Skocz do zawartości

RaFish

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O RaFish

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia RaFish

0

Reputacja

  1. Auto oddałem do warsztatu już po akceptacji kosztorysu przez ubezpieczyciela i na dzień który warsztat mi wyznaczył (wiec zakładam że części już zamówili i wszystko było gotowe ), z resztą to AUTO-WIMAR z grupy VW-AUDI, więc mają dostęp do oryginalnych części i jest to duża znana sieć, chyba wiedzą jaka jest procedura. Auto zastępcze odebrałem w tym własnie dniu i zwróciłem wtedy kiedy warsztat potwierdził zakończenie naprawy, nic nie wydłużałem, cierpliwie czekałem na informacje i dbałem o zastępczy jak o swój. Czy 28dni to jest technologiczny czas naprawy czy nie, skąd ja mam to wiedzieć, od tego jest serwis. Wszystko miało się odbyć bezgotówkowo zgodnie z zasadami a wychodzi na to że jako poszkodowany to ja muszę zapłacić teraz 8tyś!!! Pracownik firmy AUTO-WIMAR był bardzo miły i pomagał mi również w wynajęciu auta, poczuł się odpowiedzialny skoro jak twierdził zabrakło aut zastępczych i jak twierdził dalej dla mnie to żadna różnica bo i tak koszty rozliczone zostaną w ramach tej likwidacji, nie pamiętam czy dał mi numer do współpracującej wypożyczalni czy sam zadzwonił po auto zastępcze ale na pewno ja jej nie szukałem i do niedawna nie znałem jej nawet nazwy. Wydawało mi się że jestem w dobrych rękach w poważnej firmie. Jak wynika teraz z dokumentów, umowę najmu podpisałem z firmą SZ24H301 sp. z.o.o. której inkasentem jest firma PM SERVICES sp. z .o.o. która wystąpiła o zwrot kosztów wypożyczenia do ubezpieczyciela a ta odmówiła i dlatego toczy się aktualnie spór sądowy. Dla mnie to jest jakaś próba wyłudzenia, zastanawiam się tylko czy iść z od razu na policje czy poczekać na decyzję sądu.
  2. Witam, w 2016r. miałem szkodę nie z mojej winy, nic wielkiego, spisaliśmy protokół, obyło się bez policji. Następnie zgłosiłem sprawę do mojego ubezpieczyciela PZU u którego z listy autoryzowanych serwisów wybrałem AUTO-WIMAR al. Jerozolimskie do likwidacji szkody. Samochód oddałem do naprawy bezgotówkowej, otrzymałem zastępczy, po okresie 28dni, zwróciłem auto zastępcze w zamian otrzymałem swoje autko. Wszystko pięknie do czasu, od sierpnia 2018r. ciągany jestem po sądach i wysyłane są do mnie wezwania do zapłaty na kwotę prawie 8tyś zł za wypożyczenie auta zastępczego, firma która wysyła do mnie pisma i żąda zapłaty to PM Service sp.z o.o. Kontaktowałem się w tej sprawie z serwisem AUTO-WIMAR który pośredniczył w tym wypożyczeniu (nie mieli samochodu zastępczego w tym momencie więc zaproponowali mi auto z zewnętrznej firmy) ale o ile na początku wykazywali jakieś chęci pomocy, teraz podejrzanie ucichli. Czytałem na forum skody (http://www.superbclub.pl/) o podobnym przypadku, ale nie mogę się tam zarejestrować. Miał ktoś podobnie, wydaje się że jest to bardzo rozwojowa sprawa. Jeśli ktoś ma możliwość przekazania kontaktu forumowiczowi z forum Skody będę wdzięczny. W ogóle za każdą radę i pomoc z góry dziękuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...