Skocz do zawartości

k4rm3l

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez k4rm3l

  1. Co do przebiegu 70 tyś to uff powiem szczerze że to musi być w takim razie rarytas :wink: i dziwi mnie fakt że coś dzieje się z sondami, z katami, z odmami itp, tych usterek nie winno być, jedyne co może być w aucie 10 letnim z przebiegiem 70 tyś to trawa w kołach, sorki ale ile to jest skręcone :) co do tego czy wkładać silnik z przebiegiem 160 tyś to powiem tak ja i pewne wielu z nas, ma silniki z przebiegami dochodzącymi do 300 tyś, i jeśli jest na prawdę zadbany to nie będzie nic się działo to są żywotne motory, tylko podstawa to dobry olej wymiana nie co 30 tyś, i stan oleju, bo ten silnik lubi go wypić a więc trzeba mieć świadomość sprawdzania.

    Mam już od 3 lat swoją Audi, przebieg zaraz stuknie 300 leje olej dalej 0W30 tak jak podaje katalog, robię płukanki i śmigam, - 30 nie było kłopotu z odpaleniem a kolega po fachu powiedział że silniczek na prawdę zadbany jest, dawno takiego nie widział.

    Tak więc te 70 tyś i cuda z sondami itp nie wiem dla mnie to jakoś dziwne, bo to przecież nowe, nawet dobrze się nie rozgrzał :wink:

    Na pasie przednim mam wbitą wymianę rozrządu na poprzednim silniku przy 156 tys(162tys pokazuje na zegarach). Kupiłem auto bezpośrednio od Niemca i powiedział, że jemu się posypał poprzedni silnik, wymienił go po czym przejechał około 2tys km i przeskoczył rozrząd. Nie znam rocznika silnika ale facet mówił, że ma przejechane 70 tys i za silnik z przerzuceniem zapłacił prawie 5 tys euro. Nie kłócę się w tej kwestii bo i tak nie dojdziemy do tego jak było naprawdę.

    Powracając do tematu u mnie jest wymieniony prawie cały układ wydechowy, a błąd sondy pokazuje na jednym katalizatorze z tego co mówił mechanik. W tym tygodniu postaram się tym zając, oczywiście napisze od razu co było nie tak.

    Takie małe porównanie, proszę o wasze opinie:

    Mój silnik: po remoncie głowic ponieważ przeskoczył pasek rozrządu, przebieg niby 70 tys, wymienione filtry, oleje, rozrząd. Silnik, który mam w angliku: nie wygląda aby było coś przy nim robione, przebieg 160tys mil (ok. 255tys km), do wymiany oleje, filtry, rozrząd, posiada sekwencje. W remont swojego włożyłem ponad 5 tys. zł, a teraz wchodziłyby koszty przekładki. Nie wiem czy przerzucić cały silnik czy tylko gaz. Dodam jeszcze, że znajduję się tam manualna skrzynia biegów, która nie ukrywajmy bardziej mnie kręci niż tiptronic. Podpinam oczywiście pytanko dotyczące komputera, a mianowicie czym różnią się oznaczenia, czy można odpalić auto na komputerze z innym oznaczeniem niż był oryginalny? Oba komputery pochodzą od silnika 3.0 ASN.

    Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam :)

  2. k4rm3l podaj jaki masz błąd sondy.

    Co do klekotu przy odpalaniu - może pomóc płkuanka silnika i valvoline 5w40 maxlife

    Błąd sondy za katalizatorem, ostatnio znów przez chwilę silnik nierówno pracował do momentu ponownego odpalenia. Płukanie silnika mam już za sobą, jest różnica, hmm musiałbym sprawdzić tą odmę bo znów wywaliło jakąś uszczelkę przy prawej głowicy.

    Takie pytanie poza tematem, kupiłem anglika z tym samym silnikiem i sekwencją, ma przejechane 160tys mil. Mój silnik ma przejechane 70tys km ale co chwile muszę przy nim grzebać. Opłaca się przekładka czy tylko przełożyć gaz? Czym różni się sterownik silnika jeśli przy oznaczeniu cyfry są takie same ale jeden z nich ma na końcu literkę "M"?

  3. A więc kontrolka oleju już nie wyskakuje. Czujnik który założyli był na inne ciśnienie. A propos drożności odm, nie sprawdzałem tego aczkolwiek zrobię to na dniach. Jeśli chodzi o katalizatory to wyskoczył błąd czujnika za katem. Z tym, że problem klekotania nie pojawił się już ani razu podczas jazdy, jedynie przy odpalaniu raz na jakiś czas przez chwile słychać klekot. Z tego co mi wiadomo to moment w którym olej dopływa do kielichów, zgadza się?

  4. A mierzyłeś kolego ciśnienie oleju na wysokich obrotach??? Miałem taki przypadek, że pompa na wolnych obrotach miała dobre ciśnienie a na wysokich nie wyrabiała. Poza tym sprawdź koła na wałkach czy są szczelne. i oczywiście smok w misce :)

    Z tego co mówił mechanik ciśnienie na wolnych i na wysokich było ok, jedno z kół przeciekało ale została wymieniona uszczelka czy oring i jest ok. Nie wiem jak z tym smokiem, a przewody od podciśnienia mogą mieć na to jakiś wpływ? Ponieważ u mnie są takie troszke zużyte, jutro wstawię zdjęcie.

    Poza tym dziś zauważyłem świecącą kontrolkę rozrządu, kiedy jeżdżę spokojnie gaśnie i się nie zaświeca, gdy mu depne po chwili wyskakuje i znów świeci przez kilkadziesiąt kilometrów.

  5. Witam wszystkich serdecznie, jestem nowy na forum i myślę, że podpinam się pod odpowiedni temat, a mianowicie są tutaj oba problemy jakie mnie dotyczą(tak przynajmniej myślę). Posiadam silnik 3.0 asn, niedawno sprowadziłem auto jako uszkodzone i zostały wymienione zawory, prawa głowica i podstawowe rzeczy tj.: rozrządy, oleje, filtry i tak dalej. Problem jest taki, że wyskakuje mi kontrolka oleju na czerwono z wyciekiem, wycieku nie ma bo było to sprawdzane, czujnik oleju został wymieniony, a ciśnienie i stan jest w porządku(ciśnienie nawet wyższe niż powinien mieć). Na wolnych obrotach może chodzić do wyczerpania paliwa i nic nie pokaże, jak tylko dodam gazu wyskakuje w.w kontrolka. Jeśli ktoś ma takie auto to wie, że przewody odmy nie są tanie więc założyłem zamienniki-może gdzieś w tym leży błąd? Dodam, że przed wymianą czujnika kontrolka zapalała się na pomarańczowo. Drugi problem to praca silnika, wszystko jest ok do momentu aż porządnie nie depnę, jeśli od startu go przykręcę na obrotach to silnik zaczyna chodzić jak diesel do momentu ponownego odpalenia auta, na niżej zamieszczonym filmiku jest to pokazane. Jeśli ktokolwiek może mi jakoś pomóc to byłbym wdzięczny.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...