz za dużo gazu i nie będzie się miał on gdzie rozprezac, to wielozawor upusci jego nadmiar pod auto kanałem wylotowym pod butla. Ale lepiej nie podginac pływaka.

  5. Witam,

    mój problem to sporadycznie wypadający zapłon na pierwszym cylindrze. Na zimnym silniku i obrotach jałowych silnik chodzi dobrze, problem zaczyna się po nagrzaniu silnika i podczas jazdy. Generalnie na benzynie auto chodzi dobrze (równo) ale co kilkanaście sekund czuć delikatne szarpnięcie, po przełączeniu na gaz od razu kuleje (jedzie ale szarpanie jest częstsze i bardziej odczuwalne). Mechanik stwierdził, że wypada zapłon na pierwszym cylindrze wykasował błąd, zorbił przegazówkę na jałowym, błąd się nie pokazał. Przejechałem raptem 100m i znowu szarpie. Następnie mechanik sprawdził cewki i świece; podobnież świeca była zalana olejem spod pokrywy zaworów, wyczyścił świece, wymienił uszczelkę. Samochód przejechał 500m problem powrócił.

    Co obstawiacie koledzy? Układ zapłonowy, czy gdzie indziej szukać przyczyny?

  6. Moim zdaniem, choc moge sie mylic, problemu mozna szukac w reduktorze, ktory sie pompuje lub we wtryskiwaczach, ktore po napompowaniu sie reduktora przepuszczaja cisnienie i przez to nie moga sie skutecznie zamknac. Jesli nowa instalacja, to ja bym jechal do gaxownika na gwarancje.

  7. Gdyby zajrzenie do auta bylo, takie proste to juz dawno bym to zroibil... Audi stoi 600km ode mnie, a moja kobietka nie jest za bardzo oblatana w kwestiach technicznych ;P Pytam, bo wydaje mi sie,ze jest tam cosik spierdyczone,apo zdjeciach widac, to i to bardzo... Ja macie jakies pomysly to zamieniam sie w sluch.

    ---------- Post dopisany at 22:04 ---------- Poprzedni post napisany at 21:58 ----------

    Gdyby zajrzenie do auta bylo, takie proste to juz dawno bym to zroibil... Audi stoi 600km ode mnie, a moja kobietka nie jest za bardzo oblatana w kwestiach technicznych ;P Pytam, bo wydaje mi sie,ze jest tam cosik spierdyczone na linii zarnik- soczewka,a po zdjeciach widac to i to bardzo... Ja macie jakies pomysly to zamieniam sie w sluch.

  8. Ale przeca widac, ze swiatlo nie takie jak powinno byc (brak skupienia wiazki swiatla)... jak na moje, to nie jest wina regulacji, a zarowki (nie taka jak powinna byc lub zle wlozona) albo soczewki. Jest w ogole mozliwosc zle wlozyc zarowke? Jak u Was dziala regulacja lamp - krecicie w jedna strone i nie ma zadnego oporu?

  9. Moj 1.8T 163km trasa autostrada niemcy 500 km i 50 km krajowka. Predkosc non stop 130 km/h po autostradzie, 70km/h krajowka. Zbiornik w kole 67L (czyli 54L realnie teoretycznie). Zrobilem na zbiorniku 470 km, czyli srednie spalanie 11,2L. Co sadzicie?

  10. Witam,

    właśnie porobiłem zdjęcia ze świecenia ksenona.

    IMG_20140516_233506.jpg

    IMG_20140516_233521.jpg

    IMG_20140516_233534.jpg

    IMG_20140516_233644.jpg

    Problem jest w prawej lampie, co z resztą widać na załączonych zdjęciach.

    Pierwsze zdjęcie przedstawia jak obydwie lampy świecą.

    Drugie zdjęcie przedstawia tylko lewą lampę (ta jest ok)

    Trzecie zdjęcie przedstawia samą prawą lampkę

    Czwarte zdjęcie przedstawia znowu obydwie lampy tylko samochód jest bliżej ściany.

    Dodam że regulacja chyba działa, to znaczy kręcąc cały czas w jedną stronę lampa bardzo delikatnie się obniża, po czym chyba dochodzi do takiego momentu że jest na maxa obniżona, następuję "przeskok" i znowu jest wyżej. Dodam że śruba imbusowa kręci się w koło.

    Co sądzicie o zdjęciach, da się z tego coś wywnioskować? W ogóle światło nie jest skupione jak w przypadku lewej lampy. Jest ono rozproszone z wyraźnym cieniem po środku. Może ktoś włożył zły żarnik?? Lampa była wymieniana.

    ---------- Post dopisany 20-05-2014 at 17:32 ---------- Poprzedni post napisany 17-05-2014 at 00:07 ----------

    Nie ma nikt zadnych pomyslow?

  11. Dzięki Ra4al,

    w sobotę będę patrzał ten reflektor. Domyślam się,że ręczna regulacja w xenonie różni się od tej z lampy zwykłej?

    I ostatnie pytanie, którą śrubą reguluje się pochylenie góra / dół?

  12. Czyli jeśli dobrze Cię zrozumiałem to ruszając żarnikiem:

    - jak rusza się odbłyśnik, to jest gdzieś oberwana regulacja

    - jak się nie da ruszyć, czyli odbłyśnik "stoi dębem" regulacja jest gdzieś uszkodzona/wyrwane ząbki

    To jak powinna zachowywać się lampa sprawna? I jakie są możliwości naprawy ww. usterek? Wymiana lampy, czy da się w mniej inwazyjny dla kieszeni sposób to naprawić?

    Druga sprawa, to przy padniętym silniczku od samopoziomowania lub czujniku zawsze powinno wywalać błąd na FISie? Jeżeli tak jest to mogę spokojnie wykluczyć awarię silniczków w reflektorach.

    No i w końcu jak z tym ustawianiem świateł xenonowych? Trzeba przed regulacją podłączyć Vaga i wybrać tryb nauki (czy jakoś tak) i dopiero po tym regulować śrubami te światła?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...