painter007

Witam wszystkich! Chciałbym prosić o pomoc jakieś mądre głowy,ponieważ nie znalazłem rozwiązania mojego problemu. Auto zgasło nagle i nie odpalało(tylko kręciło). Po dostarczeniu auta na warsztat okazało się,że w układzie paliwowym są opiłki metalu więc zdemontowano Pompe wysokiego ciśnienia i wymieniono na używaną sprawną oraz wyczyszczono układ(przewody paliwowe,bak), wymieniono filtr paliwa. Okazało się,że nadal nie pali więc umarły wtryskiwacze. Kupiłem używane,sprawne-odpalił. Wszystko chodziło idealnie dopóki nie wyjechałem na jazdę próbną. Po dodaniu gwałtownie gazu, auto nagle przyhamowało i zaświeciła się lampka świec żarowych,auto straciło moc. Wróciłem do warsztatu,i po podłaczeniu do komputera wyświetla komunikat zbyt duże ciśnienie(tak mi powiedział mechanik). Po odpaleniu auta ponownie wszystko wróciło do normy,lecz po przejechaniu kilku km znow to samo.lampa+brak mocy. Co może być przyczyną?wtryskiwacze?woda w filtrze paliwa po czyszczeniu układu? A może czegoś nie przykręcili/dokręcili. Przed awarią nie było takiego problemu:(

Witam serdecznie, Nie wiem czy wybrałem dobry dział, najwyżej proszę o poprawienie. Dziś rano w garażu zorientowałem się że patrząc z przodu na maskę samochodu z pod spodu po lewej stronie wydobywa się płyn koloru niebieskiego. Ciężko jest mi go zweryfikować, ponieważ nie wiem czy po tej stronie może być płyn do spryskiwaczy? wyleciało go naprawdę sporo i ciągle kapie. Po odpaleniu samochodu nic nie wyświetla, żadnych błędów, uzupełnień płynu. Nie włączałem klimatyzacji, ponieważ boję się, że sprężarka się zatrze w przypadku braku płynu...

Dzis bylem u innego speca i sprawdzil czynnik, okazalo sie ze jest 350g a powinno byc 600g, dopelnili, sprawdzili szczelnosc, odpalili kompa. Jedyny blad sie pokazal o kodzie 0bcf zasady w okresie docierania. Zadowolony odpalilem a tu nadal ta sama historia-nic sie nie dzieje...spawdzili bezpieczniki-wszystko ok. Podobno prad do sprezarki nie idzie z tego co sprawdzali. Ktos mial cos podobnego i potrafi rozszyfrowac ten problem??

Więc temat wygląda następująco. Dziś kolega podlączył mnie pod komputer i wywaliło błąd 00256 ciśnienie ac/czujnika temp. oraz 03220 zawór blokujący układu chłodzenia klimatronik (z tym ze nie mam klimatronika). Następnie pojechałem do warsztatu na sprawdzenie, i tam okazało się że nie ma takich błędów (jakiś jeden który nie jest związany z klimatyzacją) z tym, że przez 10min nie mogli się połaczyć z kompem. Sprawdzili czynnik, wszystko ok, szczelnosc również ok. Stwierdzili również, że czujniki sa ok i że sprężarka jest do wymiany. Przedstawili mi listę, co trzeba zrobić to rozbolała mnie głowa - 1570zł w tym regenerowana sprężarka. Nie rozumiem dlaczego akurat po napełnieniu klimy miałaby się zepsuć..moim zdaniem chcą mnie naciągnać. Telefon do nich dostałem od Pana, który napełniał mi klimatyzacje. Pytałem jeszcze Pana, czy można jakoś sprawdzić na krótko, czy sprężarka działa to odpowiedział, że nie ma opcji bo jest jakiś zawór sterujący.

Z tego co wiem, mowil mi mechanik ze wyskakuje blad czujnika zew.i cisnienia klimatyzacji...

Przepraszam, problem dotyczy audi a4 b8 kombi 2009r. Klima byla nabijana i po nabiciu wystapil ten problem...wiec czynnik chlodzacy jest. Poinformowal mnie mechanik w trakcie operacji, wiec wydaje sie ze nic nie ukrywaja.

Witam forumowiczów! Mam problem z klimatyzacjà, sprawę uważam za dziwną dlatego zgłosiłem się do Was. Może wspólnymi siłami dojdziemydo ładu.. Mianowicie po zakupie auta klimatyzacja działała bez zarzutu, po kilku miesiącach sprężarka zaczęła się wyłączać np.podczas postoju. Zdarzało się,że sprężarka chodziła 15sek.i się wyłączała. Myślałem,że nie ma czynnika chłodzącego i tak oto tym sposobem pojechałem napełnić. Podczas odbioru auta Pan poinformował mnie że wyskakuje błąd czujnika temp.zew.i ciśnienia klimatyzacji. Wsiadłem do auta i klikam na przycisk ac a tu nic prócz diody która przy naciśnięciu świeci a po zabraniu palca z przycisku gaśnie. Sprężarka jakby nieżywa. Czy coś popsuli mi naprawiacze klimy czy jest inny problem?

Tez musze sprawdzic poduchy w takim wypadku lecz od dwoch dni nic nie trzesie...ale watpie,ze samo sie naprawiło:)

Wojcian, a ty miales winracje caly czas po odpaleniu? Czy auto Ci raz wibrowało a raz nie? Mozna te poduchy jakos sprawdzic bez wyciagania skrzyni??? Daj znac jak wrazenia po wymianie dwumasa,lozyska i poduchy. Mam nadzieje,ze Twoje auto zostalo uleczone w 100%

Jeśli u mnie aż maska się trzęsie to może poduszka silnika lub wtryski padają? miał ktoś taką przypadłość jak ja?? Dziwne jest to, że u mnie żadnych stuków ani szarpnięć nie ma.

Wojcian, daj znac jakie wyniki bo u mnie coraz częściej trzęsie. Jak patrze na środek maski przy podszybiu to widać jak wibruje.

Dzięki wszystkim za opinie. U mnie niestety dalej wibruje, czasami dojeżdżam z wibracjami do świateł i nagle ustępuje..a niedługo powraca i znów zdenerwowanie na twarzy;). Czyli wymieniać dwumas? Mimo,że nic nie stuka,puka tylko po prostu wibruje?

A co powiecie na dwumas sachs z allegro, cena ok.1700zl?

162tys... Ile kosztuje wymiana takiego cacka? Myślałem,że to może być tłumik lub podzespoły.

Witam wszystkich forumowiczów! Mam Pewien problem z autem AUDI a4 b8 2.0TDI 143KM i mam nadzieję,że pomożecie mi go wyeliminować. Ostatnio podczas postoju na światłach auto wpadło w wyczuwalne wibracje. Było je czuć na fotelu,drzwiach,kierownicy, z przedniej szyby widziałem,że maska też lekko wibrowała. Po przejechaniu około 100m., zatrzymaniu się na światłach wibracje ustąpiły. Dziś po przejechaniu kilkudziesięciu km nadal wibracje wracają. Raz zauważyłem,że podczas postoju nic nie wibrowało, nagle zaczęło wibrować, a za 5sekund wszystko ustąpiło. Komputer nie pokazuje błędów, nic się nie tłucze ani nie szarpie. Czy może to być związane z jakąś poważną usterką? Co byście obstawiali??