Lampy świecą ok, nie napisałem że są zepsute czy rozwalone. Rozumie to były pierwsze lampy które robiłeś, ok. (opory w lampach a nie na zewnątrz)
Nie mówiliśmy o zwrocie lamp bo lampy są spoko, działały do rozlutowania. Zaproponowałeś sam od siebie że wyślesz mi opory na długich przewodach bez oferty zwrotu która pojawiła się dopiero dziś.
Chodzi mi o to że mnie non stop zbywałeś, pisałeś że wysłałeś kilka razy, a nic do mnie nie dotarło. Trzeba było od razu powiedzieć żeby pozagniatać dłuższe przewody. Chciałem iść na ugodę i sobie w własnym zakresie to zrobić.
Tyle wiadomości od Ciebie nigdy nie dostałem. Jednak poruszenie na forum skutkuje.
Prosisz bym to sprostował albo odesłał lampy bo oczerniam twój produkt.
Więc prostuję
Nie oczerniam produktu bo wygląda to spoko, w poprawionych wersjach może nawet nic się nie rozlutuje i działa przez lata. Ale zbywanie ludzi przez tak długi czas nie jest na miejscu.