Skocz do zawartości

W1kt00r

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez W1kt00r

  1. Witam wszystkich, 

    wykopię może pewną skamielinę (post jest sprzed 10 lat ? ), ale dotyczy tematu, który mi teraz chodzi po głowie. Otóż po ostatnich "garażowych" naprawach błotnika i demontażu osłon uszkodził się ten dolny fartuch/hokej pod przednim zderzakiem, głupio zwisa z jednej strony, nie ma jak zamocować do niego osłony i muszę kupić coś nowego. Na allegro, olx etc. są same używki za około 250 PLN (słabo) i kumpel mi podpowiedział, żebym poszukał czegoś od MS-Design. Potrzebuję czegoś ładnego, ale dyskretnego. :) Macie może jakieś propozycje?

    Pozdrawiam serdecznie

  2. Pewnego razu, idąc do samochodu, zauważyłem że wystaje mu z dołu zza tylnego zderzaka plastikowy przewód żółtawej barwy (średnica zewnętrzna ok. 6 mm, wewnętrzna jakieś 2 mm). Wiem, że wcześniej mi on nie wystawał i szczerze powiedziawszy, widze takie coś pierwszy raz na oczy. I moje pytanie jest takie: co to za wężyk, od czego on jest i jak go schować/umocować w miejscu, w którym powinien być fabrycznie? :eusathink: Uniosłem auto na lewarku i udało mi się tylko wysnuc takie wnioski, że nic z niego nie kapie, nie doprowadzał żadnego oleju ani nie jest to urwany przewód od układu hamulowego/paliwowego etc.

    btw - da się do postu wstawić zdjęcie niebędące w necie?

  3. Kolega wyżej mądrze pisze - między śrubami 12.9 a 8.8 jest spora różnica jak chodzi o parametry wytrzymałościowe i zastosowanie innych śrub niż te fabryczne mogłoby spowodować zbyt duże naprężenia. W konsekwencji śrubki by się konkretnie uszkodziły ,a wraz z tym pewnie cały zespół sprzęgła. Nareszcie na coś się przydają te PKM-y. :decayed:

  4. To jest też niezależne od temperatury silnika. Da się z tym co prawda jeździć na co dzień, wystarczy tylko używać rozsądnego zakresu obrotów, ale... Sama świadomość tego jest wkurzająca, no i jak mi się to zdarzyło pierwszy raz (w dodatku po zjeździe ze skrzyżowania), to byłem deko zdziwiony. Dzięki za info, w takim razie będe się musiał tam dogrzebac.

  5. Szukałem podobnych tematów, przejrzałem cały dział i znalazłem jeden podobny, ale nie dotyczy konkretnie tej samej sytuacji, co u mnie.

    Mianowicie, kiedy wkręcę swojego AFN na stosunkowo wysokie obroty (>3500) i zmienię bieg, to auto wtedy gaśnie i przez pewien czas nie da się go odpalić. Trzeba odczekać chociaż z pół minuty - minutę, żeby po dosyć długim kreceniu auto zaskoczyło. Czy miał ktoś z wam taki problem w swojej A4-ce? :kwasny: Dodam, że dzieje się to niezależnie od temperatury zewnetrznej i ilości paliwa w baku. Aha, i z tego co pamiętam, to jeszcze kilka lat temu ten problem nie występował, a dwa lata temu regenerowaliśmy turbo...

  6. Szyby czyste od środka też sporo dają, tak jak napisał jeden z przedmówców. Kupiłem niedawno środek Sonaxa w spreju do czyszczenia szyb (w ogóle polecam kosmetyki samochodowe tej firmy, są drogie ale naprawdę dobre), umyłem od środka szybę przednią i obie boczne (potem znowu zrobił się mróz na dworzu :facepalm:) i problem z parowaniem szyb niemalże zniknął. Po pewnym czasie trzeba jednak ten tłuszcz i osad zmyć. :decayed:

  7. Witam wszystkich Forumowiczów z A4-Klub.pl!

    Od pewnego czasu jestem szczęśliwym posiadaczem Audi A4 (B5) w sedanie z rozsławionym przez Typowego Mirka silnikiem 1.9 TDI. :wink: Zapisałem się na to forum, bo liczę na to, że dzięki niemu rozwieję kilka watpliwości dotyczących zarówno eksploatacji Audika, jak i jego późniejszych modyfikacji.

    Pozdrawiam!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...