Witam. Dopiero teraz znalazłem ten temat i jestem mądrzejszy, ale wcześniej zrobiłem taki numer, a więc. Wody miałem w podszybiu, że zostawiałem jezioro na parkingu w środku sucho i tak od siebie patrzyłem co jest grane, najpierw wyjąłem ten wężyk co się podpina do aku, a obok znajduje sie chyba otwór spustowy który przepchałem delikatnie palcem i całość spadła wraz z wodą. I teraz jest w miarę sucho lecz woda zlatuje na skrzynie i wszystko dookoła. Coś mam tam zrobić żeby to uszczelnić czy tak może zostać??