Panowie potrzebuje porady... w sobotę to auta zostało założone rns-E led i wszystko śmiga ale jest jeden problem. Całe radio co jakiś czas tak jak by gubili prąd, znaczy ekran sie wyłącza, potem podświetlenie przycisków a w miedzy czasie dźwięk jest normalnie trwa to kilka sekund może ze 3s i wtedy dźwięk znika i radio uruchamia sie od nowa od ekranu startowego... dzieje sie to głownie na długich trasach na krótkich bardzo rzadko, miał ktoś podobny problem? Co może hyc nie tak? Bezpiecznik w radiu? Przejściówki? Soft? W niedziele jechałem trasę 400km to raz było tak ze radio odwaliło tak z 3 razy w ciągu 10-20 minut a pózniej np przez 200 kilometrów wszystko było elegancko. Jakieś rady? Z góry dzięki za podpowiedzi Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk