Cześć,
Mam problem z moim AWX w A4 B6. Zaczęły się mrozy, więc zaczął się też problem z rozruchem. Zamieszczam linki do YT z 3 próbami rozruchu w różnych temp (+5*C, -5*C i -10*C)
Oto lista rzeczy, które zrobiłem w poszukiwaniu problemu:
-wymiana świec na nowe NGK
-naprawa wiązki świec
-sprawdzenie przekaźników i bezpieczników oraz test multimetrem. Test pokazał, że jest napięcie i świece grzeją
-wymiana pompy vacuum na regenerowaną
-wymiana czujnika temp wody (G2/G62)
-wymiana zaworka zwrotnego na filtrze paliwa
-sprawdzanie kompresji silnika
-zrobiony test na uszczelkę pod głowicą (test zrobiony z innego powodu, ale też dodam) - wszystko ok
Dodatkowo auto jest po wymianie pompowtrysków, wałka, szklanek i panewek.
W cieplejsze dni auto ładnie zapala ale zawsze pojawi się mniejszy lub większy niebieski/siwy bączek z wydechu (czasem ciężko kolor ten odróżnić) - wtedy wyraźnie czuć zapach niespalonej ropy. Oleju nie ubywa.
Olej Motul 5W40 wymieniany z jakieś 3k km temu. Robiona płukanka oraz wymiana wszystkich filtrów
Poza tymi objawami niczego innego nie zauważyłem. Auto pięknie i równo pracuje (szczególnie po wymianie pompek), ładnie przyspiesza.
Linki do filmów:
Czy ktoś podpowie gdzie jeszcze szukać problemu? Czy może jestem przewrażliwiony i tak już powinno być? (widziałem inne PDki w takich mrozach i wydaje mi się, że lepiej odpalały)